ForumWodne.pl

"ZASADY
☛ Konkurs jest cykliczny, odbywa się co miesiąc. Warunkiem są opublikowane w danym miesiącu minimum dwie relacje."

to trochę niejasne, czemu dwie?

brawo, zacny pomysł

No i girata, wielkie dzięki, na bank się przyda na sumowanie. Do sezonu jeszcze czas, jakoś się złapiemy a jak coś złapiemy to w ramach rewanżu Ci podarujemy

Miałem kiedyś taką piaskową szklankę, ciężka była i toporna ale na grunt ok. W porównaniu do właściwości dzisiejszych węglówek to jak kije od szczotki ;) Nie szkoda Ci oddawać? Co raz mniej ich na rynku, za kilka lat to będą białe kruki. A widziałem, że Twoi młodzi na leszczynę łapią. Ja kilka wędek...

U mnie nad Bugiem zawsze na ryby kajakiem. Nie łapie się z niego najwygodniej ale czasem miejsce tego wymaga (dołki, przykosy). No i mogę dotrzeć tam gdzie z buta nikt nie dojdzie. Często też jestem nad Zegrzem i tam mamy łódkę: małego bączka z elektrykiem i wtedy sproro trollingujemy.

Jeszcze nie zacząłem sezonu ale żałuję, że nie pojechałem wczoraj nad Bug bo pogoda była przednia. Ja głównie spinninguję więc na razie to tylko okoń. Z zasiadki łapię latem tylko sumy plus przyłów nocny ;) Ale w zeszłym tygodniu byłem na rowerze nad Wisłą u mnie na Bielanach przy tzw. burzowcu tj. ...

zgadzam się z McArthurem, nie można wszystkich jedną miarą - nie każdy jest taki ura bura gieroj jak Marcel

Teraz sięgnąłem do pamięci, do ostatniego dłuższego spływu i takie wnioski: Było ciepło, kąpaliśmy się w rzece i jeziorach kilka razy dziennie. Przez sześć dni mydła użyłem może ze dwa razy... Właśnie, wszystko zależy od pogody, jak robiliśmy w zeszłym roku Bug- pogodę trafiliśmy 30-38C więc się ża...

Na nocne nie jeżdzę. W ogóle na masy jeżdżę głównie ze względu na znajomych z którymi jest okazja się spotkać i pogadać podczas jazdy. Bo tempo raczej nie powala. Jak już masa to właśnie szczególnie jesienne albo zimowe. Im lepsza pogoda tym większy tłum i "masa" rowerowych kretynów. Tak s...

nadal nie wiem jak wyglądasz wiem będziemy się mijać wciąż...

Właśnie wróciłem, było bardzo sympatycznie mimo deszczu ale niewielkiego. Frekwencja spora i trasa ciekawa, objazd wszystkich miejsc kaźni NKWD w Warszawie. Na koniec grochówka - w tym roku wybitna... Nie popisała się straż miejska, która chłopakom od kuchni polowej wlepiła manadat 1000zł za to, że ...

a w samym Kamieńczyku główki na wierzchu czy pod wodą, da sie na ryby uderzyć?

Szkoda, za późno zobaczyłem post a to moje rewiry i też bym zaatakował.
Teraz na Liwcu wysoka woda, dobre tempo będziecie mieli. Miłej zabawy. I dajcie znać jak wygląda nowy most kolejowy w Urlach.

jak podkręcisz to będą aktualne

no Stary trzeba było podbijać skoro mnie rozpoznałeś
widzimy się na grochówce... o 11 start

wczoraj płaciłem kartę wędkarską- banda złodziejska - opłaty znowu poszły w górę - roczna licencja na mazowieckie 200 zł + za trolling 300 zł ( a było 250 ) ale co zrobić sezon idzie -kije w górę

Masa słaba frekwencyjnie...chyba śnieg gęsto padający w Wawie wystraszył rowerzystów. Widziałem kilka wigry ale nie wiedziałem, która to pana Kuny ;) Za tydzień w niedzielę Żołnierzy Wyklętych będzie pewnie bardziej gęsta - na koniec zawsze dobra grochówka ;) i w tym roku finisz na Pradze na Namysło...

a na jakie ryby zamierzacie tym pływać?
bo jak grubo np. na suma to warto było jedną zrobić solidną i wyższą żeby można było się zaprzeć no chyba że macie siedziska, pasy itd

w piątek "zwykła" masa krytyczna a 6 marca Masa Pamięci Żołnierzy Wyklętych

http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=3709.0

coś mi się widzi, że kolega zabawny wcale taki nie jest a o kajakach pojęcia nie ma tylko pozycjonuje