Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać. Wodne wyprawy, rafting, spływy i wycieczki, pontony, kajaki, kanu, tratwy i inne pływające wynalazki - lubię to.
Bardzo ciekawy pomysł na spływ. Hmmm... Z Warszawy z kajakiem można pociągiem do Łochowa pojechać (a te pociągi często jeżdżą) i spłynąć sobie do stolicy. Tzn. ja mam składanego NERISA więc mogę tak zaplanować. Tzn. dziękuję za pomysł
Ten sprzęt nie pretenduje do najtańszego... I nigdy nie będzie. Ciężko też porównywać go do wszelkich dmuchańców tak naprawdę, które są ciekawą alternatywą ale do prawdziwego kajaka im sporo brakuje: przede wszystkim nautyka(!), po drugie pojemność bagażowa, szybkość (!), sztywność całej konstrukcji...
Konkretnie nie chcę się tak na temat cen (cen konkurencji również) wypowiadać. Natomiast wszystkie NERISY są jak ną tę klasę sprzętu bardzo atrakcyjne cenowo. Wystarczy porównać
Pneunatyki moim zdaniem lepiej ukladaja sie na podwodnych konarach..sa miekkie i trudniej o wywrotke... Jest zupłenie inaczej :lol: Każdy kajak (nie tylko składany) tnie wodę, nie kładzie się na niej. Pneumatyk za to jest w pływaniu zbliżony do materaca. Pływa "na wodzie". Tego się nie pr...
max Prócz tego jak ktoś nastawia się tylko na duże rzeki,lub morze to też jest to sprzęt świetny , na Brdzie czy Wdzie zaczynam go słabo widzieć , nie wspomnę o rzekach jeszcze węższych. Sylwek, w tym roku pływałem NERISEM ALU-2 Brdą. Kajak tylko 0,5m krótszy od Walkiri. Pływało się naprawdę komfor...
Ostatni film zrobiony bardziej dla przekory przez jego twórców. Wiadomo. Więc trochę luzu. Na mojej stronie masz opis wyprawy właśnie Walkure-2 przez Morze Barentsa - poczytaj - tyle odnośnie morza i spokojnej wody Nie warto zakładać spokojnej wody
Zaletą jest jak kolega Sylwek napisał oczywiście możliwość łatwego transportu. Wrzucasz go do małego samochodu, pociągu, autobusu, samolotu. Zajmuje plecak i torbę (całość ok 27kg). I zabierasz wszędzie. Niezależność to właśnie główna zaleta takiego sprzętu. Też dmuchańców. Jednak te nautycznie taki...
Pływanie po Bugu w ostatni weekend w okolicach wsi Kania Nowa kajakiem składanym NERIS Walküre z założonym pokładem dla jednego kajakarza. Dochodzę do wniosku, że jesienią jednak się lepiej pływa. Słońce już tak nie piecze i... jest przyjemniej. szkoda tylko, że dzień krótszy. Chciało by się więcej ...
W wakacje wybraliśmy się z naszym kajakiem na wspaniały szlak Czarnej Hańczy. Płynęliśmy spokojnie, można powiedzieć leniwie, zatrzymywaliśmy się w różnych miejscach (jeśli nam się podobały!), jedliśmy specjały regionalnej kuchni, łowiliśmy ryby a następnego dnia płynęliśmy dalej albo nocowaliśmy w ...