Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać. Wodne wyprawy, rafting, spływy i wycieczki, pontony, kajaki, kanu, tratwy i inne pływające wynalazki - lubię to.
Od moich poprzednich rozważań minął już ponad rok. Jednak w dalszym ciągu chodził mi po głowie jakiś mniejszy kajak na krótkie pływanie. Ponownie natrafiłem na ofertę Safari w dosyć atrakcyjnej cenie. Pomimo wszelkich uwag na jego temat, które raczej nie brzmiały dla mnie zbyt zachęcająco postanowił...
a jeśli coś ma pierdzielnąć, to niech to będzie taśma mocująca "stabilizator" a nie coś więcej Jestem dokładnie tego samego zdania. W Prokajaku usłyszałem kiedyś historię, jak ktoś pokonywał dmuchańcem drzewo. Zahaczył skegiem i niestety skończyło się to rozerwaniem dna. Samo mocowanie mo...
Korzystając z wyjątkowej jak na tę porę roku pogody, z przyjemnością przyjąłem zaproszenie Peterki, aby sobotę spędzić na wodzie. Wybór padł na Pilicę, na odcinku Maluszyn- Krzętów. Spotykamy się rankiem w Krzętowie. Rzeka z pobliskiego mostku prezentuje się całkiem zachęcająco. https://lh3.googleus...
Manometr faktycznie się przydaje, osobiście posiadam oryginalny gumotexa. Sprawuje się całkiem nieźle, niestety nie jest tani. Co do pompki od jakiegoś czasu używam takiej https://intex.pl/pompki-do-materacy-i-pontonow/230-pompka-tlokowa-double-quick-iiis-37cm.html Zajmuje trochę miejsca, ale kajak ...
Macieju sprawiłeś sobie Safari To jest chyba ta nowsza szersza wersja. Możesz napisać coś więcej na temat samego kajaka i pływania na nim? No i ten, tego... fajny filmik
Peterka uważaj, żebyś się nie przeliczył :razzzz: Coś mi się wydaje, że tym razem mogę zapomnieć zabrać aparatu ;) Damian plan tego pływania wyszedł dość spontanicznie. Piotr wrzucił info dosłownie kilka minut po tym jak w ogóle zdecydowaliśmy się na pływanie i termin. Tak, czy inaczej jeśli ktoś ma...
Piękne widoki. Tam faktycznie nie ma ludzi, coś co jest nie do pomyślenia po naszej stronie. A propos niedźwiedzi, co Ty tam na plecach dźwigasz? Czyżby strzelba na misie
No Piotrze widzę, że ostro wziąłeś się za zamieszczanie relacji :m_: Kilka dni nie miałem okazji tu zaglądnąć, a tu kolejne miłe wspomnienia. Jesteś pewny, że ten spływ miał miejsce w czerwcu? Możliwe, że ja coś źle poopisywałem, ale wychodzi mi, że miało to miejsce w lipcu, konkretnie 7. Z Twoich w...
Super relacja Cieszę się, że miałem okazję wziąć udział w tym spływie i przy okazji poznać osobiście niektórych uczestników. Jeszcze raz wielkie dzięki dla Wojtka za zorganizowanie całej imprezy. A co do kociołka...mmm palce lizać
Super, że chciało Ci się przygotować relację :||: Przyjemnie powspominać miłe chwile, zwłaszcza gdy aura za oknem nie rozpieszcza. A do tego kościoła może warto by kiedyś wrócić, poczynić odpowiednie modły :roll: Dorzucę kilka zdjęć od siebie, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, https://lh3.goo...
Chętnie bym wpadł, niestety na chwilę obecną nie wiem czy będę w tym terminie miał wolny weekend. Coś więcej wyjaśni się zapewne dopiero w przyszłym miesiącu. W związku z tym, o ile oczywiście aura pozwoli skłaniam się do opcji noclegu w namiocie.
Fajnie, że udało Wam się wspólnie popływać. Potwierdzam - Piotrek nie gryzie :D Ten odcinek Sztoły wydaje się już znacznie bardziej przystępny. Nie przypuszczałem, że kanada tak dzielnie radzi sobie w pokonywaniu zwałek, choć to zapewne w głównej mierze zasługa wioślarza. Widzę, że Peterka zamontowa...
Relacja jak i zdjęcia pierwsza klasa Jestem pełny podziwu dla Twoich zmagań w tym "niezbyt przyjaznym" terenie. Niektóre fotki z Pir-Anią wyglądają jak kadry z filmu z Bearem Gryllsem
Pomijając już kwestię śmieci, Romów itp... Dzięki za obszerną relację :||: Dotychczas miałem okazje popływać Popradem jedynie po polskiej stronie, konkretnie od Muszyny. Chodziło mi po głowie, aby kiedyś spróbować również na Słowacji. Z pewnością Twój raport dostarczy wielu cennych wskazówek. Nieste...
Widzę, że fajna impreza się szykuje. Jeśli tylko czas pozwoli to chętnie dołączę. Niestety na chwilę obecną nie wiem czy wspomniany weekend będę miał wolny.
Trzymam kciuki, żeby przyczyną okazało się wyłącznie słabe dokręcenie zaworu. Niby taka pierdoła, a potrafi skutecznie napsuć krwi. Sam klucz z pewnością kiedyś może Ci się jeszcze przydać. Ja nauczony doświadczeniem traktuję go jako niezbędne wyposażenie, zwłaszcza gdy planuję trochę dłuższe pływan...
Gratuluję udanego spływu :||: Dzięki za obszerny opis, z którego może sam kiedyś skorzystam. Przyznam, że myślałem wiosną o wybraniu się na Brdę. Zniechęciły mnie jednak trochę te jeziora. Przypomina mi to trochę Krutynię, gdzie największą przyjemność miałem z pokonywania odcinków pomiędzy jeziorami...