ForumWodne.pl

Kilka fotek z Przemszy od TTC możesz zobaczyć pod linkiem
http://kowbojwkajaku.pl/?p=3969

płynięcie powtarzane corocznie, możesz doszukać się jeszcze innych fotek z wcześniejszych lat

Kilka fotek zobaczysz tutaj, choć kiepsko mam z ich umiejscowieniem
https://photos.google.com/album/AF1QipP ... bDtO-oo3bD

Tu też dowiadujemy się tego, co chyba wiedzieliśmy już przed spływem. Mianowicie, że jesteśmy tu prawdopodobnie pierwszymi ludźmi w kajakach. Powyżej widocznego mostu pomiędzy Gieraszowicami i Sulisławicami możliwe że byliście pierwsi,ale od połączenia Kacanki z Koprzywnicą płynąłem ja -w 2006 roku...

Ja też swoją przygodę z kajakiem - będąc niewiele młodszym - rozpocząłem w 1983 roku (nie żartuję) tyle, że na rozpoczęciu się skończyło ;-) Może teraz wreszcie nabierze ona rozpędu... 8-) O widzisz, to rok rozpoczęcia kajakowej przygody mamy ten sam, tylko ja nie przestałem i siedzę w tym do dziś ...

Tu więc konkretne pytanie, jakiej bluzy (itp) używasz, z czego ? Polar ? Z kontekstu wynoszę, że woda z rzek nie cieszy się specjalnym wzięciem ? ;-) Warto więc zadbać o duży zapas, kiedy się tylko da ? Kowboj odpisał : Tak za bardzo to nie mam sie czym chwalić, bo ja starej daty jestem i mam stare...

Kowboj, ... i wymogi związane z wodą, czy chociażby zapewne niższą temperaturą w ciągłej pozycji siedzącej. Sierpień i wrzesień może się okazać najfajniejszy, jeśli chodzi o temperaturę. Twoja ciągła pozycja siedząca jeśli się wiosłuje nie wpływa na odczucia chłodu, wręcz przeciwnie, no chyba że ta...

Witam, Spływ miałby się zacząć w połowie sierpnia i potrwać do końca września (czyli około 6 tygodni) na zakładanej trasie : Jezioro Wigry - Czarna Hańcza - Kanał Augustowski - Jezioro Sajno - Netta - Biebrza - Narew - Wisła - Gdańsk Drugim pytaniem jest, czy warto tę trasę zmodyfikować i w jakim z...

Mnie przepłynięcie 84 km. Neru (od Kazimierza) zajęło dwa dni, ale było to dawno bo w 2004 roku i nie przypominam sobie wielu przeszkód. Obecnie rzeczywiście przybyło ich dość sporo, bo samych MEWów 8 budowli, jest też kilka jazów, z których ostatni na około 30 km. przed ujściem do Warty. Opis szlak...

Krztynię, o ile ma to przypominać pływania a nie ciąganie się najlepiej przy typowym stanie wody zaczynać w okolicach połączenia z Żebrówką: Jakoś nie przypominam sobie bym przy normalnym stanie wody (z przewagą niskiej) w pewną majówkę kilka lat temu musiał jakoś ciągać kajak po mieliznach płynąc ...

Lata temu, gdy robiłem badania na kategorię C na tych tablicach ujrzałem jedną cyfrę, uznano że rozpoznaje cztery kolory , ale to wystarczy. W obecnych czasach (ubiegły rok) , podczas "psychotestów" nie było takiego badania. Jeżdżę autem od 30 lat, w tym około 20 lat autami z kat. C i mimo...

Z tym zawaleniem rzeki za Sławkowem, to raczej historia, miesiąc temu od Okradzionowa spokojnym płynięciem 4 h. do Maczek https://plus.google.com/u/0/photos/+PiotrKowbojKajakarz/albums/6341758877181015841/6341798226663400722?pid=6341798226663400722&oid=105955894691342531269 Od Maczek do Trójkąta...

GMZ84 napisał(a): ... chętnie zobaczyłbym więcej fotek.

kilka fotek z Krztyni możesz zobaczyć tutaj
https://plus.google.com/u/0/photos/+Pio ... 1121277281

Udało mi się wreszcie opisać obszerniejsze wspomnienie wakacyjnej wycieczki. Dla zainteresowanych podaję linka

http://piti628.geoblog.pl/podroz/24856/ ... o-zolawska

Dla chętnych obejrzenia mojej pięciodniowej mazurskiej przygody zakończonej 9 dni temu podaję link:

https://plus.google.com/u/0/photos/+Pio ... 4657582225

... Ciekawe co na Twój sprzęt powie kajakowa elita z której nie jeden z pogardą o takim sprzęcie się wypowiadał na forum konkurencyjnym... A co do niechęci czy pogardy wobec szklaków... Kajaki o najbardziej wyśrubowanych możliwościach są właśnie z wysokiej jakości tworzyw "laminatowych", ...

Co do śluz, to na pewno na siebie nie zarabiają, ale są one a raczej jazy obok nich systemem regulującym stany wody w połączeniu pomiędzy Wisłą a Odrą, mocno propagowana jest Pętla Wielkopolska i ta jest (była w momencie mojego płynięcia) przepławna na całej swej długości. Nigdzie nie musiałem stać ...

Ósemka zamknięta dziś o 16.45 za mną 18 dni i 1267 km. 43 śluzy z czego trzy obnoszone i 5 pochylni. Teraz czas na relaks

Właśnie w 14 dniu wycieczki przekroczyłem tysięczny jej kilometr. Tak więc norma "66" wykonana z naddatkiem.
PS. Chciałem wcześniej coś napisać ale z telefonu się nie udaje.

Pointer napisał(a):

To daje 66,66666666666667 km. dziennie. Jakim kajakiem płyniesz?

Takim bezmarkowym szklakiem, którym od kilku lat pływam podobne wycieczki (m.innymi na tytułowej mojej stronce www.)

zobacz tutaj:

http://piti628.geoblog.pl/podroz/21310/ ... km-srednio