ForumWodne.pl

Dzięki za spływ. Wyszło lepiej niż dobrze. Fajna ekipa, fajna rzeka, fajnie spędzony dzień. Dla sprostowania, Robal czwarty raz płynął kajakiem ;) . Złapał bakcyla i na pewno jeszcze z nami popływa. Moja relacja i kilka fotek tutaj http://pointernaszlaku.blogspot.com/2018/11/20181111-czestochowa-mst...

Sikor napisał(a):https://2.bp.blogspot.com/-ByKJZ8B4x9Q/ ... y%2529.jpg jak zwykle czy coś nowego?

Jak zwykle. Bez muzyki nie potrafię. Gust się nie zmienił, ciężkie brzmienia i szanty

Szreniawa. Zauważyłem ją jadąc na Dunajec. Cały tydzień wertowałem internet, śledziłem mapy, szukałem chętnych, by mój kajak niczym Walkiria, mógł ponieść mnie do tej Walhalli. Zerowe niemal informacje, zero chętnych. Zew przygody i tak zwyciężył. Jadę sam. Zrzucam kajak i szpej pod mostem w Proszow...

Ahoj! Mieszkam rzut beretem od tej rzeki i pierwsze o niej słyszę :shock: Masz może jakieś informacje na jej temat? Da radę popływać po niej dmuchańcem, czy raczej należy nastawić się na przeszkody w trakcie spływu? Gdyby nie to, że w tym czasie będę na Warcie chętnie bym dołączył. W każdym razie ż...

No właśnie wiem tyle, co google maps pokazują. Nie mam pojęcia, czy dmuchańcem się tam popływa czy nie. Kilka przenosek na bank.

Cześć, Na weekend zapowiadają (póki co) ładną pogodę. Plan jest taki, by poznać rzeczkę Szreniawę. Okolice Krakowa. Póki co, chętnych brak, więc może się ktoś tu odezwie? A może w ogóle ktoś coś wie o owej rzeczce? Jak popłynę samemu, to raczej trasa Proszowice - Koszyce (Wisła),około 32 km, bo inac...

Widać że nie tylko zwałki się podobają , na szybszym nurcie też można fajnie spędzić czas. Ano można. Zarówno ten szybszy nurt jak i okoliczności były fajne. Pierwszy raz płynąłem w górach, bo świętokrzyskie, to jednak trochę inna bajka. Ale czy ten szybszy nurt jest "trudniejszy" niż nas...

Relację wstawi pewnie Chi. Ode mnie kilka fotek na zachętę. Poczytać można tutaj https://pointernaszlaku.blogspot.com/2018/04/20180428-29-sromowce-wyzne-zarzecze.html https://2.bp.blogspot.com/-W_AIcPUAoP4/WuZZYtwA1jI/AAAAAAAASkQ/V3KxTCgBcj0nwZCR49NeBarscyAKl2FBACLcBGAs/s1600/DSCF5732%2B%2528Copy%25...

Nie pamiętam dokładnie o jaki kanał spłynięty chodziło (Wiązownica???), ale pamiętam, co miandas wtedy napisał... "że chyba, że wdepnąłby tam przez przypadek"... minęły ze dwa lata... jak to można się oszukać, jak to przypadki chodzą po ludziach

Po "wschodniemu" z dość wiernym tłumaczeniem. Coś ma w sobie ta muzyka. No i temat jakby z wodą związany.

Wielka sobota na Jabłonicy. Obłęd. Gnaty bolą mnie do teraz, także pisać nie będę. Były zwałki, wodospady, kabina... było wszystko. Jak ktoś chętny do lektury, to zapraszam tutaj https://pointernaszlaku.blogspot.com/2018/03/20180331-hucisko-bryzgow-goworek.html . Kilka fotek na zachętę... https://4....

Kilka fotek na zachętę z wczorajszego wypadu. Nie chce mi się kopiować relacji. Dla chętnych jest tutaj https://pointernaszlaku.blogspot.com/2018/03/20180318-skarzysko-kamienna-marcinkow.html . https://3.bp.blogspot.com/-z4cnwGfbUQE/Wq57HM5tT7I/AAAAAAAASRE/h7rzOgHEys04wTwiPvX_-uetMPyrhcl6gCLcBGAs/s1...

Ra$ napisał(a):OK, relacja super, ale co właściwie się stało na koniec? Czemu zagrożone jest dalsze pływanie?

Sprawy osobiste... wybuch gazu... opieka 24 godz. na dobę.

Zaspałem na spływ. Zdarza się. Można się spóźnić na własny ślub, czasem to nie byłoby takie głupie, lecz dzisiejsze pływanie korciło szczególnie, więc nie było "przeproś". Z niewielkim poślizgiem melduję się u Artura i walimy prosto w nieznane. Gwóźdź programu - Kacanka. Konia z rzędem tem...

Mnóstwo pytań i wątpliwości, a jednak... Pomysł kiełkował w głowie od kilku ostatnich zim. Na Modrzejowiance został wypowiedziany na głos. No i stało się. Dla jednych wyprawa w Himalaje czy Alpy, to bułka z masłem. Dla mnie zaś, ta Pilica była pokonaniem pewnych swoich granic. Rękawicę podjął Robert...

Oczywiście gratuluję wyczynu. Brawo! Mieszkam tu 40 lat (niemal), lecz dopiero od ostatnich kilku, zaczynam poznawać i coraz bardziej kochać te "moje", świętokrzyskie pagórki. Wcześniej jakoś zupełnie ich nie dostrzegałem. Znajome miejsca. Fajnie. Bardzo ładne zdjęcia. W kieleckim na nogac...

z tym spływaniem zastawek to jednak wariat jesteś ;) Tu akurat optowałem za przenoską. To Lopson szedł na pierwszy ogień. Nie wypadało być gorszym. Ta druga była spoko. Jak niewielkie bobrowe spiętrzenie. Tę pierwszą spływałem z duszą na ramieniu. Sunęliśmy sporą prędkością w betonowym korytarzu be...

Nikt do Ciebie nie ma pretensji. Słabo, że ktoś wydaje pieniądze, zapewne publiczne, w taki sposób. Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle. Nie pierwszy raz. Zaciekawiłeś mnie tym szczegółem. Posprawdzałem. Faktycznie, nawet jeśli się tam spotkali, to nie jako major z generałem. Więcej w radomskim n...

Jeszcze przed kajakami interesowałem się historią. Zatem dwa słowa. Tablica (o Hubalu i Roweckim) głosi nieprawdę. Dobrzański już nie żył, gdy Rowecki został mianowany na generała brygady, więc niemożliwe, by major Dobrzański spotkał się z generałem Roweckim (z pułkownikiem Roweckim może, ale z gen...

Wielki szacun Marku. Chodziliśmy po Jurze 4h z czego 2h w .. budynkach. A Wy w ciekawej rzeczce z dużym prawdopodobieństwem kąpieli.. gdzie woda potęguje odczucie zimna... Śniegu może nie było, ale zdjęcia z wodnymi soplami zarąbiste. Brawo :) No zimno było jak cholera. Pływałem już w niższych temp...