Bo pić to trzeba umić... Jedno piwko sączone podczas spływu jako izotonik (bo ma mynerały, wytamyny, cukry, wodę i jest smaczne i zdrowe) nie czyni że mnie przestępcy, narkomana i alkoholika i mordercy. Inna sprawa że zdarza się na wodzie zobaczyć załogi które wysiąść z łódki nie dadzą rady, a twarz...