ForumWodne.pl

No i sezon rozpoczęty,super :||: Chyba pójdę w Twoje ślady i w sobotę też popełnię takie pływanko. Szczególnie urzekło mnie narzędzie do robienia zdjęć.) Bzurkę zrobiłem kiedyś z Ozorkowa,ale nie polecam i dojazd własny. Nieco powyżej Soboty zaczyna się fajna rzeczka,ale dojazd też własny. Więc pozo...

Cześć Szósteczki. Miałem nadzieję że któryś przyleci po kolegę do stolicy, ale widocznie nikt już wilka nie lubi.
A tak poważnie to bardzo chętnie bym poleciał nawet ciuchcią,ale na co najmniej trzy noclegi. Może bliżej wiosny, w końcu, zrobimy żółwika.
Miłego wywczasu.Ahoj

Szkoda że nie lecisz przez Wawę. Chętnie bym dołączył. Szczególnie że b.lubię moczymordy ogniskowe(sam się do nich zaliczam).

Tak,tak. Wilku posuwa Solarkiem i podnosi łapkę do góry.
Moim skromnym zdaniem to wypracowanie można dźwignąć do poziomu pracy dyplomowej. Jak dla mnie to Ty marcel jesteś za mądry

PS
Uprzejmie donoszę że miandas ma czerwonego

Cyborgi- nie ludzie. Proszę o więcej relacji w takich warunkach. Będę się nimi karmił do końca zimy. Gratuluję (dawno temu tak było na Wisełce).Ahoj

..." stosował środki minimum 60 % -owe - już nie daję rady !"...To już nie wiem czy czekasz na sobotę z tych powodów czy kanadyjki?
Niniejszym zgłaszam akces (oczywiście jeśli będzie rozchodniaczek).

No tak.Tylko Maga pisze że,bez spiny. A ja lubię być spięty,napięty a nawet wypięty.)

Fajna imprezka szykuje się,całkiem niedaleko. A będzie rozchodniaczek?

Tyyy!! Guza szukasz ?

Piękne zdjęcia i teksty. Ślicznie dziękuję uczestnikom,szczególnie Madze która każdemu z nas potrafiła poświęcić dużo uwagi. I chociaż nie było rozchodniaczka to jestem szczęśliwy że dołączyłem do Was.Ahoj

Czołem Marynarze. Wybieram się w piątek do Lubartowa i zaczekam. A w niedzielę dalej,do Wisełki.Tymczasem na 80%.Ahoj.

Postaram się dotrzeć w środę ze sprzętem i logistyką we własnym zakresie, tymczasem na 55%.Ahoj

No,no Miandas nieźle to zabrzmiało. Przy okazji zrobimy żółwika a nawet misia). Słowo "pandemiczny" normalnie mnie zmroziło,ale biorąc pod uwagę,tych panów,w dziwnych uniformach i z lornetkami którzy za nami posuwali brzegiem,ma sens.Bardzo fajne zdjęcia .Dzięki. Ahoj

Peterka,bracie,no ja zawsze chętnie.Tylko minimum trzy dni. Na jeden dzień to już nie chce mnie się pompować.Ahoj

Sam pomysł znakomity.Wda na jesieni mnie podoba się bardzo.Napiszę za Magą: "że tak powiem jestem chętny",chociaż to się nie liczy ponieważ ja zawsze jestem chętny

No tak,zapakowanie Skody całym szpejem i nami to była prawdziwa sztuka Serdecznie dziękuję uczestnikom w tym jedynej Pani, która okazała dużo hartu i dzięki temu spędziliśmy uroczy wieczór.Ahoj

No i pasuje. Jak ten tego to już telefonicznie.Ahoj

Komendancie policz pomalutku, kiedy będziesz przepływał przez Rytel to w ten dzień się przytelepie. Na wodzie będę ok. 15tej. Więc zaczekam lub dopłynę na biwak. Te numery które zapisywałem,przypadkowo,wykasowałem. Tak więc łączności brak

O,refleks szybki jak Mach 3).Jeśli zdrowie pozwoli to dołączę od miejscowości Rytel. Oczywiście jak przygarniesz Wilka.

Ahoj Marynarzu.Jaki odcinek będziesz płynął?