Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać. Wodne wyprawy, rafting, spływy i wycieczki, pontony, kajaki, kanu, tratwy i inne pływające wynalazki - lubię to.
Pomiędzy Opolem a Wrocławiem a właściwie Brzegiem do Odry wpada Nysa Kłodzka, z wodą górską już mało ma wspólnego, no ale jest i nieco utrudnień (jeziora z zaporami, elektrownie) . TAka tam moja drobna sugestia, akurat nikt nie wymienił tej rzeki
@Kowboj jeśli chcesz płynąć Bobrkiem w tym roku, to zostało niewiele czasu. Niektóre odcinki tak zarosną, że ciężko się będzie przebić. To samo dotyczy Przemszy w okolicy stawów w Porębie. W tamtym roku była tam bardzo zarośnięta. Ja się chyba na przyszły tydzień tam wybiorę, Wody niestety jest mał...
@Kowboj - słyszałem o tej imprezie. Napisz proszę skąd startujecie i ile wody puszczają z zapory na potrzeby Waszej imprezy? To nie moja impreza, byłem na niej tylko uczestnikiem. Blisko 30 razy :-). Pierwszego dnia płyniemy od Żywca, choć miejsce startu było już w różnym miejscu z powodu niedoboru...
[quote="grzeszko"] Mnie to korci też w Porębie ten tunel którym płynie Przemsza. Zaczyna się pod DK78, ul.Fabryczna i ciągnie się ze 200 m. A gdzie w Siewierzu skończyłeś? Ile Ci wyszło kilometrów? [quote] Plynąłem wtedy do jeziora Przeczyckiego i nie bardzo pamiętam kilometrażu, zacząłem ...
... Przemszę od mostu za Turzą do Siewierza. Od tego miejsca wiosną możliwe spłynięcie. W Porębie ... Korci mnie tam spłynąć. . Udało mi się kiedyś wystartować w Porębie na Cz.Przemszy (ul.Niwecka), ale do Siewierza bardziej się nachodziłem niż napływałem. Nie była to jednak wiosna. W Turzy rzeczyw...
Kolega mnie uprzedził, już od jakiegoś czasu myślałem o Bobrku bo blisko domu, ale jakoś nie mogłem się zmusić. Teraz szlak już przetarty to bardziej mnie zmobilizuje. Co do Sztoły to już jest czysta , kilka tygodni temu ją sprzątali.
Corocznie bez względu na pogodę w ostatni weekend czerwca puszczana jest odpowiednia ilość wody, dla uczestników OSK Trzech Zapór po Sole. Impreza fajna, logistyka załatwiona i pointegrować się można z ludźmi z Polski. Przez długie bystrze pływanie wtedy jest zabronione, ale mnie się kiedyś "wy...
Miałem nadzieję na spotkanie znajomych forumowiczów, tych ze spływu sprzed roku, jak i tych którzy rok temu nie byli a teraz się wybierają. Niestety nie w tym roku. (A jak mi żal tych kociołków ;) ) Wszystkim uczestnikom II spływu Wartą , dużo ciepła i mało wilgoci. (W Ważnych Młynach i w Działoszyn...
Gdzieś mam mapę papierową kanału z kilometrażem i... gdzieś mam filmik że kanał to nie do końca woda stojąca ... i dopatrzyłem się że Kolega Marcel to mój Ziomek. Pozdrowienia z Czeladzi
Ja skromnie, chciałem dożyć i przeżyć swoją pierwszą pięćdziesiątkę (tak zwanego Abrahama). Udało się to w maju. Chciałem zdobyć Rysy, bo może po pięćdziesiątce już mi się to nie uda. Udało się we wrześniu. Chciałem przepłynąć kajaczkiem 1819 km., by w roku 50 urodzin dobić do 50 tysięcy przepłynięt...