ForumWodne.pl

Ja planuję popływać na Bałtyku. Chciałbym przepłynąć wzdłuż naszego wybrzeża. W 2014 mi to nie wyszło, ale co się odwlecze, to kobyłka u płotu.

I mam zamiar wygrać któryś z maratonów z cyklu Canoa Cup .

To ja napisze tyle, że 2014 to fajny rok .

Planów w 100% nie zrealizowałem, ale udało mi się przepłynąć Polskę w poprzek ( http://kajakiembezgranic.com/?cat=63 ) , a cały rok zakończyłem z ponad 2 500 km na liczniku .

Taki mały off-topic, ale przeglądam różne zdjęcia i jakoś mi tak się skojarzyło..

Ropuch napisał(a): szczęście bardziej sprzyja dzieciom niż starym, obleśnym płazom...

Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie - nie znalazłem tej konstrukcji w spisie polskich jachtów. Jacht zbudowano w 1970 i podobno powstały cztery takie żaglówki. Jedną z nich można było jeszcze w ubiegłym roku znaleźć w porcie w Sztynorcie - niestety w bardzo złym stanie. Żaglówka ma 6,9m długo...

Bardzo ładna żaglówka. Na pewno nie jest to Rambler. Przypomina odrobinę moją żaglówkę, ale to tez nie jest ten sam model.... http://jacht_smigla.republika.pl/IMG_3363.jpg Jak będziesz miał czas, to porób trochę więcej zdjęć z każdej strony i pomierz żaglówkę, to poszukam w spisie polskich konstrukc...

Adam M napisał(a): brakuje tylko słońca

...przecież Słońce siedzi w kajaku :/...

Troszkę nam się zeszło ze zdjęciami, ale już zamieszczam link do albumu mojej żony i jedno wybrane zdjęcie. Co do kajaka, to mi się bardzo spodobał. Jest mniej stabilny od Raidera, ale to może być efekt zbyt wysoko zamontowanego tymczasowego siedziska - w finalnej wersji siedzisko ma być niżej, co p...

Zamieściłem subiektywną relację z maratonu z dużą ilością zdjęć, na stronie http://kajakiembezgranic.com/?p=2747 http://kajakiembezgranic.com/wp-content/uploads/2014/07/tn_IMG_3062.jpg Agnieszka na nawrocie przy rosyjskiej granicy: http://kajakiembezgranic.com/wp-content/uploads/2014/07/tn_IMG_3215....

Powodzenia na trasie, łaskawych śluzowych i pomyślnych wiatrów. BTW. "Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie informuje, że Śluza Włocławek będzie całkowicie wyłączona z eksploatacji z powodu remontu od 01 lipca 2014 r. do 31 października 2014 r. (śluzowania nie będą możliwe). Jednocześ...

Agnieszka była na 4 miejscu, choć w zasadzie to na 3, bo przed nią była dwójka kajakowa, a to jednak inna kategoria.

Bardzo dziękuję za gratulacje! :D. Fajny wynik, miałem czas 9:02 i do pierwszego Kazika zabrakło mi 3 minuty. I mam nowe doświadczenia i wiedzę na następne maratony - główna to nie brać żadnej nieprzetestowanej wcześniej rzeczy. Miałem nową koszulkę, która bardzo mocno mnie poobcierała. A druga nauc...

06.07.2014 - dzień siedemnasty - niedziela. Śpię długo po wczorajszym piwno-winnym miksie :). Idę na zakupy, a po drodze mijam popegeerowskie blokowisko. Na drodze sznur samochodów pędzących na plażę. Ok. 11:00 jestem na wodzie. Wieje wiatr w plecy. Zbliżam się do półwyspu zajętego przez kormorany....

Soli z kajaka nie muszę skrobać, więc tylko liźnięte, a nie zaliczone. .

Jestem w Dziwnowie. Wypłynął em na morze i po kilometrze zwróciłem. Za duże fale i za wielkie jak dla mnie ryzyko. Jutro przerzucam się do domu. Koniec wyprawy.

Mapka niestety jest zbyt ambitna, a czas mam do wtorku. Do kończę trasę przy innej okazji. I może i lepiej bo jakbym tak jeszcze z tydzień popływał, to bym już na kajak nie mógł patrzeć. Dodatkowo nie bardzo juz mam ze sobą o czym gadać .

Cześć. Uprzejmie melduję, że jestem już pod Szczecinem. Jutro chciałbym przepłynąć zalew szczeciński i zanocować
gdzieś na Dźwinie. A w niedzielę Bałtyk .

Plan minimum zrealizowany! Zgodnie z tytułem mam przepłyniętą Polskę w poprzek!

Jestem na 621 km Odry:). Dzisiaj przepłynąłem 76 km.... oczywiście pod wiatr.

bialyy napisał(a):Szkoda że w Gorzowie się nie spotkaliśmy chętnie bym poznał tak wytrawnego kajakarza, pogadał chwilę a może nawet odprowadził kilka kilometrów.... no nic... do następnego

Wytrawnego .

Jak pisałeś tego posta, to właśnie przepływem przez Gorzów Wielkopolski:).

Napisałem że brzydka??? Hmm, to cofam, powinno być " co kto lubi" :D... Rzeka jest po prostu bardzo męcząca, co parę kilometrów śluzy, nurtu nie ma, a płynie się w tunelu 2-3 metrowych trzcin z za których nic nie widać, tylko czasami wystający kij wędkarza i czasami jest miasteczko. Dlateg...

Trochę lało rano, potem mocno wiało tak jak zawsze..., ale generalnie ciepło i sporo słońca. Jestem dokładnie na 222 km Noteci. Dokładnie bo w zasięgu ręki :D. http://kajakiembezgranic.com/wp-content/uploads/2014/07/20140701_202903-e1404240417513.jpg Dzisiaj miałem trzy śluzy, prysznic w marnie, wyc...