Dla mnie spływ to nie tylko płynięcie ale też biwak, ognisko, dzika przyroda, noc z komarami, gwiazdy na niebie... i takie tam. SUPem to chyba smyk, smyk od auta do auta i w betony - spływik mamy zaliczony. SUP = wiosłuj na stojąco. Nieeee, będzie w szoku kto lubi spływy z nocowaniem, jak zobaczy t...