Wlot nie musi być przelotowy jak ten (gąbka też dobry wyciszacz):
http://shop.mieloch.pl/fotos/Z046589bg_M0413537.jpg
może też być płaski:
http://skladczesci.pl/environment/cache/images/300_300_productGfx_0cb22118a41c91453d0d686405ac1c07.jpg
pobór powietrza z obudowy nie musi być centralny, może być z dołu lub góry pionowej obudowy. No i przerabiając silniczek, musimy się liczyć, z koniecznością przebudowy obudowy od silnika.i zmajstrowania dolotu jak w przypadku tego Dogde`a :D
http://autokult.pl/images/malfeusz/2008/05/14/top/04-charger-dona.jpg
Wylot natomiast to nie musi byc tłumik przelotowy. W moim motocyklu na ten przykład,po zdjęciu oryginalnego tłumika i założeniu przelotówki (czyli bez DB Killera, bez tego "druciaka", motorek zyskał dodatkowe, dobre 10% mocy, kosztem niestety głośności. Dlatego też wszystkie wścieklaki crosowe, mają albo przelotówkę, albo niemal bez tłumika, tylko rura odprowadzająca spaliny pozostała. Właśnie po to, by zyskać na mocy. Dla nas oznacza to, że każda próba dociszania motorku, wiązać się będzie z ograniczeniem w jakiś sposób mocy.