| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 2

Wróć do listy podziękowań

CampKing Trip - dmuchanymi kajakami po Warcie

Ostatnie dni, tuż przed naszą pierwszą Poznańską Kajakową Masą Krytyczną mogły zniechęcić niejednego entuzjastę. Prognozy straszyły ulewami, chłodem, groźną burzą, piorunami, no można by rzec - straszliwym kataklizmem, który prawdopodobnie zmiecie nas z powierzchni wody. Pozytywne nastroje i wizja słonecznej sielanki zaczęły nas stopniowo opuszczać. Niektórzy nawet dali się złamać przez ciemne chmury i w dniu imprezy zostali w bezpiecznym schronieniu ciepłej kołdry i kubka gorącej herbaty. Ale mocna ekipa postanowiła się łatwo nie poddawać. Nie zniechęciły nas nawet dociekliwe pytania organizatorów – czy na pewno damy radę pływać w „tych pontonach”.

http://www.campking.pl/files/photo/140/439/376/3_10/77369613.jpg

Niedziela, godzina 9:00 – słońca brak – szkoda, deszczu też brak – uff, jakoś to będzie! Hudson, Yukon i Pointer – zapakowaliśmy do bagażnika auta osobowego te trzy dwuosobowe modele kajaków (zmieściły się nam bez problemu), do tego składane wiosła, pompka akumulatorowa, plus jedna pompka nożna i w drogę! Kajakowa Masa Krytyczna to spływ rzeką Wartą z Puszczykowa do Poznania – impreza organizowana przez akademicki klub Panta Rei, zachęcająca do aktywnego spędzania czasu, promująca turystykę i rozwój infrastruktury związanej z kajakarstwem. Spływ skupia w zdecydowanej większości amatorów tradycyjnych kajaków, toteż pojawienie się naszego sprzętu wzbudzało bardzo duże zainteresowanie.
Po dotarciu na miejsce, zameldowaniu się w punkcie rejestracji i odebraniu kamizelek asekuracyjnych zabraliśmy się do roboty – czyli za pompowanie kajaków. Dookoła naszej szóstki, a może raczej naszego kolorowego, dmuchanego sprzętu zaczęło się pojawiać coraz więcej zainteresowanych gapiów. Chłopaki od razu wzięli się za męską pracę, czyli odpowiednie podłączenie pompki akumulatorowej, albo pompowanie kolejno komór za pomocą siły mięśni. Dziewczyny tymczasem nadzorowały zerkając do załączonych instrukcji obsługi, czy wszystko idzie zgodnie z planem. Później zrobiliśmy zamianę – okazało się, że przygotowanie kajaka do wyruszenia na wodę nie jest ani skomplikowane, ani bardzo męczące i nie zajmuje dużo czasu.
Trzeba tylko pamiętać o paru szczegółach - jak na przykład rozpoczęcie od umieszczenia na dnie kajaku małego czerwonego miecza będącego w zestawie z kajakiem, bo po napełnieniu wszystkich komór powietrzem może się to okazać bardzo trudne. Każdy z kajaków Sevylor posiada nadrukowany na poszyciu skrót informacji (w jakiej kolejności należy napełniać komory, ilu pasażerów mieści się na kajaku itp.). I tak oto bez większych komplikacji za to ku uciesze „widzów” uporaliśmy się całkiem sprawnie z naszymi „dmuchawcami” i razem z resztą kajakowej masy zeszliśmy na wodę.

http://www.campking.pl/files/photo/140/439/323/4_14/33596066.jpg

Pływanie pneumatycznym kajakiem ma swoje wady i zalety. Dzięki temu, że pogoda dopisała mogliśmy w pełni cieszyć się urokami pływania, swobodnie rozsiąść na – to trzeba podkreślić – bardzo wygodnych, dmuchanych siedzeniach i połączyć weekendową czynną rekreację z relaksem. Największym komfortem cieszyli się pasażerowie Hudson’a – kajaka przewidzianego dla 2 dorosłych + dziecko, we dwoje mieli naprawdę bardzo dużo miejsca na rozprostowanie kości i łapanie słonecznych promieni, którymi w końcu uraczyła nas niedzielna aura.
W przypadku deszczu najbardziej niezawodny okazałby się Pointer K2 - posiada fartuchy z opcją dla dwóch lub jednego pasażera, które chronią przed dostawaniem się wody do środka. Trzeba jednak przyznać, że da się odczuć różnicę w prędkości - klasyczne kajaki szybciej przemieszczają się po rzece i są bardziej zwrotne, ale z drugiej strony kajaki dmuchane przez swoją stabilność, dają poczucie większego bezpieczeństwa - szczególnie podczas pływania z dzieckiem.
Po 20 km dotarliśmy na miejsce, szczęśliwi i bardzo zadowoleni z udanej wycieczki. Bez problemu udało się spuścić powietrze z Sevylor’ów, zapakować je do toreb i schować do bagażnika. Z lekkim uczuciem przewagi zerkaliśmy na organizatorów (nieco sceptycznie nastawionych na początku do naszego sprzętu), którzy mieli przed sobą zadanie zapakowania dużych, ciężkich sprzętów na przyczepy.

Podsumowując - za największą zaletę zdecydowanie uznajemy wygodę i mobilność kajaków pneumatycznych, co daje przyjemne uczucie swobody i niezależności. Wadą może być konieczność włożenia większej siły w napędzenie kajaka – w wyścigach na czas pewnie trudno byłoby w nim wygrać, ale za to w zawodach na największą wygodę zdecydowanie stanęłyby na podium!

Pompowane kajaki SEVYLOR dostępne tutaj: http://www.campking.pl/kajaki-24-k
Pełna galeria zdjęć tutaj http://www.campking.pl/poradnik,139,campking-trip-dmuchanymi-kajakami-po-warcie
przez CampKing
17 lipca 2014, o 14:59
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Wygodne, łatwe w transporcie kajaki pompowane

Sevylor to firma, która istnieje na rynku już od 1948 roku. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii i najwyższej jakości, jest dominującym dostawcą szerokiej gamy produktów wykonywanych z PVC - od kajaków, łodzi i pontonów po kolorowe piłki plażowe.

Pompowane kajaki i pontony Sevylora umożliwiają łatwy transport nad wodę, bez dodatkowych przyczep i bagażnika dachowego. Wszystko mieści się w bagażniku samochodu. Wygoda - to ich druga najmocniejsza strona, w zestawieniu ze sztywnymi konstrukcjami komfort pływania jest dużo wyższy, co szczególnie da się odczuć podczas długich wypraw.

VIDEO o produktach https://www.youtube.com/watch?v=jCHjvgbVxBk
PRODUKTY do zobaczenia http://www.campking.pl/sevylor-3-b


KONKURS dla użytkowników Facebooka, do wygrania Ponton Sevylor - sprawdźcie https://www.facebook.com/CampKingPL .
przez CampKing
25 lipca 2014, o 15:09
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron