ForumWodne.pl

Bartuś! Mordo Ty moja kochana! Alęęż się cieszę, że dołączyłeś do nas. Tu jest miło jak cholera. Aż podejrzane... :D
Chociaż nie wiem, czy będzie mi tak radośnie, jak mi "dokopiesz" na Jezioraku... ;) :D
Dzień w którym Ci "dokopie" jeszcze bardzo odległy jest :lol: , poza tym większą radość sprawią mi "nocne rodaków rozmowy" niż "dokopywanie" Bogu ducha winnemu płazowi ;) .
Dziękuję wszystkim za miłe powitanie i naprawdę gdy już pozamiatam po swojej imprezie to na pewno bardziej się rozpiszę i wtopię w towarzystwo.

SCHWIMMWANNEN napisał(a):Te kobitki to mają z Wami dobrze

Wyżywamy się na kajakach, bo One(kobitki) już nie dają rady...
Oj, ależ podniosłem sobie sam swoją własną samoocenę
Mam nadzieję tylko, że Żonka tego nie przeczyta....

A ja Ci powiem że pływanie kanadyjką jest bardzo fajne i spokojne ale ostatnio odkryłem szybkie pływanie kajakiem i to tez jest fajne.
Eltechu, ja mam takie samo zdanie tylko, że trochę u mnie zadziałało to odwrotnie tzn. najpierw był kajak a teraz odkrywam kanadę... I jedno drugie świetnie uzupełnia.

Popiele sobie kupują, Sekatexy jakieś... Niektórzy już świadomi, inni jeszcze się zapierają, a wirus "długolstwa" toczy ich od środka powoli, nieśpiesznie ale bardzo skutecznie....

Moje wrodzone lenistwo nie pozwala mi odnosić się do poszczególnych wypowiedzi i używać cytatów, więc napiszę krótko.
Batyaku, Twoje miejsce to przede wszystkim zasługa super aerodynamicznego fartucha, przy szyciu którego zostały wykorzystane najnowsze technologie używane przez NASA - dałem Ci go przez pomyłkę, to ja miałem w nim płynąć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Ropuszku przez chwilę chciałem stworzyć konkurencyjny Bociek Team, ale jakbyśmy Was gonili ze swoimi długimi, czerwonymi i twardymi....hmmm dziobami :lol: to byście zapier....li jeszcze szybciej :lol: :lol: :lol:

Może trochę chaotyczny bo pisany na gorąco program wyprawy:

Gospodarz: JA :twisted:
Organizator: brak
Regulamin: brak
Status wyprawy: impreza towarzyska z elementami współzawodnictwa na różnych polach, wodach a nawet czasem w lesie :lol:

Każdy płynie na własną odpowiedzialność, a satysfakcja z wyprawy nie jest gwarantowana :lol:

Ramowy program:
14.11
Od godz.20.00 można się meldować w Ekomarinie adres: Iława ul.Dąbrowskiego 11a.
Nocleg pod dachem, kuchnia, sanitariaty, prysznice.
Od przybycia pierwszych gości program p.t. "Nocne rodaków rozmowy" :mrgreen:

15.11
Pobudka - jak komu pasuje ale nie później jak o 8.00
10.00 - wypływamy !!!
12.00 - 13.00 - lądowanie na Lipowym Ostrowiu ( ok. 20km)
A później to jak już wyjdzie :lol: :
1. Konkurs łuczniczy "Ustrzelić ptaka" :lol:
2. "Polowanie na foki" - zawody w rzucaniu harpunem do celu na wodzie z kajaka :mrgreen:
3. Nocna gra terenowa "Dorwać Ropucha" :mrgreen:
4. Ognisko

16.11
9.00 - wyścig dla chętnych, półmaraton Siemiany - Iława ok.21 km "O szczerbaty uśmiech bosmana" :mrgreen:

Uwagi: prowiant i napoje własne, na wyspie nocleg w namiotach, chyba że nastąpi pogodowy kataklizm - wtedy ewakuujemy się do Ekomariny w Siemianach.
Koszty - brak, no chyba że te ukryte, które dopiszę później drobnym druczkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: