Problemem okazało się drewno, które wypiło część żywicy. Czyli najpierw mata odsączająca wypiła swoją porcję żywicy, a potem po podgrzaniu całości drewno też zaczęło pić, a że nie było już nadmiaru, to wypiło z pomiędzy włókien. 
Rozwiązaniem było zaimpregnowanie drewna przed laminowaniem. 
Opisane  tutaj 
		
