ForumWodne.pl

Ano to juz jest jakis konkret. Po kolei:

- najpierw ciuchy do spania ( do chodzenia tez mogo byc) - https://berens.pl/bielizna-termoaktywna/12-cieply-komplet-termoaktywny-berens-termolayer100.html - taka mam i jest bardzo ciepla - 109pln (przy zamowieniu napisz zeby dali czapke w gratisie)
- Spiwor na trzy sezony tu jest kilka opcji
- jezeli jestes raczej cieplotworczy - Pinguin Micra CCS - https://www.e-horyzont.pl/spiwor-trekkingowy-pinguin-micra-ccs-green-90564.html - 320pln. (masa 1kg)
- jesli jestes zmarzluchem - PInguin Topas https://www.e-horyzont.pl/spiwor-turystyczny-pinguin-topas-grey-42812.html - 420 pln. ( z tym ze latem bedziesz sie mogl nim przykryc tylko jak koldra, bo inaczej sie ugotujesz) (masa 1.4kg)
- Przy zaszaleniu z gotowka - Deuter Exosphere 0. Za jakies 550pln - w bieliznie berensa wyspisz sie w nim do temp +1 stopien.

- Mata jak juz pisali przedpiscy (cos izolowanego)
- samopompa (ta co masz ma izolacje 2.2 wiec daje rade do 2-4 stopni)
- materacyk z izolacja 3.1 https://www.trekkinn.com/outdoor-gory/sea-to-summit-ultralight-insulated-mat/135906860/p - 414-500pln ROZMIAR! (ten spokojnie daje rade o -2 -3 stopnie)

Witam, znalazlem dosc tanio w porownaniu do sklepu oba produkty na allegro.



https://allegro.pl/oferta/gruezi-bag-biopod-wolle-survival-spiwor-9240-10192461223

spiwor cieply , moze nawet za ale moge go zawsze rozpiac

https://allegro.pl/oferta/namiot-msr-hubba-hubba-nx-10591673215

porzadny namiot w zaskakujaco niskiej cenie .


Będzie pan zadowolony. MSR to uznana marka namiotów - ta z której Naurehike tak bardzo czerpie inspiracje.

Co do spiwora - bedzie ok, zakres temperatur zgadza się z iloscia wypełnienia lepszym materiałem. Poszycie i wkładka z opisu też wygląda spoko.
Dość ciekawy model bo wygląda na to że od góry ma dodany arkusz wełny 60g/mkw -czyli po prostu jeszcze jedna warstwa materiału.
Nie spotkałem się z tym wcześniej ale na pewno czemuś to służy.

Patent z moskitiera jest fajny - przydaloby się do spania na ambonie.

Bierz i ruszaj w świat. ;)

Szacunek za umiejętność obcowania z samym sobą.
Ja sam ze sobą tak długo nie jestem w stanie wytrzymać.
W Wisłę najczęściej wpływam z jakiejś rzeki i poznaję kolejny jej odcinek.
Nie przepadam za rzekami gdzie woda prawie po horyzont.
Wolę te bardziej kręte gdzie zakręt za zakrętem.
Każdy ma to co lubi - czekam na filmy.
Pozdrawiam.