| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 2

Wróć do listy podziękowań

Kanał Gliwicki

Ten kanał to taki jednodniowy wypad jak już się opłynie wszystko inne ;). Bo trzeba od razu zaznaczyć - ten kanał powstał dla przemysłu, nie dla turystyki więc atrakcji na nim wiele nie ma. Woda w nim stoi - rzeka Kłodnica która go zasila, ma tak niewielki przepływ, że przy 40m szerokości kanału nurtu nie ma.
Brzegi kanału najczęściej wyłożone kamieniami, lub kamieniami i faszyną, rzadziej płytami betonowymi.
Prędkość płynięcia - kajak Solar, start o 8.10, o 16.00 byłem na Nowej Wsi. Odliczając jeden postój 30km=7,5h ciągłego wiosłowania.
Kiedy płynąć. W dni powszednie, można pływać od początku marca. W soboty od początku kwietnia, w niedziele po 22 kwietnia. Co do końca sezonu nawigacyjnego trzeba pytać na RZGW. Na Odrze jest tak samo. Nie polecam płynięcia w środku lata, kanał jest szeroki - 40m, drzew na brzegach niewiele, płynie się zawsze w pełnym słońcu.

38,0 Start. Za śluzą Łabędy, na lewym brzegu, przed zasuwą upuszczającą nadmiar wody z Kłodnicy. Jest wygodne zejście do wody, z reguły jest tu mniej wędkarzy, jest park i trawa, na której można rozłożyć sprzęt.
37,1 Most kolejowy
36,5 Wnęka po prawej stronie, najczęściej zajęta przez nieużywaną barkę.
33,4 Most drogowy
32,4 Jaz przelewowy do jeziora Dzierżno na lewym brzegu. Jest mocno zarośnięty, więc nie wciągnie, można podpłynąć i zobaczyć jezioro kilka metrów niżej.
31,4 Odbicie po lewej, miejsce lęgowe kormoranów. Po lewej stronie, wygodne miejsce żeby przycumować i rozprostować kości.
30,7 Śluza Dzierżno Telefon: 32 334 50 15 Do śluzy trzeba zadzwonić, jakieś dwa-trzy kilometry wcześniej, żeby mieli czas zalać komorę. System przetaczania między komorami nie działa, i napełnianie odbywa się wodą z Kłodnicy. Zajmuje ok 25minut. Koszt śluzowania 4.2pln. Obsługa jest łebska, i jeśli im się powie że się płynie dalej, przekażą informacje na następne śluzy, żeby szykowali swoje komory. Wtedy na następne śluzy dzwonimy jak zobaczymy dalby i od razu mamy otwarte wrota.
BTW: czekamy na zielone światło, nie robimy wiochy i słuchamy poleceń obsługi.
29,4 Most drogowy
28,5 Most kolejowy
28,0 Most kolejowy
25,7 Most drogowy. Za mostem wędkarze na lewym brzegu, jakieś wyjątkowo ciekawe łowisko.
24,4 Most drogowy pod A4
23,9 Dopływ lub odpływ Kłodnicy prawy brzeg
21,4 Śluza Rudziniec Telefon: 32 305 10 93
20,5 Most drogowy
16,0 Rozwidlenie – płynąć w lewą odnogę. W prawej odnodze jest marina, ale chyba dobrze schowana w tatarakach, bo jej nie znalazłem.
15,0 Śluza Sławięcice Telefon: 77 483 59 04 - prawa komora w remoncie, sygnalizacja świetlna czasem nie działa, komunikacja głosowa z operatorem.
14,4 Most drogowy
13,8 Most drogowy
11,2 Most drogowy
9,5 Most drogowy
9,2 Dopływ kanału kędzierzyńskiego z lewej. Wyspa na środku połączenia, wyspę można opłynąć z dowolnej strony, potem płynąć w prawą odnogę. Wyspa jak i całe rozwidlenie wygląda zachęcająco do lądowania. Niestety wyspa jest prawie cała porośnięta akacjami, a brzeg jest obsiadniety przez amatorów wina Arizona.
7,8 Śluza Nowa Wieś Telefon: 77 483 20 21 . Teren Kędzierzyna-Koźle. Jeżeli spływ się tu kończy, to 3km w lewo jest dworzec kolejowy. Powrót do Gliwic szynobusem, zajmuje ok 45minut.
6,6 Syfon rzeczny (przepływa się górą więc spoko)
5,3 Most drogowy
3,5 Śluza Kłodnica Telefon: 77 420 49 48
1,5 Most drogowy
1,0 Port na lewym brzegu. Przemysłowy więc nic tu po nas.
0,0 Ujście do Odry
przez marcel
31 marca 2019, o 09:44
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Pogoria 4 (Sląskie)

Pogoria 4
Pogoria IV została zalana finalnie w 2009 roku. Zanim do tego doszło, była świetnym terenem do rozrywki na granicy woda-ziemia, bo linia brzegowa była bardzo rozwinięta, a kanałów było kilkanaście. Teraz większość tych miejsc znajduje się 2-3m pod wodą.
Do jeziora wpada na północy część wody z Czarnej Przemszy. Rzeka ta płynie później wzdłuż zachodniego brzegu. Nadmiar wody spływa przez jazz na południu i spowrotem trafia do rzeki.

Co zostało:

Miniaturowy kanał na północnym brzegu, dostępny tylko przy wysokim stanie wody.
Duży kanał na między zachodnim brzegiem a wyspą.
Długi kanał we wschodnim brzegu, za plażą golasów, dostępny tylko kajakiem.
Kanał izolowany. Na początku można było do niego wpłynąć od północy, ale szybko się zapiaszczył. Po przenosce, można go zwiedzić.
Duża wyspa na zachodzie. Nielegalne pole namiotowe, kilka małych plaż między tatarakami i dziki.
Kilka małych wysp na wschodzie, dwie nadają się do zwiedzania. Większa ma w sobie jeziorko po którym można od biedy pływać kajakiem. Wlot do niego uległ zamuleniu w zeszłym roku.
Ptasie wyspy na południowym wschodzie. Nie podpływać, nie przeszkadzać ptactwu.

https://1.bp.blogspot.com/-1zktpmbtrs0/XiCiT742bfI/AAAAAAAABq8/tPq0M8pIYAgl4CRXDyz1cLRM-RoADj9OQCEwYBhgL/s1600/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.PNG

Mapa całości z zaznaczonymi ciekawymi miejscami.


https://1.bp.blogspot.com/-9yqY7Gy23xU/V7XaEgWY7kI/AAAAAAAAADY/myw7NNegW5gsg56gbPxwt7a_D9m64h73gCPcBGAYYCw/s1600/Zdj%25C4%2599cie-0560.jpg

Widok z zejścia od strony Kolonii Piekło, na zachód.


https://1.bp.blogspot.com/-4hh1bjA4Rps/WzpJvYnneeI/AAAAAAAAAiw/1io89NpPyf4ClHliqbwVEhdGnKEHclQcACPcBGAYYCw/s1600/IMG_20180513_093056.jpg

Łódka, za nią wlot do małego kanału na północy.


https://1.bp.blogspot.com/-iuIXhH5IeZM/WzjytC3NoTI/AAAAAAAAAiM/r2ABStibHBwxe-SnX6uFInD3XQ9XHdJHQCPcBGAYYCw/s1600/IMG_20180610_091908.jpg

Wschodnia strona, wschodniej wyspy


https://1.bp.blogspot.com/-JfutdHlhwus/Wzjytf80wTI/AAAAAAAAAiM/clYTQtn7fhcLYQPpHAr7HyDpSU4otXJJgCPcBGAYYCw/s1600/IMG_20180610_091835.jpg

Zaułek. Zachodnia wyspa od strony wody.

https://1.bp.blogspot.com/-WUYkMxhXau0/XhnAooCTkvI/AAAAAAAABqk/JVeXV2Z4GgI5-E6z40J6R009GD4cixF3wCPcBGAYYCw/s1600/IMG_20200111_102303.jpg

Kanał wschodni, wlot. Zarośnięty tatarakami.


https://1.bp.blogspot.com/-Ui4RLWJk_Io/XhnAnY1OmuI/AAAAAAAABqc/U0s8VDmFilgVdBOiC0nZjU7xtx_Wq7m3QCPcBGAYYCw/s1600/IMG_20200111_094246.jpg

Kanał zachodni.

Na bloga wrzuciłem więcej zdjęć.

Ważne. Na P4 nadal obowiązuje zakaz kąpieli. UM nie dogadał się z RZGW i tak to się ciągnie 10rok. Włodarze zakrywają dłońmi oczy i udają że problemu nie ma. Miasto 250tys ludzi, ogromny zbiornik z czystą wodą i ogromnymi plażami (najdłuższa ma 3km), i tabliczka "Zakaz pływania".
W praktyce wiele osób pływa. I jeśli nie robią tego zbyt ostentacyjnie, czyli daleko od brzegu, to nawet Policja stara się nie ingerować. Nie nadążyliby z mandatami.
Kajakami pływać wolno. Tyle że trzeba przywieźć swój. Jedyna wypożyczalnia została zamknięta, po tym jak jeden z klientów mało się po pijaku nie utopił i właściciel miał problemy.
Motorówki. Temat rzeka. Przez całe lata był zakaz i nagminnie go łamano. O dziwo na P3 która jest kilkaset metrów dalej, ten sam zakaz był egzekwowany.
W 2016 albo 2017 dopuszczono motorówki i żaglówki. Pięć lat po tym jak powstał yacht klub z pomostami... Przez zakaz na P3, P4 stało się najbardziej motorowodnym akwenem w okolicy. W weekend po wodzie lata 20-30 jednostek.

Wschodni brzeg, to znowu w teorii obszar z zakazem wjazdu. W praktyce, latem zawsze powstaje tam miasteczko przyczep campingowych. Kilka nawet tam zimuje. Miłośnicy off-roadu hulają po lesie i ... i nic. Niby Natura2000 , ale rok 2000 był prawie dwadzieścia lat temu wiec wszyscy zapomnieli. W sumie póki jeżdżą tylko w dzień i nie powodują nadmiernego ryzyka (przez 10 lat tylko jeden wypadek to kij z tym)

Wyspy. Formalnie objęte zakazem wstępu. W rzeczywistości na zachodniej wyspie (tej z dzikami) jest pole namiotowe, stoliki, wiaty a nawet boisko do siatkówki. Co ciekawe jest czysto, śmieci jest znikoma ilość. Duża wyspa na wschodzie, to miejscówka o którą wieczorem jest wyścig, bo to są miejscówy z najpiękniejszym widokiem i miejscem pod namiot.
Sam raz zwiewałem przed dzikami, pakując na szybkości namiot i zmieniając miejscówkę. Na wschodniej wyspie z kolei, są zające. Nieszkodliwe, ale lepiej na bosaka w nocy nie chodzić, bo kupa.

Ptasie wyspy. Większość żeglarzy i motorowodniaków trzyma się od nich z dala. Nie ma tam namiotów, przez lata trzymano się zasady że te dwie są tylko dla ptaków. Poza tym, wokół nich jest bardzo płytko więc jednostki nie mają tam czego szukać.

Od czasu do czasu trafiają się freediverzy, czasem podwodni myśliwi. Z tymi dwoma gatunkami nie ma najmniejszych problemów.

Nocą niestety pojawiają się kłusownicy. Łowią na linkę z dużą ilością haczyków, właśnie w okolicy ptasich wysp.
przez marcel
16 stycznia 2020, o 20:02
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron