| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 354

Wróć do listy podziękowań

Re: Nóż obozowiec

Ropuch napisał(a):A tak pozostaje mi tylko złączyć się z Tobą w stosunku

Ryzykownie mój Ty idolu :lol: :lol: :lol: Ale w rodzinie nic nie ginie :lol: W tej wodnej chyba też :lol:

P.S. Uwielbiam cytowanie selektywne ;) :lol:
przez Czołg
24 marca 2014, o 20:40
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wiosenny spływ Pilicą - marzec 2014

Śmieję się jak sobie przypomnę:
- Ile jeszcze zostało?
- 7 kilometrów :lol: :lol: :lol:
Pozdrowienia dla Iwonki :)
przez Czołg
24 marca 2014, o 20:46
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Przywitaj się

jowitasama napisał(a):ciekawe forum witam wszystkich

Witaj Jowito :D Już nie jesteś sama ;) Masz nowych znajomych ;)
przez Czołg
26 marca 2014, o 19:38
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Spływ Drzewiczką

eltech napisał(a):już były 3 zloty a że nie wszyscy przyjechali - ich strata :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Nasza też :( Z chęcią bym poznał pasjonatów wodniactwa. Zawsze czegoś ciekawego się człowiek dowie i wreszcie można by się pośmiać live a nie tylko on-line :lol:
przez Czołg
29 marca 2014, o 07:13
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wiosenny spływ Pilicą - marzec 2014

Piszę o tym dla tego że w większości tematów są już tylko takie pogawędki starych przyjaciół

Spójrz na datę mojego dołączenia do forum.... 18 styczeń 2014. Zrozum że dzięki atmosferze jaka tu panuje można odnieść właśnie takie wrażenie jak Ty odniosłeś.....ŻE ZNAMY SIĘ OD LAT. A znamy się jak sobie policzyłem 2 m-ce i 11 dni. Nie uważam by było to do osiągnięcia w warunkach sztywniactwa i wszelakich obostrzeń. Delikatnie wspomnę o 3 wspólnych spływach. Wspaniali, weseli, pomocni ludzie z którymi można godzinami rozmawiać i pływać, pływać i rozmawiać i tak w koło...... . I w tym wszystkim nie są bez znaczenia te gadki o d....e Maryni i jajkach Ropucha :shock: ;) Baw się tak dobrze jak ja a będziesz szczęśliwy szpaku !!!!!
przez Czołg
29 marca 2014, o 07:27
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Niedzielny spacerek przy ujściu Pilicy do Wisły.

Nie będę zakładał nowego tematu bo to właściwie też był spacerek tylko że pływany. Udało się bryknąć dziś na wodę. Jedna przerwa dla kręgosłupa. Moje towarzystwo wysadziło mnie z kajakiem nad Pilicą i pojechali nad Wisłę. Sąsiad z wędkami, żona z córką i sąsiadka. Gdy do nich dopłynąłem zrobiliśmy ognisko i miło spędziliśmy ten ciepły dzień. Fotek brak :(

Bez tytułu.jpg

Tym samym przekroczyłem 100 km. na wodzie :mrgreen: Jestem z siebie dumny 8-)
przez Czołg
30 marca 2014, o 19:40
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Niedzielny spacerek przy ujściu Pilicy do Wisły.

Zaległe foty bo Manat mnie postraszył i dał żółtą kartkę :lol:

1.jpg


5.jpg


3.jpg


7.jpg


4.jpg


2.jpg


6.jpg


Nic specjalnego te zdjęcia ale zawsze jakaś pamiątka :|
przez Czołg
2 kwietnia 2014, o 15:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 6.04.2014 -Pilica - Białobrzegi - Warka.

musiałeś tak krakać w myślach ???
Stary Techu ;) .....przeczucie to nie krakanie :lol:
Wzięło się za pewne stąd, że nie wyczułem w Tobie bezwzględnej determinacji w dążeniu do celu :lol: :lol: ;)
Sytuację oczywiście rozumiem. Bezdyskusyjnie.

Jak chcecie, możecie, macie okazje to płyńcie beze mnie.
Staruszek łączy się z Tobą w bólu i solidarnie nie płynie. Ładnie z jego strony, choć bardzo żałuję że Was nie będzie :(

Prędzej czy później wyzdrowieje :)
Lepiej prędzej, czego Ci życzę z całego serca przyjacielu :!:
przez Czołg
4 kwietnia 2014, o 08:07
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 6.04.2014 -Pilica - Białobrzegi - Warka.

I norka? ;)
Zdrówka życzę chorowitki :!:

P.S. A trzeba było się zahartować w Wiśle jak my z Lechem :roll: Wtedy byle co nie łapie :lol: :lol: :lol:
przez Czołg
4 kwietnia 2014, o 08:52
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Skąd się wzięły nasze nicki?

HA. Bo nadajemy na jednej linii Wisła - Grab ;) :lol: :lol:
przez Czołg
9 kwietnia 2014, o 07:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Kajakiem pneumatycznym po Biebrzy.

Tedziu.
Powinieneś mieć jeszcze ze dwa dni urlopu żeby wszystko tak pięknie spisać :lol: :lol: :lol:
Gdyby była opcja Kup Teraz następną część nie zawahał bym się :lol: :lol:
:||: :||: :||: Brawo Ted. Super przygoda. Jak już się nauczę pływać to też sobie zafunduję ciekawą przygodę. Ale powoli. Najpierw z jednym noclegiem, później z dwoma itd.. Aż się z domu wyprowadzę :lol: :lol: :lol:
przez Czołg
9 kwietnia 2014, o 15:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Biejków - Warka (Pilica) Spontan - Ted - Czołg

Stęskniony za pływaniem zaproponowałem Tedziowi spontaniczną ,,wyprawę" z Biejkowa do Warki. Dokładnie to miały być Białobrzegi - Warka, ale że Tedzio popływał na Biebrzy, a ja marzyłem o bardzo spokojnym popływaniu bez wiosłowania na tempa skróciliśmy odcinek.
Tedzio wczoraj wieczorem potwierdził mi możliwość przybycia do Warki więc załatwiłem kierowcę (dzięki Dominik) żeby nie kręcić po auta i o 8-mej spotkaliśmy się na miejscu (Warka). Przepakowaliśmy ponton mojego Towarzysza do mnie, odstawiliśmy jego auto w bezpieczne miejsce i wióra do Biejkowa(obok mostu). Jak zwykle Tedzio sprawnie nadmuchał kajak (Maga - potwierdzam że bez żadnego akumulatora) i raz dwa jesteśmy na wodzie. Słonecznie od rana, ciepło, że pod kurtką mam tylko podkoszulek i ta cisza cudowna. Tylko dźwięki natury. Przecudnie. Naprawdę - tak wypocząłem na tym spływiku jakbym był na urlopie. Całkowicie się nie spiesząc (płynęliśmy wolniej od przysłowiowego liścia :lol: ) po około 8 km. zrobiliśmy przerwę na małe ognisko. Upiekliśmy kiełbaski i posilając się gaworzyliśmy .....a to o wyprawie Biebrzą i tak o wszystkim na co przyszła nam ochota.
Chciałem podpatrzeć Tedzia jak się pływa w nurcie bo Pilica wypłyci się w lato (zresztą już jest płycej) i kręciliśmy sobie od lewa do prawa bo rzeczka pięknie kręci. I tak nas cwaniura kilka razy oszukała :shock: ;) Po kilku kilometrach dochodzimy wspólnie do wniosku że nas suszy.....po kiełbasie :lol: i zatrzymujemy się na jednej z łach. Odpoczywamy ( choć nie ma po czym :lol: ) i dopada nas pomysł żeby przy takiej pogodzie spłynąć do Wisły. Niestety słoneczko zaszło i zbieramy się z łachy lekko,........ powtarzam lekko podkręcając tempo......tym razem do tempa spływającego liścia :lol:
Lądujemy w Warce na przystani w okolicach mostu kolejowego. Tam sporo osób griluje i odpoczywa. Składamy sprzęt i niestety zaczyna pokrapywać deszczyk. Opad przejściowy, ale zepsuł nam plan bo umówiliśmy się że trochę posiedzimy nad wodą, przesuszymy ponton Tedzia i dopiero poprosimy kierowcę o przyjazd. No trudno. Dalej to standard - udajemy się do pojazdu Tedzia, przepakowanko i po pożegnaniu rozjeżdżamy się ....ja do domu, a Tedzio do Stokrotki po picie bo kiełbasa daje o sobie znać :lol:
To był bardzo miły i przyjemny spływik. Cyferki poda mój Towarzysz bo ja nic nie wiem :lol:
Tedziu - jeszcze raz dzięki że zechciałeś popłynąć. :||:
Kilka zdjęć. Jak zwykle z kajaka ich nie robiłem bo byłem zajęty wiosłowaniem :mrgreen: :lol:
przez Czołg
13 kwietnia 2014, o 17:51
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Przywitaj się

sarenka88 napisał(a):Nigdy nie pływałam a od wczoraj pochłaniam forum oczami i w marzeniach już pływam.

Hej Sarenka. Miałem tak samo i już pływam ;) Uważaj! To forum zaraża pływaniem w sposób trwały i bezlitosny :lol:
przez Czołg
13 kwietnia 2014, o 18:08
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Biejków - Warka (Pilica) Spontan - Ted - Czołg

Jak dla mnie to sobie zamieszczajcie kochani ;) 8-) :mrgreen:
Nie wiem co na to Tedzio bo FB mu do szczęścia nie jest potrzebny, ale może dla dobra forum ..... :) ;)
przez Czołg
14 kwietnia 2014, o 11:40
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Bzura

co do zdjęć to obiecuję poprawę i na następne pływanko zabiorę ze sobą aparat ;)
:||: :||: :||:
średnia prędkość wyszła nam nieco ponad 6 km/h, max 10,8 na jakimś bystrzu (niestety te kajaki demonami prędkości nie są ;) )
To wszystko nie jest istotne. Ważne, że nie siedziałeś przed TV, a wyszedłeś z betonu. Szybciej będziesz płynął, krócej będziesz na wodzie - a to już zalicza się do strat ;)
przez Czołg
15 kwietnia 2014, o 08:29
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Kajakarska baza w Wawie

:||:
Taki rozwój tematu bardzo cieszy bo ja bym chciał i tu i tu Obrazek

;) :lol:
przez Czołg
19 kwietnia 2014, o 07:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Świąteczna sobota na Wieprzu

No i pa jak z partyzanta na wodę wyskoczyli? :roll: Że niby Święta, że niby dmuchaniec, a tu w Sekatexa i heja :lol:

Magula - gratuluję! Super że sobie popływaliście i to jeszcze jak......Od razu pstrągiem :lol:
Ja byłem powędkować po południu i około 19- tej wiało tak że aż strach....Wisła przypominała warunki z dnia naszej kabiny z Lechem.
:||: :||: Maga. :||: :||: Ropuch. :||: :||: Ja ;)
przez Czołg
20 kwietnia 2014, o 07:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Pirania - prosta sklejkowa żaglówka - budowa

Artur - Piękna, po prostu piękna, a że własnej roboty to już miód :!: Moje gratulacje :||: :||: :||:
przez Czołg
20 kwietnia 2014, o 07:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Szlak Konwaliowy 23-24-25 V

Toć przeca komandor wyprawy ManaT pisał że się całego raczej nie da. I chyba sensu nie ma, trzeba coś wybrać 8-)

To wybierzemy, a jak :lol: Jak jest wybór to wybierzemy :lol:
Jeśli do czasu spływu nabędę coś mniejszego niż nasze obecne okręty to do zobaczenia na konwaliowym :D
To było by coś! Tak sobie obok Prezesa popłynąć ;)
A że nabędę to bardziej prawdopodobne niż to że dam radę 10 wpaść na Flis Festiwal, choć to jeszcze nie przesądzone.

Jak nie przesądzone to bądźmy póki co dobrej myśli że się uda. :!:
przez Czołg
23 kwietnia 2014, o 15:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wisła w 20 dni - Wyprawa kanu Jerzego Smolińskiego

Natomiast jest mi łatwiej i wygodniej w parze
Mam to samo. Nie wiem czy jest to spowodowane moim niewielkim doświadczeniem w pływaniu czy taki charakter po prostu, że samotnikiem nie jestem. Na wodzie dużo przyjemniej się rozmawia. Nie mam nic przeciwko oczywiście rozłączaniu się i płynięciu osobno...w granicach załóżmy kontaktu wzrokowego. Też lubię czasem ciszę, nie żeby cały czas peplać :lol: ;)
Raz płynąłem sam po Pilicy i nie było tak miło jak np. na spływie z Tedem, co nie oznacza że już sam nie popłynę.
przez Czołg
23 kwietnia 2014, o 18:38
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron