Tu ewentualnie trochę info , którego nie będę powielał :
http://forumwodne.pl/styczniowy-splyw-narwia-t5830.html
czekamy Ted na jakieś wrażenia bo widzę, że już zamiatasz nowym sprzętem ;)
W zasadzie na tą chwilę trudno mi podać jakieś większe szczegóły . Zbyt mała ilość przepłyniętych kilometrów. Obecnie tylko 30 , miałem ci coś napisać jak
przepłynę przynajmniej ze 100-150km .
Kajak waży według producenta 16kg ,natomiast sprzedawca który go dla mnie ważył razem z workiem i całym szpejem podał wagę 17.3kg [potwierdzając wagę
samego kajaka na 16kg]. Gumotex podaje szerokość 75 cm , mnie przy odmierzaniu od dwóch płaskich powierzchni wyszło 74cm. Najwięcej jednorazowo w kajaku spędziłem 4,30h , kokpit był oblodzony ale nie zalewany wodą , w środku kajaka sucho. Suwaki umożliwiają dobry dostęp do środka kajaka , w miejscu gdzie
suwak dochodzi do końcowego momentu zasunięcia jest milimetrowa przerwa , możliwe że podczas deszczu coś tam będzie się sporadycznie przedostawać.
Za siedzeniem mieści się worek 80 litrów. Kajak ma dmuchany podnóżek , przy moim niezbyt imponującym wzroście z przodu oprócz podnóżka , również mieści
mi się worek 80 litrów. Z tyłu na kokpicie montowałem już namiot typu krążek 80 cm i spokojnie się mieści wystając tylko nieznacznie poza kajak. Przy
wsiadaniu kajak jest na tyle stabilny że nie potrzebuje podpierać się na wiośle . Dla mnie , do tej pory przy warunkach w jakich pływałem , wyjątkowo sprzyjające,
kajak jest stabilny. Co będzie na fali i wietrze nie wiem.
Tempo na Narwi od zapory w dół z nurtem najczęściej 8km/h , między czasie zabawa w przepływanie przez pomniejsze naloty kry. Najszybsze pokonanie jednokilometrowego odcinka to 6:52. W żadnym momencie się nie ścigaliśmy , cały czas cieszyliśmy się otaczającą nas naturą , ani razu nie było forsowania tempa [oczywiście są to dane z mojego gps i dotyczą Framury. Pod nurt płynęliśmy środkiem rzeki , nie dało się przy brzegu , kra,
średnie tempo 17/17:30/18:00 , ponownie wpływaliśmy dość często w obłoczki delikatnego nalotu kry. Jeden z kilometrów przepłynąłem w 16 minut a przedostatni
[ czyli byliśmy po 18km] 14:41.
Na te stadium jestem zadowolony z zakupu kajaka. Co się okaże na wietrze , bocznej fali na tą chwilę jest zagadką . Ogólnie każdy właściciel dmuchanego kajak
powinien być przygotowany na to że są to kajaki produkowane głównie z myślą o korzystnych warunkach atmosferycznych więc jeśli na wietrze sobie nie będzie
radził nie będę z tego powodu pomstował. Według producenta kajak jest skonstruowany do pływania na śródlądowych wodach , gdzie można się spodziewać
wiatru o natężeniu 4 stopni w skali Beauforta i wysokości fali do 0,5 m. Osobiście mam nadzieję że kajak da radę również przy wyższych wartościach
na poziomie 5-6m/s. , 70 cm. Niestety jest przeznaczony tylko do ww-1.
Osobiście gdybym miał spływać całą Wisłę dla własnego bezpieczeństwa wybrał bym na pewno stabilniejszego Seawave , ale do dwudniowych wypadów Pks ,
Framurę ze względu na jej wagę i brak konieczności dokupowania drogiego kokpitu [ niektórzy dorabiają sami].
Jak by coś to jestem do dyspozycji.