| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 2

Wróć do listy podziękowań

Re: Wyścig Warszawski

Ludziska nie wiem czy uwierzycie ale byłem dzisiaj świadkiem wielkich wydarzeń w które chyba bym nie uwierzył gdybym własnymi prywatnymi oczami
nie widział.
A było tak . Plany miałem od dawna inne ale zawezwano mnie do miejsca zarabiania mamony. Ewakułowałem się z tego miejsca o 10.00 wróciłem do domu
zabrałem brytana odebrałem żonę z podobnego miejsca w którym i ja byłem dzisiaj i po drodze postanowiliśmy podjechać na kajakarski wyścig jako widzowie.
Zawodnicy do wody schodzili w okolicach Poniatoszczaka my ustawiliśmy się 500 metrów od startu na ostrodze. Jako pierwszy na czoło wysunął się Turabat
[pewnie było ze dwadzieścia kajaczków] ale patrzę nie ma Agnieszki założycielki tematu [ zawodnicy musieli po starcie z 50 metrów podbiec do kajaków.
W końcu widzę jest schodzi do wody ostatnia. No ładnie myślę sobie będzie dziewczyna musiała nadrabiać. Później wszyscy znikli za horyzontem i długo
nie działo się nic.
Pewnie nikogo z was nie zdziwi jak napiszę że Turabat na mecie zameldował się jako drugi , przegrywając nieznacznie , z gościem który płynął maratonką.
Sprzęt zrobił różnicę , szkoda chłopaka bo byłby pierwszy. Gratulację.
Jako że się trochę naczekaliśmy to postanowiłem że poczekamy już tylko na Agnieszkę i sprawdzimy ile z ostatniego miejsca udało się jej podciągnąć.
No i teraz szok :shock: patrzymy a tu Aga płynie jak trzecia. :shock: No nie wierzę , pomimmo że mam mało wyrozumiałą żonę to jednak dostaję pozwolenie
na dopingowanie Agnieszki bez konsekwencji dla mnie później w domu :lol: .
Trochę się drę no duma mnie rozpiera że moja bardzo dobra koleżanka :lol: [znamy się całe dwa miesiące :lol: ] na 500 metrów przed metą jest trzecia.
Pomimo dwóch harpaganów zaraz za jej plecami dowozi trzecią lokatę do końca.

Agnieszko przyjmij ode mnie oraz mojej małżonki najszczersze gratulację . To zaszczyt i przyjemność móc czasami popływać w twoim towarzystwie.
Dowaliłaś kupie facetów możesz być z siebie dumna bo tylko ty wiesz ile ciężkiej pracy w to włożyłaś.
Znamy się króciutko ale dałem się ponieść emocjom i czułem taką samą radość jak czasami gdy moja osobista rodzinka odnosi mały sportowy sukces.
Biorąc pod uwagę kto się uplasował za tobą to dla mnie jesteś kozaczka. ;) :||: :||: :||:
Ropuch po proszę dla tej pani o poemat chwalący już po wieki ten wyczyn.
przez Ted
20 września 2014, o 15:46
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez eltech
21 września 2014, o 21:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron