http://www.duckworksmagazine.com/02/articles/dpdory/drylaun1.jpg
Jak obiecałem tak piszę. Co do nazwy pływadełka, to nie do końca jest to canoe, ponieważ ma charakterystyczną wąską rufę, więc w razie czego proszę o przeniesienie.
Projekt znaleziony na amerykańskich stronach.
Pomysł wziął się z tego, żeby zbudować coś jak najprostszego i najmniejszym kosztem do pływania, bo rzekach i jeziorkach. Typowo jednoosobowe plus jakiś nieduży bagaż. Żeby było jak najlżejsze i nie było problemu z przechowywaniem.
Materiał to w moim przypadku sklejka, właśnie kończę budowę prostej żaglówki, więc wiem już co z czym się je i nie trzeba wiele umiejętności żeby zbudować własną łódeczkę.
Przeróżnych projektów jest w internecie pełno, mnie zaciekawiło jedno hasło "one sheet boat", czyli łódka z jednego arkusza sklejki! Dwa arkusze to już dwa razy większy koszt, więc sobie odpuściłem, choć i tutaj wybór jest ogromny. Są jeszcze projekty z 1,5 arkusza ale tu zostaje nam odpad, a i tak trzeba kupić dwa arkusze.
Znalazłem coś co wydawało mi się idealne. Dodatkowo opis projektanta bardzo zachęcał, bo miał identyczne założenia, dodatkowo projektował łódkę tak, żeby z dostępnego materiału zapewnić jak największą wyporność, co przy tak małych jednostkach jest istotne.
Oto ten projekt:
http://www.duckworksmagazine.com/00/DM2000/designs/dpdory/index.htm
a tu recenzja zadowolonego użytkownika ;)
http://www.duckworksmagazine.com/02/articles/dpdory/
Jest jeden haczyk i nie mówię tu o braku jednostek metrycznych, na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to projekt z jednego arkusza i tak jest, tylko autor piszę, że ten arkusz ma 10 stóp, czyli około 300cm. U nas dostępne są arkusze o długości 250cm a szkoda bo projekt bardzo ciekawy. Okazało się jednak, że w sprzedaży są też arkusze o długości 153cm, czyli kupując dwa arkusze mamy tyle ile trzeba i nie będzie odpadków. Dochodzi tylko uciążliwość z łączeniem dwóch arkuszy, ale przy zastosowaniu nakładki jest to banalnie proste. Co ciekawsze dwa arkusze 1,5m wychodzą cenowo całkiem atrakcyjnie.
Z grubsza szacowałem wydatki i myślę, że w 200-300zł można się spokojnie zmieścić. Czas pracy wg autora to ok 16 godzin i jest on całkiem realny, myślę że można nawet szybciej, kwestia staranności ;).
Waga zbudowanej jednostki, przy użyciu 6mm sklejki to ok 13kg, jest to typowa jednostka na jedną osobę, chociaż w linkowanej opinii użytkownika pisze, że pływał we dwie osoby, więc zmieści się też trochę ładunku.
Gdyby nie to, że w garażu stoi nieskończona żaglówka pewnie już bym zaczynał budowę, a tak muszę trochę poczekać ale myślę że najpóźniej na początku nowego roku zacznę budowę i oczywiście relację tutaj.