Fajnie że tu trafiłeś :)
Jeszcze fajniej :roll: że zdradziłeś sekret, skąd wzięły się całe tortury - bo może mam i skromne doświadczenia, ale jak widziałem Twoje zdjęcia, to się dziwiłem, bo sklejka 4mm AŻ TAK NIE PRĘŻY!
No i wydało się:
Teraz trochę o materiale... Kanu jest budowane z 3 arkuszy sklejki o wymiarach 4x1520x1520mm, która jeszcze przed jakimkolwiek wyginaniem została zalaminowana 1 warstwą maty o gęstości 150g/m^2 w celu zapewnienia lepszej sprężystości i wytrzymałości.
Jejku, Ty to masz nadludzką siłę i cierpliwość... Surowa sklejka 4mm układa się bez trudu w dowolny kształt. Pokryta warstwą laminatu zwiększa swoją sztywność niemal dwukrotnie. Nic dziwnego, że tak trudno było dogiąć burty.
Tym bardziej się cieszę, że w końcu się udało :||:
Byle tylko nie wyszło zbyt wypukłe dno, bo łódka będzie za mało stateczna i pozostanie tylko przerobienie jej na proa ;)
Drugi etap tortur jeszcze przed Tobą: jeżeli faktycznie do laminowania użyłeś maty , a nie tkaniny szklanej, to trzeba będzie mozolnie szpachlować i szlifować powierzchnię. Okropna robota...
...ale jak już udało się z burtami, to teraz już z górki.
pozdrowienia
krzys
ps. grubość stępki wydaje się OK, ale listwy burtowe muszą być cieńsze, jakieś 25x20mm