| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 2

Wróć do listy podziękowań

Rzecz o topkocie.

Rzecz o topkocie.
A więc pod wpływem dzisiejszych wydarzeń postanowiłem napisać CO TO JEST TOPKOT, JAK TO JEŚĆ I CZYM?
Zaczęło się na firmie. W poniedziałek gość kupił kilo ŻELKOTU i utwardzacz do tego. Dziś był z reklamacją. Pomalował ławkę i to wciąż się lepi! Chciał zwrotu pieniędzy i za spodnie!! Hmmm… Zaczyna się sezon i „topkotujących” będzie coraz więcej…
Ludziska. O co tu biega? Zacznijmy od początku. Co to jest żelkot, a co to jest topkot i do czego służą. Co jest co?
Łopatologicznie. Zacznijmy od sedna sprawy. Otóż topkot robi się z żelkotu. To jest żelkot z dodatkiem parafiny. Jednakże, żelkot jest masą stosowaną na FORMY, do późniejszego laminowania wyrobu. Topkot jest masą ZABEZPIECZAJĄCĄ WYRÓB przed działaniem wody. Mają podobne właściwości, te same przeznaczenie, ale absolutnie inne ZASTOSOWANIE. Otóż żelkot MUSI się „kleić”. Stosuje się go na PIERWSZĄ warstwę na formie. To on nadaje WYROBOWI wygląd, który widzimy. Dlaczego musi się „kleić”? Dlatego, że do niego lepi się żywica, którą przemaczamy włókno szklane. Do topkotu się nie przylepi. Dlaczego?! Dlatego, że topkot jest masą stosowaną powierzchniowo, która nie może się lepić!
Ja jestem praktyk, ale wypowiedź dobrego teoretyka byłaby mile widziana. Zwłaszcza o parafinach tych chemicznych, z apteki stałych i płynnych… Bo jest ich w chu…yyyy od groma i nie wiem, które się do top kotu nadają.
Wyobraźcie sobie, że dom stawiacie od tynku wewnątrz domu… Tak wewnątrz!! To jest żelkot. Obudowujecie go cegłami, to żywica i włókno szklane. Pod wpływem żywicy, żelkot utwardza się tak, że nie się już nie lepi. I mamy WYRÓB W FORMIE. WYJMUJEMY z formy i jest wyrób. OK.
Wielu z Was nie wie jaka to [ tu brak dostatecznie obelżywego określenia ] jest jak "laminat" da dupy i na wyrobie są sople z żywicy, nie dobita mata, szpilki z niedobitej maty i tym podobne [ obelżywe określenie dotyczące męskiego organu rozrodczo/moczowego kończące się na ostwa ]. Więc trzeba to oszlifować.

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-1/1027

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-2/1028

Zdjęcia przedstawiają tylną połowę WYROBU 6,3 metra, po wstępnym oszlifowaniu narzędziem typu szlifierka kątowa, tarcza fi 125, ziarno 24. Czas „zabiegu” 40 minut. Potem szlifowanie ręczne. Papier 16 do 40, drobniejszy nie ma sensu, bo drastycznie wydłuża czas pracy. Jedziemy po wszystkim, zgłasza po krawędziach i miejscach niedojechanych szlifierką. Dlaczego? Otóż dlatego, że nie wszystko zobaczymy, zazwyczaj ZAWSZE coś przeoczymy. Ilość pyłu przy szlifowaniu maszynowym jest niewyobrażalna dla normalnego człowieka. Niewiele widać, zgłasza, że to gówno jest niezwykle elektrostatyczne i lepi się do wszystkiego. Zawsze jest coś przeoczone i dlatego szlifujemy ręcznie. Potem napiszę jak jest u nas w firmie przyjęte. Biorę odkurzacz przemysłowy i odkurzam wyrób, obmacując KAŻDE miejsce. Zazwyczaj od [ męskie przyrodzenie ] znajduję i poprawiam.
Przygotowanie miejsca pracy.
Nim potencjalny top kociarzu zaczniesz pracę musisz wiedzieć o paru niuansach tego zajęcia.
1. Twoje miejsce pracy musi być czyste!! Odkurzone i przemyte ACETONEM.
2. Przygotuj szmaty i aceton do przemycia i ZAWSZE miej zapasowe wałki!

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-3/1029

3. NIE WOLNO rozrabiać więcej topkotu niż możesz go położyć. To znaczy. Ja na tę powierzchnię przygotowałem 3 wiaderka po 1,5 litra, licząc z dziobem, którego nie ma na zdjęciach. Dlaczego? Topkot szybko żeluje, im go więcej tym szybciej. Nie ma bata we wsi, że zdążysz przy +19, 2% utwardzacza i 5 litrów wiadro. To nie możliwe. Ja nim skończyłem rufę, dziób już zastygał.

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-4/1030

4. Tu na to mówimy MECHUTKI i SZPILKI. To takie meszki co zostają z wałka i samotne, niedoszlifowane włókna maty szklanej. KATEGORYCZNIE trzeba je usuwać!! Jak zastygną stają się twarde i ostre jak wulkaniczna skała!! O wypadek wtedy nie trudno, a wyjęcie takiego [ masa wydalana z organizmu ssaka ], zwłaszcza jak się przy kości ułamie nie jest przyjemna. Zdjęcie 5.
5. To co zostało na kantach usuwamy jak jeszcze jest miękkie klinem z PLEKSY, metal rysuje powierzchnię laminatu! I myjemy acetinem.

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-5/1031

Efekt jak widać. I tyle. Komentarze, porady mile widziane, tylko ja tak to wykonuję.

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-6/1032

http://forumwodne.pl/resources/zdjecie-7/1033


SZLAG!!!!!! Nie umiem wstawić zdjęć!!!!
przez Kysio
13 marca 2014, o 22:05
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Rzecz o topkocie.

Naumałem się wstawiać!!

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg
przez Kysio
15 marca 2014, o 14:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron