| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 189

Wróć do listy podziękowań

Re: Alert RCB

Eee, co tu pisac. Jedna wielka klapa. Sami zobaczcie na filmie. https://drive.google.com/file/d/1VJGvfX ... p=drivesdk lub na moim kanale yt.
przez synkopa
24 lipca 2020, o 21:14
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Alert RCB

A kto mówi, że bez skega. Ze skegiem właśnie. Podskakiwał sobie na progach wesoło razem z nami. Chociaż rzeczywiście, były miejsca, że się je zdejmowało. Spłynięcie progów, czego nie widać na filmie, było poprzedzone wcześniejszym rozpoznaniem zagrożenia i asekurowane gościem z rzutką. Mieliśmy z resztą dwie, pierwszy i ostatni w grupie. Dla wszystkich z nas były to pierwsze doświadczenia tego typu. Na filmie zagrożenie może wydawać się trywialne, ale przestrzegam naśladowców przed bagatelizowaniem tego typu przeszkód. Psychika musi być mocna, ekipa srawna, a lider zdecydowany i przygotowany, żeby rzeczywistą klapę nie zastąpiła tragedia. Na kilku progach po rozpoznaniu, zwyczajnie i bez wahania odpuściliśmy spływanie.
przez synkopa
25 lipca 2020, o 07:21
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Alert RCB

Dzięki. Zabawa jeszcze się kontynuowała w najlepsze, choć momentami w starych korytach na obejściach elektrowni, ciągnęliśmy kajaki niepyszni po prawie pustym korycie. Niedługo rozpocznę prace nad drugim odcinkiem filmu, to się jeszcze zadzieje.
przez synkopa
8 sierpnia 2020, o 21:04
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Alert RCB

Odpowiadając poważnie:
Zejście pod wodę czubka kajaka było niezamierzone, a wynikało z surfowania na fali. Kajaki górskie są tak profilowane, żeby tego efektu nie było.
2-gi próg po rozpoznaniu nie spełnił minimalnych wymogów bezpieczeństwa, dały się dojrzeć głazy w miejscach, gdzie spadał wodospad. Poza tym na pochylaniach zdarzało się, że gumiak hamował do zera i było niebezpieczeństwo spadnięcia w sam wodospad. Nie chciałem ryzykować, to był jeden z wyższych progów. Dywagacje czy kusił są zbędne. Ocena była jednoznaczna i decyzja prosta.
Z wędkowaniem było więcej zabawy niż faktycznego łowienia. Ale coś tam udało się złowić, tyle że niewymiarowego i wróciło do wody.
Noga poszła w odruchu bezwarunkowym w odpowiedzi na zbliżający się głaz i znoszący prąd. Okazało się to jednak niepotrzebne, pozostawiając nieco groteskowo ujęty na filmie ruch kończyny uwalniającej się z szarawarów. To jednak był tylko tarp służący za ochronę skóry przed słońcem, bo odczuwałem już jego działanie. Ktoś kiedyś polecił na tym forum tego typu obuwie i przyznać muszę, że to w dechę pomysł.
A'propos stóp i odruchów, nawet tych wyuczonych, to warto się nauczyć nimi posługiwać nie tylko do chodzenia. Wielokrotnie udaję mi się "przechwycić" lub przynajmniej zamortyzować upadający na ziemię przedmiot, typu szklanka, klucze czy nawet smartfon. To cenna umiejętność, a jak bardzo, to niech to zobrazuje najlepiej fragment niepublikowanego nigdy wcześniej mojego filmu. https://drive.google.com/file/d/1ZR7ZDd9HTTcD7DVoYQ72JUWaFsdDhqkd/view?usp=sharing
przez synkopa
10 sierpnia 2020, o 22:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Alert RCB

Kto lubi ciurlać, ten i pozazdrości. Obok "WyDrawy Krzyżowej" w polowie marca, także RCB na Bobrze można dopisać do kalendarza cyklicznych imprez kajakowo-biesiadnych. Trzeba to jednak skolerować z wystąpieniem obfitych opadów na tydzień do dwóch przed. Byliby chętni?
przez synkopa
20 sierpnia 2020, o 16:02
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Prosna Wieruszów - Grabów - Kalisz 21-23 sierpnia 2020

Ciekawy opis, przyjemny spływ. Można dać się zwieść, że czeka nas na Prośnie czysta przyjemność. Zorientowani będą wiedzieć, co kryje się między wierszami. Ale takie są uroki zaawansowanego kajakowania, a z czasem to właśnie stanowi o atrakcyjności tego hobby. No dobrze, wystarczy. Jednak skusiłeś się na zakup Twista i dobrze. Chętnie zapoznam się z nim przy okazji. Strażowy pod tarpem? Niedługo i na Ciebie przyjdzie kolej. Potem hamak, a wreszcie spanie na kajaku. :D
Ten patent na zawór, to żaden patent, tylko spontaniczna odpowiedź na zaistniały w terenie problem. Docisk z byle czego, co akurat nawinęło się pod rękę. Wadliwa praca zaworu jest faktem, a przyczyną zbierający się brud. Dodatkowy docisk rozwiązuje problem, ale upośledza pracę zaworu. Najlepszym pomysłem jest podkładka-krążek z gęstej gąbki np takiej do ścierania brudu z powłok malarskich. Zatrzyma piasek i lekko wspomoże pracę zaworu. Na bazie własnych doświadczeń uważam, że najlepiej jest, gdyby otwierał się dopiero przy 0,3 bar (sic!) Wtedy pełniłby właściwie swoją funkcję zaworu bezpieczeństwa. Wielokrotnie pisywałem już, że pływam na ciśnieniu w dnie ok. 0,28 bar a burty nawet 0,3 bar.
Wracając do Prosny, to po Twojej relacji pożądam jej coraz mocniej i będę się starał o jej wdzięki jak tylko ukończę prace budowlane wokół domu.
przez synkopa
28 sierpnia 2020, o 12:13
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Kanał Elbląski (+Jeziorak) na Solarze 25-28.04.2020

Bardzo udana, poszerzająca moją wiedzę relacja. W tym roku miałem okazję płynąć statkiem w ramach "Rejsu po trawie", co było inspirowane Twoim filmem, który znany był mi już wcześniej dzięki subskrypcji na YT. Jeśli byłeś harcerzem, a wnioskuję to z tego filmu właśnie, to tak sobie myślę, że to taki etap w życiu, z którego wielu ludzi ma prosty start do innych śmiałych zadań i wyczynów. Harcerstwo świetnie potrafi, ale oczywiście nie gwarantuje, ukształtować charakter i rozbudzić potrzebę poznawania świata i popychać do działania w całym późniejszym życiu. Podobnie było ze mną i kilkoma innymi znajomymi na tym forum. Cieszę się, że do nas dołączyłeś.
przez synkopa
11 września 2020, o 11:01
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Jezioro Drawsko 11-12.09.2020

Planowałem to zrobić w ktorys weekend, to jedynie jakies 70km. Akurat na sobote i niedziele.
przez synkopa
16 września 2020, o 16:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Ku potomności

Jak już zacząłem ten wątek, to go pociągnę dalej. Zakładam, że będą docinki o przechwałkach, ale od tych gorsze mogą być te o zarzucaniu nieprawdy. Skąd inąd, a nóż ktoś, kiedyś zrobi z tego dla siebie pożytek? Więc może warto. Obym tylko nie był to wyłącznie ja sam, targany sklerozą. Zobaczmy ile się tam tego nazbierało w 2020r.

1. 13-15.03 - Drawa z Drawnika do Krzyża Wlkp.: 64,5km*
2. 24-26.04 - Drawa i Stara Drawa z Drawska do Prostyni: 63km
3. 8-10.05 - Zalew Szczeciński, Przytór - Wolin - Chełminek - Przytór: 78,4km
4. 29-31.05 - Rega, Klępnica - Płoty: 72km
5. 9.06 - Szczecin i j. Dąbie: 13,5km
6. 11-13.06 - Wda, Wdzydze tucholskie - Wleń: 119,6km*
7. 3-5.07 - Bóbr, Lesk (Sędzisław) - Bolesławiec: 112km
8. 1.08 - Rospuda, Raczki - Augustów: 30,7km*
9. 6-9.11 - Odra, Wrocław - Nowa Sól: 174,2km*
10. 21-22.11 - Obra, Obrzyce - Skwierzyna; 55,6km*
11. 5-7.12 - Barycz, Przygodzice - Głogów: 146,5km
12. 18-21.12 - Odra, Nowa Sól - Kostrzyn: 182,5km*

Kilometraż liczony ze wskazań i zapisu ścieżki gps (mapy.cz), odliczane przejścia na brzegu (z wyjątkiem przeniosek), trasy na Odrze różne od kilometrażu z tablic z powodu ścinania zakoli.
Łącznie w 2020r. - 1112,5km (we wcześniejszych obliczeniach nie zamierzenie pominąłem jeden spływ)
* - dystanse przebyte wraz z żoną (626,6km) Brawo kochanie!
Łącznie od początku kajakowania (2014r.) - 9239,5km.
przez synkopa
7 stycznia 2021, o 16:06
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron