Ojcem chrzestnym tematu jest Marshall który wspomniał o takiej liście. Moim zdaniem temat wat r pociągnięcia.
Nie mam takiej listy, ale chyba to zmianie, za każdym razem kiedy się pakuję na dzień przed robię sobie notatki.
Lista może być b. pomocna, a z czasem uwolni nas od targania zbędnego sprzętu i niczego nie zapomnimy.
Ja mam listę, nawet 2-3 jej modyfikacje w kompie zależnie od charakteru wyjazdu. Co innego Chorwacja z rodziną, a co innego solowy wypad na kanu.
Najważniejszy cel listy, to czegoś WAŻNEGO nie zapomnieć.
Np. miski do mycia, co nam się notorycznie zdarzało w ferworze pakowania, i znad morza co roku przywoziliśmy nową :)
W dniu wyjazdu, przed wyjściem, odpalam kompa i "odfajkowuję" na zielono to co już leży w torbach, białe pola tabeli "świecą" ostrzegawczo i w tym roku miska pojechała z nami :D
Co do zawartości listy, to sprawa bardzo indywidualna, ważne żeby nie zabyć sensownie skompletowanej apteczki i kasy, reszta to drobiazg.
Przy okazji "reklama" szpeju znajomego, właśnie pokonuje pieszo Syberię, wiele można podpatrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=jmVYL8IJ680
https://www.youtube.com/watch?v=3KZ-z-KPzq8
https://www.youtube.com/watch?v=uaKWeQl3Goc
Więcej na http://survival.olsztyn.pl/