Część dopiero teraz miałem czas aby poskładać to co nagrałem 5 lat temu :) no ale lepiej późno niż wcale - zapraszam do oglądania - progu nie udało mi się nagrać :(
Pozdrawiam również napotkanego kolegę z Puław, który tez tu jest na forum, tzn wówczas był, a płynął pompowanym kajakiem, a spotkałem go jak stał w Wiśle zanurzony po szyję i myśłałęm, że kajak jest porzucony i tak sobie przy brzegu stoi, a tu ziom obok i tylko głowa mu z wody wystaje :) oraz kolesia z dziecięcym pontonie, który z Góry Kalwarii płyną do Wilanowa, bez kapoka :)
https://youtu.be/pQvFK5tOOvY
[youtube]https://youtu.be/pQvFK5tOOvY[/youtube]