Wspomniany namiot to mój nowy gadżet. Dokładnie jest to model Naturehike cloud up 2, czyli wersja 2- osobowa. Poprzednio korzystałem z namiotu Quechua T2 Ultralight Pro. Przyznam, że dzielnie mi służył przez wiele lat i miał jedną wielką zaletę -wagę, oraz przede wszystkim rozmiar po spakowaniu. Ostatnio jednak zaczynał mi delikatnie doskwierać komfort wewnątrz namiotu. Jest to typowy namiot służący wyłącznie do spania. Ze względu przede wszystkim na wysokość, wykonywanie w nim jakichkolwiek innych czynności było mocno kłopotliwie. Prawdę powiedziawszy nie można w nim nawet spokojnie usiąść. Od pewnego czasu rozglądałem się za jakimś namiotem, który zapewnia odrobinę więcej przestrzeni wewnątrz. Niestety najczęściej tego typu namioty poza wagą, są również znacznie większe po złożeniu. Z kolei jak już znalazł się taki, który spełniałby moje oczekiwania, to cena była mocno zaporowa. Dosyć przypadkowo natrafiłem właśnie na firmę Naturehike, której produkty przykuły moją uwagę. Poczytałem trochę opinii na ich temat i zachęcony dodatkowo obniżką cen na aliexpress postanowiłem zrobić sobie prezent. Tutaj masz porównanie wielkości obu namiotów po spakowaniu
https://lh3.googleusercontent.com/tTVAy_bIqyVt_Jy7H4AyeH_aF7N8zQdBWK5h-iqhDB_dAW_TKQs3TQvWw-9768TCWEgdpLxSVncaNWlUAmeHDXc02a4Ei7uWbW2d6gUqKKhW0GsC_4-FRpCH84TacAJOAcAvDLNhHGh9zmpGXccaOaP3iIP00K-e6f_Cpz1q-WkBZaUYo1kUakDzCA0JSqZrSyq3Q1ybPaPlKCGIGBFzZVI3IqXj7-8JNsckACjg-tquTvV3eLEFw5iq5NWOUPgkEEBaCW1B61T0tepbqWxGJ8W_AdZVaHJ4Mqg7YXgquCcqYckSlGIfGz3cRwqrrFSRiqfKswzhPkXUJnea7gxsMb91Pt08L1ItcirhKB13VrAnD92n2krQZq6AFrXqgxY1PBQgCD5BP4wqBGwgXflNpAvG3x2p0qteuu36q-fOGaM_eMwgV6Z8fuSYJbl8alIDQCp94YNjGtvuICigZTQ4YiaQ2rHvu8ajxyskcowvY2Ju8CP7sQSGDjmre3zLnItg81eqSGduoxMV-vr9-U3weIUiTmaWrAoR_wFwa68zNGb2HRwht-5bp67QHHKKl8RqIt-vkYN5CquV6rogM6AditlTjc3wkiIz7uTOLlBIxwNt8bcqI0C9PkAbHbc_0ktPk8azHlSqPmxUv7HpgDg_3HoIBmcWftYBzRLW1z58iZRoOUVE5RpCnLqVIbXIz9E3c0hKw-dT_SbjnFB0FG9ydpSM=w1373-h773-no
Jak widać oba namioty złożone prezentują się bardzo podobnie, dotyczy to również ich wagi. Na razie używałem go zaledwie kilka razy, więc ciężko o jakąś konkretną opinię. W porównaniu do poprzednika zapewnia on z pewnością znacznie większy komfort w środku. Dodatkowo jest to konstrukcja w znacznej mierze samonośna i na upartego można by się obejść bez przytwierdzania go do podłoża. Zdecydowanie nie można tego powiedzieć o namiocie Quechua, który tak naprawdę był w stanie ustać wyłącznie dzięki naciągowi linek. Może to mieć znaczenie w sytuacji, gdy rozbijamy go przykładowo na piaszczystym podłożu. Rozłożenie go jest w miarę proste, aczkolwiek zajmuje jednak trochę więcej czasu. Wpływ na to ma zapewne sama konstrukcja. W T2 właściwie nigdy nie odpinałem tropiku od sypialni. Wystarczyło włożyć rurkę, która była namiastką stelaża, powbijać kilka szpilek i po zabawie. Tutaj już każdy z elementów, czyli podłoga, sypialnia, tropik musimy rozłożyć oddzielnie co przekłada się na czas. Mniejszy jest również przedsionek, który ma raczej symboliczną objętość. Drobnym minusem jest pojedynczy suwak w zamku tropika. Niby taki szczegół, jednak nie mamy możliwości częściowego rozsunięcia wejścia od góry, żeby zapewnić sobie lepszą wentylację. Jak na razie jestem z nowego nabytku zadowolony i mam nadzieję, że będzie mi długo i dzielnie służył.
Tutaj masz przykładową recenzję kogoś, kto używa go już od dłuższego czasu http://pragnieniaserca.pl/recenzja-naturehike-cloud-up-2/
Mój model jest drugą wersją opisywanego namiotu. Różni się między innymi stelażem, który w odróżnieniu od poprzednika ma podwójny pałąk w tylnej części. Kształtem bardzo przypomina ten który jest od strony wejścia. Poza tym zastosowano inny materiał tropiku, charakteryzujący się rzekomo większą wodoodpornością, oraz dodatkowe odciągi boczne.