| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 76

Wróć do listy podziękowań

Austria, Słowenia, Chorwacja

Witam, dawno mnie nie było na forum. Robota, robota , obowiązki rodzinne. W te wakacje marzył mi się wyjazd z przyczepą dalej niż na Balaton. Ku mojemu zdziwieniu , żona nawet była chętna. Tak więc zaczęliśmy od Doliny Wachau w Austrii, następnie Zell Am see , później Słowenia a na końcu Chorwacja. Było fajnie , ale zmęczenie dało się odczuć. Najważniejsze , że spędziliśmy je w gronie rodzinnym. Poniżej krótki film z naszej wyprawy

https://youtu.be/zySg3GctYIs
przez janekorka
21 września 2019, o 22:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Austria, Słowenia, Chorwacja

Witam.
Peterka, dzięki za dobre słowo. Ja jestem pod wrażeniem twoich wyjazdów, przepraszam, że rzadko lub prawie w ogóle nie komentuje i gratuluje tego co opisujesz. Robota, robota, robota. Wyprawa wakacyjna była super , a czy mi dzieci za to podziękują, nie wiem. Na razie cieszę się , że udało mi się namówić żonę na taki mało komfortowy wyjazd. Pozdrawiam
przez janekorka
27 września 2019, o 00:54
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Rower składak do solara

Witam wszystkich.
Długo mnie nie było na forum, ale przeglądam je parę razy w tygodniu. Peterka myślę, że w końcu popływamy razem, może jeszcze ktoś dołączy do tego spływu. Przepraszam, że teraz nie będę dużo pisał, ale opieka nad dwulatkiem i ośmiolatkiem zbyt absorbuje. Dlatego teraz wrzucę filmik z moimi wywodami
https://youtu.be/HMTot__Qhac

A tak teraz spędzam wolny czas, super jest jak rodzinnie
https://youtu.be/ikiafsqeieQ

Pozdrawiam i wieczorem postaram się coś napisać
przez janekorka
13 maja 2020, o 17:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Wycieczka na Lubań i rowerowo po Velo Czorsztyn

Witajcie.
W długi weekend majowy udało mi się na trochę wyrwać z domu. Swoim kampervanem pojechałem na Przełęcz Snozka , gdzie przenocowałem by rano wstać i zacząć wyprawę. Pierwotnie chciałem skorzystać z trzech aktywności: wędrówki, jazdy rowerem i kajakowania. Tej ostatniej nie udało się zrealizować - za późno skończyłem wycieczkę rowerową. Jednak i tak dzień spędziłem fantastycznie. Velo Czorsztyn fajna, muszę tu rodzinnie przyjechać. Poniżej przedstawiam filmik z tej wyprawy.

https://youtu.be/fxQUCEkiC5k
przez janekorka
14 maja 2020, o 20:28
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Rower składak do solara

Gratulacje zakupu rowerów Peterka. Ten elektryk naprawdę fajnie wygląda , a jaki mały. To teraz nic tylko jeździć, he, he
przez janekorka
18 maja 2020, o 23:38
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Kampervanem nad J. Czorsztynskie

Witam.
W niedzielę 17.05 wybrałem się z synem nad J. Czorsztynskie. Zjechaliśmy na fajną miejscówkę, 15zl kosztował nas cały dzień. Po obiadku pojechaliśmy na wycieczkę rowerową na velo Czorsztyn a po niej kajakowalismy. Dzień spędziliśmy miło, he, he. Poniżej wstawiam link do filmiku z naszej wyprawy. Za kilkanaście lat to miło będzie sobie odświeżyć pamięć oglądając ponownie

https://youtu.be/BKyWDKqVa9U
przez janekorka
19 maja 2020, o 17:45
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 15-17.05.2020, Pilica (Domaniewice - Mniszew)

Fajny spływ, fajna relacja. Lada moment mam nadzieję Miandas umieści filmik, na co ja wielbiciel ruchomego obrazu czekam. Pozdrawiam
przez janekorka
19 maja 2020, o 19:00
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Pilica 15-17 maja 2020. Film.

Fajny spływ, miło się ogląda. Miandas naprawdę dobra robota. Ja również się podelektowałem tą relacją. Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich uczestników. Maga wielki szacun za pływanie dmuchańcem. Widzę , że brat przeszedł już na sztywniaki na całego, he, he. Młodek fajnie sobie radzisz z tą kanadyjką. Pozdrawiam
przez janekorka
28 maja 2020, o 16:08
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wycieczka na Lubań i rowerowo po Velo Czorsztyn

Witajcie.
Trochę temat zszedł na dalszy temat, he, he. Niestety, campervany, kampery nie są to tanie samochody. Ja się cieszę, że ten samochód nie przesłania mi celu moich wyjazdów, jest tylko środkiem do lepszego planowania. Dzięki wyjazdowi jednego dnia wieczorem mam możliwość zajechania na miejsce i pójścia spać . Rano się budzę w fajnych klimatach i mogę wcześnie rano realizować swoje cele. Mógłbym na ten sam parking wyjechać w sobotę rano i o podobnej godzinie wystartować z wędrówką, ale to nie byłyby te same klimaty. Moje wycieczki to typowo na 1 dzień , półtora lub dwa max, więc ten samochód mi w zupełności starcza. Gdy jadę z rodziną to łatwiej jest mając taką ostoję dłużej zostać w danym miejscu ( np. wyjazd nad J. Rożnowskie na jeden dzień, to w kampervanie mamy gdzie młodszego syna położyć jak jest pora popołudniowego spania, mając toaletę chemiczną nie musimy ganiać kilkasetmetrów do ogólnych sanitariatów) Prawdą jest to co pisze Peterka, czuć starość takiego samochodu. Ja nie mam czasu wiele z nim robić i nie zamierzam. Widzę jednak , że duży samochód to jest to o czym dawno marzyłem i to , że mogę w nim stanąć swobodnie, zrobić sobie jedzenie, zabrać dwa lub trzy kajaki i rowery to fajna sprawa. Nie chciałbym tylko, żeby samochód przesłonił mi aktywność fizyczną w postaci wędrówek górskich, kajakowania, wycieczek rowerowych. Mam nadzieję, że będzie na odwrót: posiadanie niezależnego noclegu pozwoli mi zwiedzić wiele ciekawych miejsc i rozwijać swoje zainteresowania. Temat szczegółów technicznych pojazdów kempingowych to już sprawa innego forum.
Pozdrawiam
Janek
przez janekorka
28 maja 2020, o 17:18
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Kajaki Zelgear w Kanokajaki.pl

Witajcie
Igle to solidne kajaki, jednak ich ceny teraz są kosmiczne. Mnie się jescze udało kupić iglę 1 za 2500zł a iglę 3 za 3500zł więc była to dobra cena, seawave w tym czasie kosztował pod 4 tyś. Alpha zet świetny kajak, kto wie , czy zamiast igli 1 właśnie tego bym nie kupił , ale nie było ich jeszcze.
https://youtu.be/Koqpti5aAaA
Teraz to widać inne kajaki za rozsądne pieniądze np w kanokajaki scorpio hybrid za 2249zł czy scorpio
https://www.sklep.kanokajaki.pl/wysokocisnieniowe-dropstich/1257-scorpio-ds-475.html
Dziwi mnie cena 2999 za wysokociśnieniowy kajak. Może jakość nie taka jak innych producentów, ale myślę , że nienajgorsza i przeciętny zjadacz chleba byłby z niego zadowolony. Ciekawi mnie ile ten kajak np na alli express czy gdzieś indziej może kosztować, skoro tu kosztuje poniżej 3tys. a przecież muszą na nim zarobić.

Pozdrawiam
przez janekorka
28 maja 2020, o 17:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Grabia albo Widawka albo Nida na 1 dzień

Witam. Jak tak czytam, to mam straszną ochotę popływać z Wami, czy można się wprosić? Ja jestem z Bochni to z kimś z Krakowa mógłbym się zabrać lub ja pod kogoś podjechać. Ja mam dmuchańce Igla 1, trochę plecak ma wymiary, ale da się go zmieścić w bagażniku. Jakby co to podaję swój nr telefonu 606 889 364. W razie czego mój samochód to honda crv II, mam belki dachowe, więc jakby trzeba kogoś z kajakiem wziąć to się weźmie.
Pozdrawiam
przez janekorka
29 maja 2020, o 16:59
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Grabia albo Widawka albo Nida na 1 dzień

Ras, nic nie szkodzi. Tak jak piszesz jest opcja Młodka albo podjadę kampervanem, tylko jeszcze oprócz spływu muszę sobie jakieś atrakcje wymyślec na niedzielę do południa. Tak czy siak będę. Mlodku dam Ci znać jaki wariant przyjąłem
przez janekorka
29 maja 2020, o 21:28
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 30 maja 2020 Liswarta

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przepraszam, że się nie odzywałem przez chwilę, ale musiałem trochę odpocząć po wyjeździe. Jazda samochodem po nocy, później płynięcie, przyjazd rowerem , później znowu trochę jazdy i znowu krótki sen spowodowały, że musiałem odespać ten wyjazd he, he.
Dzięki chłopaki za fotorelacje, super się ogląda i fajnie jest się widzieć na zdjęciach. Drugi raz byłem na spływie z forumwodnego. Pierwszy parę lat temu był z Tedem, Adamem, Tomkiem i z moimi znajomymi. Była fajny bo ludzie tam płynący byli fajni. Tutaj to samo. Cieszę się, że ludzie , którzy wydają się ( sądząc po ich wypowiedziach pisemnych na forum) fajni, życzliwi , kulturalni w realu również są takimi. Nie wiem jak Wy , ale np. gdybym mógł teraz płynąć Wieprzem z ekipą , która się zbiera ( Wieprz 2020, ciąg dalszy) , to również byłoby fajnie i sympatycznie. Co ciekawe, jak się kogoś zna na forum kilka lat to spotkanie z taką osobą jest również miłe jak pisanie na forum. Młodek , trochę przesadziłeś opisując mnie jako przypadek szczególny. Mam trochę szalonych pomysłów, niektóre wcielam w życie, niektóre nie. Ja myślę, że każdy z nas na tym forum jest szczególny. Mnie urzekla Twoja chęć pomocy przy logistyce ( jak obniżyć koszty przejazdy przez dojechanie do Ciebie a od Ciebie już jednym samochodem do Dankowa). Peterka , zmobilizowałeś mnie do tego spływu. Dobrze , że pogoda była (przynajmniej w Bochni) brzydka bo inaczej żona by mnie nie puściła. My natomiast mieliśmy fajną. Myślę, że jak już raz dołączyłem to uda się i innym razem. Gdy człowiek lubi kilka rzeczy( chodzenie po górach, jazda rowerem, kajakowanie) to nie zawsze da się popływać, bo w dany weekend pasuje z rodziną np. w góry jechać. Peterka jeszcze raz dziękuję, spoko jesteś gość. W zimie to musimy razem na biegówkach się poślizgać, he, he. Zrobiłem filmik, jak go wrzucę na youtube to podeślę link. Nie dawałem podkładu muzycznego, bo ptaki tak fajnie ćwierkały , że szkoda mi było je zagłuszać. Pozdrawiam również Rasa i jego syna, córkę Młodka i Grzeszka. Trzymajcie się
przez janekorka
2 czerwca 2020, o 01:10
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Czarna Nida Morawica - Tokarnia 06.06.2020

Witam.
Fajny spływ. Miło się ogląda zdjęcia , a jeszcze fajnie filmik. Peterka, ja w tym czasie byłem w Beskidzie Śląskim na Klimczoku i Szyndzielni. Miałem Ci przesłać zdjęcie, ale dzieci mi nie dały zbytnio czasu aby tę operację wykonać. Pozdrawiam
przez janekorka
10 czerwca 2020, o 00:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Beskid Śląski - Klimczok i Szyndzielnia

W sobotę 6 czerwca byłem z rodziną w Beskidzie Śląskim - na Klimczoku i Szyndzielni. W piątek zastanawialiśmy się z żoną gdzie jechać: Pieniny - wiele razy tam byliśmy, Tatry to samo, w Beskidzie Sądeckim, Wyspowym , Żywieckim trochę pochodziliśmy już, ale w Śląskim jakoś mało razy mieliśmy okazję pochodzić. Decyzja podjęta - jedziemy w Beskid Śląski. Teraz kwestia na jaką górę wychodzimy? Ja chciałem na Baranią Górę, ale żona powiedziała, że za długa trasa ( biorąc pod uwagę najmłodszego syna 2,5 roku). Zacząłem wertować internet i wpadłem na Klimczok i Szyndzielnię. Wyczytałem, że dobrze zacząć w miejscowości Bystra.
Tak więc zapakowaliśmy co trzeba i pojechaliśmy. Do pokonania nie było dużo bo coś około 130km. Zajechaliśmy na fajny parking w Bystrej. Na Klimczok mieliśmy szeroką drogę wysypaną kamykami. Świetna na rowery. Trochę rowerzystów nas wyprzedzało. Zaskoczony byłem, że tyle elektryków można spotkać w górach. Fajna sprawa. Ja jednak chciałbym spróbować na rowerze bez silnika tam wyjechać, może kiedyś znajdę czas. Po dojściu do schroniska pod Klimczokiem ukazał się ładny widok, a po wyjściu na szczyt Klimczoka widoki naprawdę fajne. Spodobał mi się Beskid Śląski. Pięknie widać było Babią Góre, w tle wyłaniały się zaśnieżone Tatry, Skrzyczne pięknie przed nami się prezentowało. Byłem bardzo szczęśliwy i zastanawiałem się jak to możliwe, żeby dopiero mając 43 lata zauważyć , że jest niedaleko od Bochni Beskid Śląski. Po tyvh wspaniałych widokach udaliśmy się w kierunku Szyndzielni by później z Przełęczy Kołowrót udać się do Bystrej robiąc pętlę. Wycieczka udana. Beskid Śląski nam się spodobał i częściej będziemy tu zaglądać. Poniżej parę fotek oraz dołączam link do filmiku z tego wyjazdu
https://youtu.be/yIg-4zOpnz8
przez janekorka
10 czerwca 2020, o 00:20
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron