| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 486

Wróć do listy podziękowań

Re: Sztołą do Białej Przemszy 07.08.2019

Sobota - wczesna pobudka, kawa, napój i kanapki do plecaka, "Osiołek" spakowany czeka pod drzwiami już od wczoraj.
Na jego dachu "Pir-Ania", w środku auta wodniacki sprzęt oraz ciężki jak cholera rower brata.
Ruszam do Olkusza, tam o 8.30 dosiada się Agata która właśnie przyjechała z Krakowa.
Jedziemy do Bukowna, nad wodą na starcie czeka już kilka przyczep załadowanych kajakami. czekają na niedzielnych kajakarzy pomyślałem.
Trzeba więc się pospieszyć żeby nie przeszkadzali nam na pierwszym rekreacyjnym bardzo popularnym odcinku.
Pogoda do godz. 16.oo ma być dobra, potem prognoza przewiduje deszczyk, do zrobienia mamy ok. 13 km więc spoko zdążymy.
Wkładamy rower do kanadyjki, pojawiają się pierwsi kajakarze, wraz z nimi zainteresowanie "Pir-Anią" i rowerem (dlaczego?).
(Rower to narzędzie umożliwiające powrót na start aby autem pojechać na metę po Agatę i "Pir-Anię".)
Odbijamy, odpływamy, .... Agata zdziwiona kolorem wody, intensywnością przyrody i małą szerokością rzeki.
Pierwsze malownicze 3-4 kilometry są mi dobrze znane, w końcu płynąłem tędy 3 dni wcześniej z Piotrem (@peterka).
Ten sam mostek, ta sama wysoka skarpa, ta sama tabliczka "koniec spływu" i ta sama belka przez rzekę na końcu odcinka.
Od tej właśnie chwili ma zacząć się "nieznane", najpierw trzeba przepłynąć wśród kamieni spadek wodny pod pobliskim mostem.
Na wszelki wypadek postanawiam zrobić to bez Agaty, córka filmuje, spływam bez kłopotów, rośnie moja pewność siebie.
Większość następnych przeszkód pokonujemy już razem: bystrza, progi, powalone pnie (dołem lub górą), silne zwężenia i ciasne zakręty.
Na jednej z przeszkód, gdzie konieczną okazuje się przenoska, doganiają nas liczni kajakarze, są uczynni ale robi się tłok.
Na najbliższym ładnym piaszczystym dobiciu postanawiamy przeczekać tę narastającą lawinowo malowniczą ale bardzo liczną grupę.
Przed nami, za zakrętem, kolejna poważna przeszkoda, robi się korek, czekamy 30min, końca grupy nie widać.
Postanawiamy zejść na wodę gdy dowiadujemy się że jest ich około 80 osób. Kajaków coraz więcej a wody w rzece coraz mniej - hmm ... dziwne to.
W pewnym momencie, gdy znów przepuszczamy napierającą (dosłownie) falę kajaków, podpływa do nas jedyna w grupie kanadyjka.
Jej sternik, wiedzący do czego służy pióro pagaja, jest bardzo zdziwiony naszą obecnością na tej rzece a rower na pokładzie pogłębia jego zdziwienie.
Jak się okazuje sternikiem jest instruktor Bartek Łoziński, jeden z organizatorów spływu pełniący na wodzie funkcję opiekuna grupy.
Dowiadujemy się od niego że zostaliśmy przypadkowo "wchłonięci" przez Ogólnopolski Spływ Kajakowy "Tylko dla Orłów' Sztoła 2019
organizowany drugi już raz przez Fundację Tołhaj-GDK https://gazetakrakowska.pl/ogolnopolski-splyw-kajakowy-w-bukownie-tylko-dla-orlow-przyciagnal-fanow-kajakarstwa-z-calej-polski/ar/c1-14410017
Zostajemy formalnie zaproszeni i od tej chwili mamy się czuć jak jego pełnoprawni uczestnicy - bardzo to miłe.
Kroku tego nie żałujemy gdyż na wodzie jest coraz więcej przeszkód, właściwie ich ilość rośnie lawinowo a wody w rzece coraz mniej.
Na następnych przeszkodach korzystamy z wydatnej pomocy uczestników spływu, najaktywniejszy w tym działaniu jest właśnie Bartek.
Bartek Łoziński - człowiek silny jak tur a przy tym bardzo uczynny, pomaga bez wyjątków wszystkim i w każdej sytuacji.
Płyniemy ... co chwilę przeprawiamy się przez kolejne przeszkody ... w pewnym momencie rzeka znika ... odnajdujemy rzekę ... uff.
Kolejny próg wodny, ten się zwęża i jest najeżony kołkami, spływamy go omijając kołki, nagle chlup do wody na prawą burtę - KABINA !
Wcześniej przez długie lata zaledwie parę razy "się kąpałem" ale tylko w trakcie niedogodnego wsiadania lub wysiadania.
Zadowolony z udanego manewru chyba całkowicie straciłem czujność bo przecież wystarczyło oprzeć się o wodę płasko pagajem.
Trochę trwało: wytarganie kanadyjki na rzeczną kępę, wyjęcie roweru, obrócenie "Pir-Ani", wylanie zeń wody, ... włożenie roweru.
Nic to - trzeba płynąc dalej ! ... ha ha ha ... płynąć ?! .
Nie sposób wyliczyć przeszkód które umilały i uatrakcyjniały dalsze nasze pływanie, przeciskanie się pod gęsto powalonymi drzewami
lub przerzucanie kajaków górą, spływanie ciasnych progów, pływanie w rurze, przeciąganie kajaków lądem po powalonych pniach
lub brodząc w głębokim błocie, znikanie wody w rzece, przenoszenie / przeciąganie kajaków przez piachy mini pustyni (kopalnia piasku).
(Ciekawostka - na pewnym odcinku rzeka płynie jakby nasypem czyli powyżej otaczającego ją terenu.)
Generalnie im bliżej ujścia do B.Przemszy tym było trudniej ale też bardziej ciekawie.
Fizyczne trudy przenosek, podobnie jak mnie coraz bardziej doskwierały innym uczestnikom, niecierpliwie wyczekiwałem końca.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1274766212685154&id=184172231744563
W międzyczasie dowiaduję się że wraz z kajakarzami mogę autobusem wrócić po swoje auto do Bukowna - super!
Gdybym wiedział wcześniej nie targałbym kanadyjką tego bardzo ciężkiego roweru.
Kolejna przenoska (wokół przepompowni), na szczęście już ostatnia, po chwili wpływamy na Białą Przemszę, widać różnicę czystości wody.
Białą Przemszą płyniemy ok. 1 km odcinek, on także jest bardzo ciekawy, malowniczy i pełen urozmaiceń.
Na Białej Przemszy można było wreszcie mocniej pociągnąć pagajem i przyspieszyć, wcześniej na Sztole wywoływało to tylko kłopoty.
Niebawem przy dziurawym drewnianym mostku dobijamy do brzegu i wyciągamy kajaki, na brzegu czekają już auta z przyczepami.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zaczyna padać deszcz, nie jest on z tych ulewnych, bardziej siąpi niż pada.
Jako pełnoprawni spływowicze zostajemy zaproszeni do rozstawionych niedaleko zadaszeń namiotowych gdzie zostajemy ugoszczeni
ciastem, gorącą kawą i herbatą, ... w dodatku z pełną i miłą obsługą! - za co organizatorom bardzo pięknie dziękujemy.
Teraz zostało mi już tylko wskoczyć z innymi "mokrymi" do autobusu, dojechać do Bukowna, wrócić autem po Agatę i "Pir-Anię".
Mimo śledzenia przebiegu trasy przejazdu, w pewnym momencie w drodze powrotnej, trochę błądzę i to opóźnia mój przyjazd.
Dojeżdżając na miejsce, spotykam na drodze busa z Agatą w środku, na przyczepie wśród innych kajaków moja "Pir-Ania".
Na zakręcie wąskiej drogi następuje szybkie przepakowanie aut, serdeczne podziękowania i pożegnanie z organizatorami.
Agata planowała bezpośredni powrót do Krakowa ale że mokra i zmęczona to daje się namówić na gorący żur w Siewierzu.
Siewierz - ciepła kąpiel, gorący żur, ciepłe i suche łóżko, jest wszystko co w tej chwili potrzebne.
Rano odwożę córkę na dworzec do Zawiercia a sam ze wspomnieniami ruszam w drogę do Siedlec.
przez mlodek
12 września 2019, o 19:48
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

Predator napisał(a):Na razie obserwuję wątek. Jak wszystko się ułoży to wpadnę. W razie czego namiot, po partyzancku, gdzieś pod krzakiem ;)

Wpadaj wpadaj - miło będzie Cię znów spotkać
przez mlodek
14 września 2019, o 15:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Sztołą do Białej Przemszy 07.08.2019

Odnalazłem jeszcze jedno zdjęcie, w pełni oddaje ono prawdziwą "twarz" rzeki na odcinku "nierekreacyjnym"
przez mlodek
14 września 2019, o 17:29
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Sztołą do Białej Przemszy 07.08.2019

Jeszcze jedna fotka.
Gdybym na nogach miał inne obuwie to na 100% zostałoby na wieki w błocie.
przez mlodek
14 września 2019, o 20:12
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Sztołą do Białej Przemszy 07.08.2019

Cyt. " strażowy ... klimaty do pływania jeszcze nie dla mnie hehe "

"Klimaty" takie że jak ich doświadczysz to długo będziesz wspominał - i o to chodzi.
Miałem okazję 3 dni wcześniej przepłynąć z @peterką krótki pierwszy odcinek tzw. rekreacyjny.
Rzeka tak mnie wciągnęła że koniecznie chciałem sprawdzić jak jest dalej.
Sprawdziłem i ... długo będę wspominał.
przez mlodek
14 września 2019, o 20:31
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Rzeka Szum i szumy

Maga - wielkie dzięki.
Pokazujesz kolejne miejsce w pięknej Polsce warte odwiedzin.
Wikipedia podaje że w 2011r mieszkało tam 49 osób - prawda to ?
przez mlodek
15 września 2019, o 20:04
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

sharan napisał(a):Witam czy można jeszcze dołączyć ?

:m_:
Sikor napisał(a):Prawdopodobnie :mrgreen: też będę na tym spotkaniu. No chyba, że komuś to nie odpowiada, ale to już jego zmartwienie :lol:

:m_:
przez mlodek
23 września 2019, o 16:32
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Obowiązkowa Liswarta

Wreszcie się ziściło - Brawo !
Wielkie dzięki za wspólne pływanie, za relację i za zdjęcia.
przez mlodek
24 września 2019, o 12:35
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Warta, Gorzów - Kostrzyn. 56 km, 21-22 września 2019

Brawo Wy.
Ostatnie zdjęcie wyraża skalę satysfakcji.
przez mlodek
26 września 2019, o 08:39
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: uszkodzenia Caroliny 14 - co myślicie ??

... Krótkie kajaki "desantowo-zwałkowe" na tą chwilę nie chodzą mi po łepetynie, za cienki jestem w te bierki ...
...w grę wchodzi tylko polietylen ( być może również pneumatyk dwuosobowy ) , skłaniam się do kajaka typu ADV roboczo nazwanego adventure czyli wypadkowa stabilności, ładowności, prędkości i …estetyki ...
... tu dochodzimy do decyzji o zakupie własnej jednostki ... jedna przypasi, druga niekoniecznie.
Oczywiście, zanim to nastąpi mądrze jest przymierzyć się do różnych rozwiązań by mieć szersze rozeznanie pod kątem własnych preferencji ...
... miałem możliwość skosztowania Trek-a i Nifty 385. Nawet w czasie krótkiej próby, Maciejowego Trek-a nie polubiłem choć miał dosyć wygodny fotelik ...
... Nifty Mat-a zrobiła pozytywne wrażenie, oparcie zdecydowanie za niskie ale wiem że producent ostatnio stosuję o kilka cm wyższe...
...Sierra od Perceptiona którą wypożyczyłem na te 2 dni też dała pewien obraz sytuacji...wiem że bliżej mi do NIfty...
Właśnie to miałem na myśli.
Pływaj różnymi kajakami, dołączaj do wspólnych spotkań, proś o chwilowe użyczenie (nikt nie odmówi), z czasem będziesz wiedział o wiele więcej.
Nie odrzucaj z góry czegoś czego nigdy nie próbowałeś (kajaki górskie ?), sam użyczę Ci swoje canoe i nauczę gdy się spotkamy.
Na spotkaniu forum wodnego na Wkrze będziesz miał niemało do opływania i sprawdzenia.
Gdy w końcu zdecydujesz co chcesz mieć wtedy niespiesznie i spokojnie przeglądaj oferty, nie kupuj nic bez możliwości sprawdzenia na wodzie.
przez mlodek
30 września 2019, o 16:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Najpiękniejsza Suwalszczyzna

Mamy podobne lub różne gusta i wynikłe z nich podobne lub różne upodobania.
To co podoba się jednemu nie zawsze musi odpowiadać drugiemu.
Treści pisanej nie towarzyszy gestykulacja, mimika czy zmienna intonacja.
To właśnie one często decydują o czytelności słownego przekazu.
Próba czytania okraszona odrobiną empatii ułatwia wzajemne porozumienie.

Podobieństwa szybko się nudzą, poznawczo ciekawsze są różnice - próbujmy się pięknie różnić.
przez mlodek
4 października 2019, o 09:35
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Można się nawrócić na wiarę

@rawa masz prawo do pozytywnej lub krytycznej opinii i z tego prawa korzystasz.
Identyczne prawo posiada każde z nas i dlatego niektórzy z niego korzystają.
Można się z Tobą zgadzać lub nie, takie prawo i taka kolej rzeczy.
Dopóki nikt nie łamie zasad regulaminu forum wszystko jest Ok.

O zmarłych nie wolno mówić źle ? - moim zdaniem należy o nich mówić i wspominać uczciwie.
Gdyby miało być inaczej kanalia po śmierci byłaby traktowana i wspominana tak jak człowiek dobry i prawy.
Ta uwaga nie jest oceną byłego ministra, jednak każdy parający się polityką musi wiedzieć że ocenom będzie podlegał.

W wątku dostrzegam :
- krytykę wyznawania innych wartości
- ocenę i wartościowanie poglądów
- kategoryzację opinii

@rawa - rację niekoniecznie podzielam ale masz do niej prawo, trzymam kciuki licząc że niebawem się spotkamy nad Wartą.
Rozwój tego wątku, być może niekoniecznie po Twojej myśli, to zbyt błahy powód aby nie przyjechać i się nie spotkać.
przez mlodek
14 października 2019, o 19:46
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

Drucik napisał(a):Witajcie, Szanowne Grono
... ... ... ...
Z wielką przyjemnością z Wami się spotkam. Ciekawe czy też i Wy? :-) ... Do zobaczenia więc i pozdrawiam.

Cześć Drucik, fajnie że będziesz, tym bardziej że jeżeli przywieziesz napełnione kartusze to przekaże Ci kilka kolejnych pustych.
przez mlodek
18 października 2019, o 18:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Re:

... Eter ... Naukowcy nie wierzą, po prostu był pewną koncepcją/ideą tłumaczącą pewne zjawiska ...
Prawdziwy naukowiec to ten który wątpi i w związku z tym poszukuje innego lepszego wytłumaczenia.
"Przestrzenie" nie pasujące w 100% do teorii dopełnia się czymś jeszcze nieopisanym np. wspomnianym "eterem", stałą matematyczną, ... .
Dzięki coraz lepszym instrumentom poznawczym z czasem znajduje się potwierdzenie nieopisanej przestrzeni lub jej zaprzeczenie.
Znajdując zaprzeczenie przystępuje się do tworzenia nowej teorii opisującej dane zjawisko.
Każda koncepcja (teoria) jest akceptowana do czasu znalezienia nowych zagadek rodzących kolejne wątpliwości.
przez mlodek
22 października 2019, o 12:55
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

Maga napisał(a):Pytanie.
Czy ktoś zamierza przyjechać na miejsce na 17 bądź wcześniej? Bo nie wiem, na którą się wybierać.

17 ? ... mam-y taki plan i mam-y nadzieję go ziścić. ;)
przez mlodek
24 października 2019, o 17:08
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

Było super - bardzo wszystkim dziękuję w imieniu swoim oraz Dzidki.
Najbardziej miłe jest poznawanie w realu kolejnych osób wcześniej znanych tylko z netu.

Ps. gips zdjęty i Dzidka pomyka już w stabilizatorze.
przez mlodek
29 października 2019, o 13:34
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wędrówki na Lubelszczyźnie

Maga - ślicznie malujesz piękne obrazy
przez mlodek
2 listopada 2019, o 09:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wędrówki na Lubelszczyźnie

Maga napisał(a):Dzisiejsze zaduszkowe wędrowanie w Poleskim Parku Narodowym ..

Od dawna się tam wybieram i jak dotąd nie mogę się wybrać.
Twoje piękne zdjęcia dodatkowo mnie zachęcają.
przez mlodek
3 listopada 2019, o 11:12
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: spotkanie Forum Wodnego Wkra, 25-27.10.2019

Dzięki życzliwości sharan-a mogę za jego pozwoleniem wrzucić filmik z Wkry będący "świadectwem klęski" :D :lol:
https://www.youtube.com/watch?v=K9q3t20kuAU
przez mlodek
7 listopada 2019, o 10:01
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Biblioteka - warto przeczytać

Był kiedyś taki wątek jednak dawno temu z niewiadomej przyczyny został zamknięty, postanowiłem go wskrzesić bo warto.
Na początek coś dla pływających pontonami i pneumatykami, właściwie dla każdego kto pływa, lubi przyrodę, przygodę, samodzielne podróże.
Jedna z trzech dość dobrze znanych syberyjskich książek Romualda Koperskiego, może komuś kto jeszcze nie czytał przyda się ta informacja.
przez mlodek
7 listopada 2019, o 14:42
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron