| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 413

Wróć do listy podziękowań

Re: alkohol w czasie spływów....?

Jak to napisał kiedyś Hans Otto Meissner.

Niektórzy stają się naszymi przyjaciółmi dzięki wspólnej podróży.
Niektórzy przestają być przyjaciółmi z tego samego powodu.
przez marcel
30 sierpnia 2020, o 20:24
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Pomocy w wyborze...

ZAMÓWIONY w kanokajaki.
Mieli jedną sztukę. Czerwony.

GUMOTEX SOLAR 2

Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie!!

Hasło 'weź solara" wiecznie żywe. Będzie pan zadowolony. Wywrócić nie wywrócisz, chyba że się naprawde bardzo postarasz.
Na dziób jeden worek 50, na rufę drugi, worek po kajaku postaw za siedzeniem i wrzuć do niego buty i ciuchy w których przyjechałeś.
Pies sie też zmieści.
Gitara. No nie wiem. Przytroczona gdzieś na wierzchu? W życiu nie zabierałem gitary na spływy bo by mi ją wilgoć zabiła.
przez marcel
1 września 2020, o 18:01
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wybór pierwszego kajak - co brać?

Tak natknąłem się jeszcze na dwa modele Aqua Marina tylko nie jestem w stanie określić różnic miedzy dwoma modelami po za ceną, jeden kosztuje 1550zł a drugi 1999 zł.

Aqua Marina Betta https://modernsport.pl/product-pol-4559-Kajak-Betta-VT-136-VT-412.html

Aqua Marina Steam https://modernsport.pl/product-pol-5704-Kajak-Aqua-Marina-Steam-136-41

Mam rozumieć że ten drugi jest bardziej wytrzymały :) ?

1. Co do tych dwóch kajaków - różnice są tak minimalne że nieistotne. Betta ma dmuchane siedzenia, a stream piankowe. Na piankowym nie siedziałem wiec nie wiem czy to ma znaczenie. Stream ma minimalnie krótsze finy - to jest zaleta na rzekach gdzie bywa płytko. Ale znowu - różnicy jest tyle czy przy wysiadaniu będziesz miał wody do pół łydki czy do kolan.
Wymiary, materiał, zawory odwadniajace - wszystko to samo. A różnica w cenie? Bo tak i już. Te kajaki są produkowane w Chinach i sprowadzane hurtowo wiec finalna cena zależy od setek czynników nie związanych z kontrukcją (ot choćby kurs euro w dniu dostawy).

2. Co do szukania okazji - prokajak.pl zaglądasz codziennie rano i patrzysz czy coś majo. Jak się pojawi promocja to jest na tyle dobra że modele znikają w 2-3 dni. Warto zacząć śledzić teraz bo czasem promocje są w grudniu a czasem we wrześniu.
Dobrą opcją jest odwiedzić targi Wiatr i Woda. Tam firmy mają na wyprzedarzach sprzęt powystawowy. Poza tym że był kilkadziesiąt razy nadmuchany, nic mu nie dolega. Gwarancja jest. Można spokojnie 400-500pln zaoszczędzić.
przez marcel
4 września 2020, o 19:31
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: niebezpieczeństwo: spadające drzewo/gałęzie na kajakach

Pod koniec sierpnia podczas rodzinnego spływu najpopularniejszą trasą na Roztoczu Obrocz-Zwierzyniec kilka metrów od naszego kajaka wpadła do wody górna część suchego drzewa. Trzask i plusk był niesamowity, wiatr niewielki.


1. Masz paranoje… albo po prostu traume bo zdarzenie dotyczylo bezposrednio ciebie i juz nie mozesz udawac ze 'takie rzeczy trafiaja sie tylko innym" (to najbardziej ludzki mechanism radzenia sobie z niebezpieczenstwem)
2. Rozwazajac fukcje gestosci prawdopodobienstwa takiego przypadku… nie, nawet bez zaglebiania sie. Spadniecie drzewa na kajak ma prawdopodobienstwo zblizone do wygranej w totolotka. Tysiac razy bardziej ryzykujesz przechodzac po pasach albo pijac mleko z kartonu.
3. Szlaki bez drzew sa. Ale pierwszy sloneczny dzien mocno weryfikuje chec plywania nimi.

Jak lubisz kajaki to niemi plywaj, a o spadnietym drzewie bedziecie w rodzinie trzy pokolenia opowiadac ;)
przez marcel
6 września 2020, o 17:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Namiot + śpiwór

O można jeszcze taki:

https://www.addnature.pl/campz-escaro-namiot-2p-szary-niebieski-700994.html
To jest zwykła wersja tego pierwszego - cięższa o pół kilo i tańsza o połowę.

BTW: śpiwór syntetyczny to nie jest silnik z trabanta. ;) Jest niewiele cięższy a jest idiotoodporny i dużo tańszy. A przede wszystkim łatwiej dopasować rozmiar, bo jest więcej modeli.
przez marcel
11 września 2020, o 14:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Namiot + śpiwór

Ano to juz jest jakis konkret. Po kolei:

- najpierw ciuchy do spania ( do chodzenia tez mogo byc) - https://berens.pl/bielizna-termoaktywna/12-cieply-komplet-termoaktywny-berens-termolayer100.html - taka mam i jest bardzo ciepla - 109pln (przy zamowieniu napisz zeby dali czapke w gratisie)
- Spiwor na trzy sezony tu jest kilka opcji
- jezeli jestes raczej cieplotworczy - Pinguin Micra CCS - https://www.e-horyzont.pl/spiwor-trekkingowy-pinguin-micra-ccs-green-90564.html - 320pln. (masa 1kg)
- jesli jestes zmarzluchem - PInguin Topas https://www.e-horyzont.pl/spiwor-turystyczny-pinguin-topas-grey-42812.html - 420 pln. ( z tym ze latem bedziesz sie mogl nim przykryc tylko jak koldra, bo inaczej sie ugotujesz) (masa 1.4kg)
- Przy zaszaleniu z gotowka - Deuter Exosphere 0. Za jakies 550pln - w bieliznie berensa wyspisz sie w nim do temp +1 stopien.

- Mata jak juz pisali przedpiscy (cos izolowanego)
- samopompa (ta co masz ma izolacje 2.2 wiec daje rade do 2-4 stopni)
- materacyk z izolacja 3.1 https://www.trekkinn.com/outdoor-gory/sea-to-summit-ultralight-insulated-mat/135906860/p - 414-500pln ROZMIAR! (ten spokojnie daje rade o -2 -3 stopnie)
przez marcel
18 września 2020, o 08:13
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Biblioteka - warto przeczytać

zy ktoś się zastanawiał ile w życiu przeczytaliśmy książek?
Tak mnie tknęło, bo dziennie czytam 1-1.5 książki I z prostego mnożenia wychodzą mi straszliwie wielkie cyfry.

tak z ciekawości..... co to są za książki które dają się przeczytać w 1 dzien?

Praktycznie kazda poza specjalistycznymi. Tym bardziej ze aktualnie mamy ksiazki beztresciowe. Robilem w zeszlym roku zestawienie.
Z jednej strony 48 godzin Macleana, z lat 70, z drugiej strony Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet - Stieg Larsson.
Pierwsza ma 266 stron, druga ponad 600.

A analizy tresci wychodzi ze ksiazka Macleana ma 11% wiecej kluczowych punktow rozwoju fabuly, 200% wiecej odniesien do literaturowych i historycznych, 72% wiecej "waznych drobiazgow" ktorych przegapienie powoduje ze nie da sie rozwiazac zagadki.
Za to zdania sa srednio o 46% krotsze a opisy zdarzen/sytuacji/ludzi sa krotsze o 92%. Podobnie dialogi ok 85% krotsze w przypadku Macleana.

Do tego sa powszechne triki wydawniczne wieksza czcionka , interlinie, wieksze marginesy, grubszy papier. Mam np Metro 2035 i Metpo 2035. Rosyjskie wydanie ma o polowe mniejsza objetosc tomu a zawiera dokladnie ta sama tresc.

Takie tomiszcza jak Larsona mozna spokojnie zrobic w trzy godziny i nic waznego nie przegapic.
przez marcel
1 października 2020, o 20:41
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Biblioteka - warto przeczytać

Nie czytam tak szybko. W sumie kilkanaście książek na rok, plus niezliczona ilość artykułów, newsów, komentarzy, omówień, recenzji.
Nie zastanawiam się nad tym. Robię to, co lubię w ilości, jakąś mi odpowiada.
Marcel, naprawdę liczyłeś długość zdań, ważnych wątków itp.? [emoji3517]


Tak liczylem. Same zdania to akurat latwo poszlo. Zaladowalem ksiazke do excela ustawiajac kropke jako signal przejscia do nowego wiersza. Potem oblecialem calosc funkcja len() ktora zwraza dlugosc stringa w wierszu. No i dostalem kolumne z dlugosciami kazdego zdania. Do tego napisalem funkcje ktora wykrywa spacje w tekscie (spacja ma swoj numer w ascii code) zeby okreslic srednia ilosc wyrazow w zdaniu.

Co do liczenia watkow to po prostu wszedlem na forum milosnikow literatury przeczytalem czym sie w ksiazce fascynowali i co uznali za punkty zwrotne. Rozpisalem graf przejscia, glowne obiekty i routing miedzy no i wyszly dwa diametralnie rozne poziomy komplikacji.

To jest i tak amatorka. Powazne analizy robi sie jeszcze pod katem stylu pisania (czestosc wystepowania okreslonych zwrotow, ulubione wyrazy i cytaty) da sie tym okreslic np czy autor faktycznie napisal sam cala ksiazke czy tez ktos mu pomagal.
przez marcel
2 października 2020, o 09:29
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Ocieplenie... ale nie klimatu tylko domu.

Zacząłem w tym roku - 3 kwietnia. 22 maja miałem gotową kratownicę, potem wypychałem wełną, montowałem membrane, kontrłaty, i deske elewacyjną.
181 dni. Oczywiście nie całe dni tylko popołudnia i weekendy. 27 dni przepadło przez ulewne deszcze, 5 przez nadmierny gorąc, 14 przez czekanie na materiał.
Poszło 180 kantówek, 95 kontrłat, 295 desek elewacyjnych, i 110 mkw wełny mineralnej o różnych grubościach. 350 wkrętów fi 8, 700 wkrętów fi 6, około 6000 gwoździ. 20 litrów impregnatu biobójczego i 20 litrów hydrofobowego. Do tego kilometr taśmy dwustronnej, abstrakcyjna liczba zszywek stolarskich, krew, pot, łzy i przekleństwa...

Finalny efekt wygląda tak:

https://1.bp.blogspot.com/-BUXRJXDDhVc/X3ntvUXZirI/AAAAAAAACdU/2n4DWE2yU2wtmi_45JeTgGx11XYBbzzygCLcBGAsYHQ/s750/800.JPG

W nagrodę za cieżką pracę i brak urlopu w tym roku- zamówiłem sobie Sparka-450 (ale będzie dopiero pod koniec listopada). ;)
przez marcel
4 października 2020, o 17:56
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Ocieplenie... ale nie klimatu tylko domu.

Hej

Tak, to jest finski domek. Orygnalnie jest w nim 8cm izolacji w ścianach. W czasie kiedy go budowano, był to fenomen bo dorównywał budynkowi który miał mur gruby na dwie cegły. Teraz 8cm to dużo za mało. Dorzuciłem więc kolejnych 11-12cm i efekt jest mega.

Kilka zdjeć z placu boju.

https://1.bp.blogspot.com/-_9bSzhMzOyw/XrGhjxFc_gI/AAAAAAAAB8I/vTxVj9Ad62Qa-CMNpPb7_4Leqkkw1sZvwCLcBGAsYHQ/s1600/20.JPG

Najpierw deskowanie poziome, z rozstawem 60cm. Cała stara elewacja przejrzana. Planowałem ją zrywać, ale okazała się całkiem zdrowa więc tylko wyciąłem podejrzane fragmenty a całość spryskałem impregnatem biobójczym na basie siarczany miedzi. Poziome deski trzymaja się na wkrętach fi 6


https://1.bp.blogspot.com/-t5uwQYZXQig/Xq5rXgZFADI/AAAAAAAAB6c/P0VdySPdDHoo7MADJxIhfS2qUjjx1n1xgCLcBGAsYHQ/s1600/DSCN6155.JPG

Potem deskowanie pionowe. Na skrzyżowaniach wkręty fi 8mmx100. W ramach standaryzacji elementów, wszystkie kantówki mają 2.5m. Więc pionowe są połączone łącznikami ciesielskimi (w sumie 37 sztuk) co ciekawe łączniki są przymocowane od strony domu, żeby uzyskać całkiem płaską powierzchnię dla membrany.

https://1.bp.blogspot.com/-q3yvV7veJKQ/XtvdFmSXTLI/AAAAAAAACEk/UnM-BI4XxaEWzO-fuBE55BAfG5tOccIxwCLcBGAsYHQ/s1600/280.JPG

Potem wypychanie wełną i montaż membrany dachowej żeby wełna mogła się pozbywać nadmiaru wilgoci. Wełna jest układana na krzyż żeby zminimalizować mostki cieplne (niestety prze dwóch warstwach nie da się ich do końca uniknąć). Zastanawiałem się nad trzecią warstwą ale wtedy prawie całkiem straciłbym okap. Dolna warstwa to 75mm o niskiej gęstości (32kgm3) która się łatwo kompresuje i dobrze wypełnia nierównosci. Górna to 50mm o średniej gęstości (50kgm3) która jest dużo bardziej sztywna przez co nie osiada i mozna ją dawać w pionie, ale jednocześnie mało się kompresuje.

https://1.bp.blogspot.com/-_DdNSA2NHiA/XukWfHHZfiI/AAAAAAAACKI/VepB7yarPi0bvuCwmQMkjwtRBhZlqzSRACLcBGAsYHQ/s1600/440.JPG

Potem kontrłaty. Między membraną a elewacją musi być zachowana szczelina do usuwania wilgoci.

https://1.bp.blogspot.com/-jhbj_HSRJcY/XyGKV1Lu4WI/AAAAAAAACUA/TFIOhdU-EXsRIVA4VH0sMDTXOIw04143ACLcBGAsYHQ/s1040/550.JPG

BHP nie słyszałem.... tak na serio to zrobiłem sobie uprząż z podwójnego węzła ratowniczego, a do ściany wkręciłem stanowisko do którego się wpinałem pracując wysoko.

https://1.bp.blogspot.com/-FwVqpdx_-zk/X2eHdqWZMpI/AAAAAAAACaM/juAm902q0oo4NyXL8ogdQCFwarzGCJfyACLcBGAsYHQ/s1136/700.JPG

Mniejszy etatowy pilnowacz desek.


https://1.bp.blogspot.com/-JjtFX9MpkAA/X2eKGdk2_bI/AAAAAAAACa0/WixtCJkYV9cIR8PZ117FpgYfGbBe1jITACLcBGAsYHQ/s2048/Obraz%2B108.jpg

Większy pilnowacz desek.


https://1.bp.blogspot.com/-1hcYvlwZd8A/X25FAALukyI/AAAAAAAACbs/G60hrF9qUmoYMbb8Tme7sIkN9sUDD1_kgCLcBGAsYHQ/w640-h480/750.JPG

Montaż desek metodą "kafelki w łazience". Jakos trzeba było zachować poziom mimo schodów. Dom ma swoje lata i nie jest idealnie prosty, ale udało mi się uzyskać na ostatniej ścianie różnicę poziomów pomiędzy 20mm pomiedzy północną a południową ścianą.

Finalne zdjęcie widzieliście. ;)

Na blogu zamieściłem wszystkie zdjęcia z 6 miesięcy - w sumie 70 obrazków pokazujących postęp prac.

Dwie ciekawostki.

Pierwsza - nie mam auta, i jedyne co mogłem sobie przywieźć sam to śrubki. Reszta zamowiona przez internet. Koszt przywozu wszystkich materiałów to 200pln ;)
Druga - planowanie rozpocząłem w zeszłym roku od kupienia drabin, rusztowań, wkrętarki. Po zakończeniu prac większość rzeczy sprzedałem. Sumarycznie "wypożyczenie" narzędzi na pół roku kosztowało 500pln.
przez marcel
5 października 2020, o 18:51
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Ocieplenie... ale nie klimatu tylko domu.

Mega super sprawa !!!
To najlepsza metoda na ochronę środowiska, myślę że wyobrażam sobie ilość i zakres pracy.
Zanim zapadła decyzja pewno byłeś zorientowany ile kosztowałaby taka usługa pod klucz.
Jeśli takich domków dość blisko jest więcej , to na pewno ktoś ocieplał przez "firmę x".
Jestem ciekaw jak wygląda takie porównanie oczywiście wliczając swój czas i pracę w koszty.

Jeśli chodzi o ceny:
Styropian 15cm+siatka+tynk 15-17 kpln. (ale ocieplenie fina styropianem wymaga sporej wiedzy)
Ocieplenie 10cm wełny+tynk paroprzepuszczalny wyceniono na 22kpln.
Wersje z kratownicą i deską elewacyjną wyceniano na 32-37 tys.


Mnie wyszło 10,5 tys na wszystkie materiały. 800 zł na narzędzia które sobie zostawiłem (drabina, wkrętarka, wiertła) i 500pln które "zapłaciłem za wypożyczenie" drugiej drabiny i rusztowania warszawskiego. Oczywiście część narzędzi miałem swoich, część udało się pożyczyć od kolegi.

Teraz na dniach będę montował daszek nad drzwiami. Dziś przywiozłem (rowerem) płyty faliste na pokrycie ;)
Zostało mi sporo materiałow typu wełna, folia czy membrana. Za tydzień przenoszę się na strych. Zrobie wypełnienie wełną między jętkami na piętrze a potem chyba dołoże na stychu do ocieplenia dachu. Parę lat temu robiłem ocieplenie między krokwiami, ale z tym materiałem co został mogę ocieplić i same krokwie.

Z mierzalnych efektów: przy czterech osobach w domu, bez ogrzewania i zewnętrznej temperaturze 10 stopni w nocy w najzimniejszym pomieszczeniu jest 21.5 w najcieplejszym 23. Jeżeli był w miarę słoneczny dzień i wełna zdążyła zakumulować to nawet jeżeli chwilowa temp w nocy spada do 3,5 stopnia w domu nadal jest 20.5.

BTW: ponieważ muszę wszystko liczyć i szacować w wełnie pozakładałem czujniki ciepła ;) więc zimą bedę monitorował rozkład temperatur w wełnie.
przez marcel
5 października 2020, o 21:24
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Bzura i Wisła 5-8 października 2020 (Sobota --> Płock)

Fajny splyw, gratulacje. A Plock potrafi niezle dac w tylek.
przez marcel
13 października 2020, o 11:14
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Packraft

Yapok w promocji 1499, nie 2k.
Frajda z używania bezcenna.
Nie radzę taplać się w przyboju na siatce foliowej :)

https://www.youtube.com/watch?v=fM47tTXhyPo&t=3s


Packraft u nas to takie drugie albo trzecie auto w rodzinie. Ma kilka specyficznych zastosowań do których nadaje się idealnie. Ale w większości przypadków kajak czy łódź sprawdzają się lepiej.

Dlatego taki za 400 jest atrakcyjny, a taki za 1000+ już nie za bardzo.

Btw: czy PFD też planujecie robić,?
przez marcel
14 października 2020, o 21:18
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Na dworze od czterech dni leje. Ktoś o suszy wspominał? To zapraszam do łapania żab w moim ogródku... Ale ja nie o tym. Z nudów przeczytałem kawałek internetu. WIęc teraz będzie podsumowanie wynalazków.

Generalnie wschodnie tereny to obszar na którym pływających jednostek najróżniejszych typów jest od groma i ciut. Obfitość daje różnorodność. Dlatego, kajak modułowy produkcji hamerykańskiej który był hitem 2017, w ZSRR był produkowany w latach 90 w kilku różnych wersjach. Segmenty były dobrane tak żeby po odwróceniu mieściły się jeden w drugim. Duży plecak, przekształcalny na 6m sprzet pływający.

Na tamtych terenach bardzo popularne są sprzety składane i dmuchane. Wręcz wygląda na to że jest ich więcej niż sztywnych. Jak doczytałem na wschodnich forach powody są dwa. Po pierwsze gdzieś to trzeba trzymać. Małe mieszkania i częsty brak garażu, czyli kajak musi się zmieścić w szafie. Druga rzecz - transport. Najczęściej jest to pociąg lub autobus. Dużo rzadziej auto. Dlatego łatwiej przewieźć składaka w torbie 1.5metra długiej niż sztywny kajak nawet jeśli ma tylko trzy metry.

Z ciekawszysch kontrukcji które znalazłem.

Khatanga (Хатанга) - https://streamboats.ru/products/kayaks-hatanga/kayak-hatanga

https://streamboats.ru/wp-content/uploads/2013/04/1-1-2.jpg

Wersje 1/2/3 osobowe zwykła oraz sport. Sport ma pełny pokład. Największy ma 4,6 m długości, o.97 szerokość, i średnice burt 26cm. Dziób i rufa mają wzmocnienie z aluminiowych rurek (wyjmowalne). Dno wyjmowalne. Najbardziej zaskakująca jest ilość komór - cztery w burtach (podział przód tył lewo prawo) i dwie w wyjmowanym dnie. Do tego pompowane fotele.

Szuja (Шуя 1) - https://shuya1.tritonmoscow.ru/

https://shuya1.tritonmoscow.ru/images/gallery/IMG_4604.jpg


Też w wersjach 1/2/3. Najdłuższa wersja 5m (3 osobowa). Boczne komory typu 8. Czesciowy szkielet (jak w neris smart) i siedziska bedace czescia szkieletu. Ten kajak też ma dużo komór wypornościowych - burty są dodatkowo podzielone góra-dół. Wygląda mega smukle a na filmach widać ze jest szybki. Ma dopinany pokład. Porównując filmy z Szują i Nerisem smartem to jednak bardziej mi się Szuja podoba. Choć jej minusem jest brak zaworów bezpieczeństwa na komorach które ma Neris.



Warwar (Варвар) https://timetrial.ru/produktsiya/naduvnye-baydarki-kayaki-kanoe/naduvnoy-kayak-varvar-gigant-odno-i-dvukhmestnyy/

https://timetrial.ru/upload/iblock/05d/05dbd1b2ab8ced2390815a7acf03f265.jpg

Wersja 1/2/3 osobowa. Długości 340/380/460 cm. Metr szerokosci, grube dno i masa otworow wypływowych jak w Safari. Zadnych metalowych elementow ale za to możliwość zamowienia wzmocnionego dna z 850gcm do 1200gcm. Z zalozenia to byl kajak wedkarski a okazal sie popularnym modelem wyprawowym. Na yt jest świetny kanał https://www.youtube.com/watch?v=K20U3nBZxy8&t=667s - relacje ze samotnych spływów trwających 30-50 dni. Co jak co ale rzek to można Rosjanom zazdrościć.


Z nieciekawych

Szczuka (Щука)

http://stalker.lib.ru/sh1-Katja2.jpg

Produkowane w wersjach od 1 do 4 osobowej. Użytkownicy twierdza że zawsze trzeba liczyć osobę mniej bo bagaż. Największa wada - podwójne ścianki i materiał wewnętrznych balonów prawie niemożliwy do sklejenia w warunkach spływu. Konieczne rozpuszczalniki, specjalne kleje i opalarka.
przez marcel
15 października 2020, o 21:02
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

no to moja Biluta tez z tej stajni, firma koło Bajkału gdzies sie miesci a robia sporo róznych packraftów http://xn--b1aeck6aidb8a.xn--p1ai/

Dzięki, jako jedyny posiadasz tu bardziej nietypowy rosyjski wynalazek ;)

A na wschodzi mają nawet kajakowy odpowiednik packrafta.

Brodjaga. (Бродяга) http://www.aquagraphic.spb.ru/boats/PP/#

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/PP/PP_d.jpg

To jest bardzo mała łódka. Długość 2.8, szerokość 0.82, średnica burt 0.25m. Masa (w wersji z pokładem) 5,7kg. Po spakowaniu 0.12x0.2x0.6m czyli bardzo mała. A ma nawet aluminiowy wspornik pokładu, stewę dziobową i rufową, półsztywne siedzisko i aluminiowy zręb kokpitu. Ładowność 120kg.

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/PPb/PPb_d.jpg
Można ją też kupić w wersji "wielka" wtedy ma długość 3.2, masa rośnie do 7.5 i ma dodatkowy luk na rufie.Te czarne kwadraciki na pokładzie to zaczepy taśm do trzymania dry baga.

Ciekawostką jest materiał. ПВХ o gramaturze 640gmkw. Ten materiał jest często i błędnie tłumaczony jako PCV. Ale to nie jest PCW tylko guma zbrojona nylonową tkaniną. Jeżeli ktoś miał okazję korzystać z pontonów Mewa, Czajka - wyprodukowanych po 2000r i przywiezionych z Rosji, to one są właśnie z tego materiału. Ta guma jest naprawdę zadziwiająco wytrzymała choć cienka.

BTW: to jedyny kajak dla którego znalazłem od razu informacje o cisnieniu roboczym - 0.25-0.3 bar - czyli sporo.



Gargun (Гарпун ) z tej samej firmy co poprzednia.

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/G4.7/G4.7_d.jpg

Wystepuje w wersjach od 3.6 do 4.7m długości. Ciekawostką jest szkielet.

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/G4.7/G4.7_wd.jpg

Jedn szkielet to dziobnica, stewa rufowa i kil, a drugi to wsporniki pokładu. Ale te dwa skielety nie są ze sobą spięte bezpośrednio! Burty okrągłe średnicy 25cm, ładowane do 0.3-0.35 bar. Wow. To musi być sztywne.

I najnowszy wynalazek z tej samej stajni:

Kajak 2020 (Каяк 2020)

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/kayak20/K2020t.jpg

Na oko wygląda jak zmieniona Brodjaga, ale nie do końca. To raczej mieszanka obu poprzednich. Kajak jest bardzo wąski 0.65m przy długości 3.40. Żeby było miejsce w środku średnicę komór zmniejszono do 0.15m. Ale to daje bardzo mało wolnej burty. Więc zastosowano trik z Garguna i dano bardzo wysokie wsporniki pokładu które robią wysokość pod nim. W efekcie otrzymano kajak chyba najbardziej zblizony gabarytami do polietylenowej jedynki. No i sztywny bo burty są bite na 0.3-0.35 bar.


https://www.youtube.com/watch?v=EsLnIMuJ_Mc&feature=emb_logo


Viking - z tej samej firmy.

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/V4.7/IMG_9155s.JPG

W zasadzie to Gargun ale bez rozbudowanych wsporników pokładu. Tylko boczne komory i częściowy denny szkielet aluminiowy. Ale żeby podnieść sztywność konstrukcji, burty są bite do 0.4 bar !


Mają jeszcze kilka starych modeli. M in taki:

http://www.aquagraphic.spb.ru/images/picture/Kayak2/k_upor_m.jpg

Dno I-beam na 0.3 bar i do tego aluminiowa konstrukcja która stanowi wspornik pokładu. Wycofali się z tego modelu ale pomysł ciekawy. Unika się tego co w składakach dzieje sie pierwsze - przecierania dna przy ruchach s szkieletu. A sam pokład wykonany jest z dużo lżejszego materiału przez co całość traci na masie.
przez marcel
16 października 2020, o 20:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Kolejny model (tym razem z Ukrainy)

Żakar 52 (Жакар 52) https://solaris-boat.com.ua/p859320050-kayak-zhakar.html

https://images.ua.prom.st/1514803825_kayak-zhakar-52.jpg

Dlugi na 5.2m, szeroki 0.85m. Razem z osprzętem waży 15kg. Zrobiony z pcv 650gcm. Nie ma informacji o ciśnieniu ale przy tej gramaturze i dobrym klejeniu to -0.15-0.2bar. Producent chwali się że ze względu na kształt można nim utrzymać ciągłą prędkość 8km/h. Wygląda spoko, ale minimalistyczne siedzenia to porażka. Każda wilgoć oznacza że się siedzi zadkiem w wodzie.

https://www.youtube.com/watch?v=B_RZqpTyDgE&feature=youtu.be

Film prawdę mówiąc nie przekonuje mnie do tego modelu. Widać że burty miękkie.


I pnownie z Rosji.

Laguna (Лагуна 440)

http://krugovik.ru/thumb/2/MDZOcCSfiV1csNmzJyUSQg/580r450/d/%D0%9A%D0%B0%D1%8F%D0%BA_%D0%BD%D0%B0%D0%B4%D1%83%D0%B2%D0%BD%D0%BE%D0%B9_%D0%9B%D0%B0%D0%B3%D1%83%D0%BD%D0%B0_440_2.jpg

To jest SOT. Długość 4.4, szerokość 0.9. Grubość dna ok 0.2m. Ciekawostką jest zawór bezpieczeństwa, a zupełnym zaskoczeniem fakt że ten kajak ma tylko jedną komorę. w razie przebicia w którymkolwiek miejscu po prostu tonie...
przez marcel
17 października 2020, o 07:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Jedziemy dalej.

Witamy w Rosji.

T-34 (nie ma co tłumaczyć) https://mvtur.ru/category_1774/36727/

https://mvtur.ru/wa-data/public/shop/products/27/67/36727/images/34607/34607.970x0.jpg

Długość 3,4m, szerokość 0.98, średnica balonów 0.3m. Dno pompowane. Pomimo tego że kajak jest strasznie krępy, jest to kajak na wyprawy a nie na łowienie. W sumie trzy komory, materiał to pcv 850 gcm, dużo d-ringów i taśm do utwierdzenia worków żeby nie wypadły przy kabinie. To jest największy konkurent Warwara, bo forumowe opowieści potwierdzaja że qualita jest zacna. Warto też zwrócić uwagę że nawet taki prosty (a wręcz prostacki) model, ma wyprofilowane coś na kształt dziobu żeby poprawić nautykę.
Ten model pokazuje też że nie zawsze siedzisko musi być komfortowe. Kawałek sklejki to i tak luksus.

Przy okazji dowiedziałem czemu ruskie kajaki są takie wielkie. Chodzi o ichnią normę dopuszczającą sprzęt do pływania. Po pierwsze, podawana nośność to objętość najmniejszej komory uznanej za komorę. Więc jeżeli burty mają np 2x200 litrów a dno 100 litrów to w katalogu może być to opisane jako : dwukomorowy z wyporem 200kg, albo trzykomorowy z wyporem 100kg. Po drugie, użytkownicy traktują tę wartość jako sugestię i ładują po prostu ile się zmieści. Więc jak kajak jest policzony na styk, to zyskuje złą opinię jako "lichutki". Za to jak policzono margines 50% to wtedy wszyscy są zadowoleni bo się zmieścił i samowar i kanapki i koza i zapas drewna.


I następny - tym razem specjalistyczny.

Katana (Катана) http://verfberdsk.ru/

http://verfberdsk.ru/images/35.JPG

Dwumiejscowy kajak morski dla (werble) - freediverów oraz tych co z kuszą na ryby polują. Długi na 4.4m , szeroki na 1.05. Chyba najszerszy dmuchaniec jaki widziałem. Nośność 220kg. W zestawie dodatkowa boja i uchwyty na wiosła które pozwalają na:

http://verfberdsk.ru/images/14.JPG
Ano właśnie na wygodne wchodzenie na kajak z wody, nawet jeśli się ma płetwy. Uwżam że to jest kurcze genialne rozwiązanie. Mega proste i mega genialne. Oczywiście ruski kajak nie byłby kajakiem jakby nie można nim płynąć na wyprawę, więc tym też można. Wtedy po prostu się go przeciąża bagażem...


A teraz przed państwem... tadam... ściśle tajny projekt z Laboratorium Wyposażenia Turystycznego. Nie żartuje, ta firma serio tak się nazywa.

Limbeko (Лимбеко) [url]http://www.турлаб.рф/2015/09/blog-post.html[/url]

http://4.bp.blogspot.com/-scjwbQErkFk/Vekt_vZt9QI/AAAAAAAAA1g/1j20A_I8M4Y/s1600/DSCF4762.JPG

Monstrualne 2.85 długości i metr szerokości. Burty ćwierć metra średnicy - co oznacza że w środku pozostaje 50cm na żopsko. A przypominam że Gumotexy mają najczęściej 36-42cm między burtami. Dzięki temu że jest szeroko, jak widać po zapakowanych bagażach, zmieści się i Masza i Niedźwiedź a dla szybkowaru też nie braknie miejsca. Fajnie ma rozwiązane pompowane oparcie dla pleców. Tak mi się skojarzyło że ktoś narzeka na rurkę pokładnika co plery odgniata w Swingu..

Komór pływalnościowych ma w sumie cztery. Dno się składa z dwóch. Jedna ma kształt litery O, a druga I wstawionej w to O. Więm mętne dłumaczania, ale finalnie dostajemy pseudo-kil w tym kajaku.

http://2.bp.blogspot.com/-xqFwxy8Gc0I/Vekt3BCYhZI/AAAAAAAAA1U/o2S2Gj7Q9VE/s320/DSCF4773.JPG

Widać wybrzuszenie? No widać.

http://4.bp.blogspot.com/-4oQSnBq5bco/Vekuv1TBjoI/AAAAAAAAA18/DQw9niX6hlM/s1600/DSCF4777.JPG

Oczywście bagaże nie mogą moknąć, więc do całosci dorzucony jest pokład. Zapinany na rzep dookoła i na plastikowe spinki. No i nawet kot się zmieścił.
przez marcel
17 października 2020, o 14:40
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Na te sprzęta jakoś podświadomie patrzę poprzez książkę "Wyprawa Kon-Tiki".
To co nakapie z wioseł zatopi kajak po 400km, a pierwsze 3 fale zrobią to samo.
Nigdzie nie widzę najmniejszego falochronu. Ja może laik, a raczej na pewno,
ale wyobraźnię mam. 6-7cm podniesiona, pompowana zapora i byłoby OK.

Nie jest tak źle. Szuja ma dopinany pełny pokład do którego możesz dorzucić fartuchy. Bradjaga zaś z założenia ma współpracować z fartuchem. Więc pomimo tego że jest bardzo nisko, fala do środka się nie wleje.

Dobra kontyujemy.

Drugi wynalazek z Laboratorium... , przy okazji owo laboratorium mieści się w Czelabińsku. Ostatnim mieście Europy. Dalej już tylko stepy Azji. Dla Rosjan, Czelabińsk to taki nasz Wąchock. ;)

Łódź-katamaran (БайКат) no nie da się tego ładnie przetłumaczyć.

https://4.bp.blogspot.com/-1zveclei4Zo/V-PMn0ss5mI/AAAAAAAAcXU/SDHKnCYWM5oKiwCVD-8Jcredfj_52tQBQCLcB/s1600/DSCF6227.JPG

Tutaj twórca poszedł po całości. Zróbmy kajak, ale też i katamaran. I żeby nadawał się na białą wodę. I żeby siedzieć wyżej coby żopa nie marzła. I żeby zabierał dwie osoby i bagaż (wiadomo samowar), albo jedną osobę, i żeby można łatwo wejść z wody, a no i jeszcze żeby można silnik podpiąć....
Wyszło takie niegłupie cudo jak na zdjęciu. Długie na 4m, szerokie na 0.91. Balony 31cm średnicy. Dno jest przysznurkowane w połowie wysokości bocznych walców. Podstawy siedzisk zapewniają poprzeczną sztywność konstrukcji. W tym układzie dno jest zawsze kilka cm nad wodą, co się nachlapie spływa na boki. A żeby mniej się chlapało, to jest też dołączany pokład. Full opcja normalnie. Aha, całość waży 14kg tylko ;)

Ostatni ciekawy wynalazek z tego labu.

http://2.bp.blogspot.com/_ALn20b9qrYU/TTKK6mRnWOI/AAAAAAAAACw/4a5sSsimIPQ/s320/20734427.jpg

Naduwnoj spasatielnyj żylet - czyli nadmuchiwana kamizelka ratunkowa. Do transportu spuszcza się powietrze i całość zajmuje tyle co półlitrowa butelka. Przed spływem trzeba go normalnie napompować, zabezpieczyć zawory i gotowe.


Dobra, tera znowu skok na Ukrainę. Myśleliście kiedyś żeby pływać like a boss? Rozwalić się w kajaku niczem na fotelu?

Байдарка LionFish https://lionfishsub.com.ua/p987043006-bajdarka-lionfishsub-kayak.html

https://images.ua.prom.st/1833584624_1833584624.jpg?PIMAGE_ID=1833584624

Długość 4 metry, szerokość 1metr. Szerokość między burtami 45 cm. Ogromne siedzenia. Wyjmowana nadmuchiwana podłoga. Zaczepy do holowania przód/tył. Możliwość przypięcia silnika. I po co to wszystko? Bo to jest kolejny kajak dla freediverów i łowców - tym razem przeznaczony na spokojne rzeki i jeziora. Wyjmowane dno pozwala go łatwiej wyczyścić w środku. Te ogromne jak na kajak fotele pozwalają rozwalić się wygodnie i odpocząć po nurkowaniu. Zaczep do holowania z tyłu jest do podpięcia małej bojki dla nurków - ta firma też je produkuje.


Ło kurła panie, jestem mniej więcej w połowie znalezionych wynalazków...
przez marcel
17 października 2020, o 20:26
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Epizod 4 Nowa nadzieja.

Ciekawostka - na yt jest film jak się pływa Bradjagą. Malutkie to to i zwinne. A za siedziskiem w miejscu dry baga, kajakarz przymocował rozkręcony rower. I wcale to dramatycznie nie wygląda.

Smiena 1 (Смена-1 ) też od kompanii Timetrial.

https://timetrial.ru/upload/resize_cache/iblock/cf1/510_340_2/cf10de1932f9b11e54bf776ade7e1282.jpg

Długośc 3,3 szerokośc 0.7. Żeby się wogóle kajakarz żopą zmieścił to boczne komory są w postaci 8. I mają 20cm szerokości, więc miedzy nimi zostaje 30cm... trzeba być serio wąskim w tyłku żeby dac radę. Stały pokład i dwa miejsca pod bagaże na pokładzie. Kajak wygląda ekstra, ale na forach nie jest chwalony. Kilka skarg było na "krzywo uszyty".


Nalim (Налим-450) http://stalker.lib.ru/nalim.htm

http://stalker.lib.ru/n450-Savel'ev%2010.08.13%20savelgev-ma@-.jpg

Z tej samej firmy co Szczuka, tyle że największy model. 450 to nie długość tylko nośność. Długość to 5,9m. Szerokość 1 metr. Można zabrać rodzinę...



Odyseja 570 (Одиссей 570 ) https://mp1.by/catalog/lodki-i-motory/baydarki-rafty/trekhmestnaya-naduvnaya-baydarka-odissey-570/

https://mp1.by/upload/iblock/216/naduvnaya_baydarka_odissey_570_14.jpg

Długość 5.7m, szerokość 0.98m czyli metr ;) Rosjanie widać mają taki standard. Metr kajaka to akurat. Nie zmarznie człowiek a i oddychać można... Materiał pcv 900gcm, ciśnienie 0.15-0.2bar. Nośność jak widać.. Masza, Niedźwiedź, szybkoar i dwa psy...


Sport 450 http://baydarka.top/

https://img2.abo.media/upload/article/o_1d599cm591agkfpv9eoe8tp086p.jpg

Wymiary 4.5-4.8m, trzy osoby, grube pcv, tradycyjny już metr szerokości. A poza tym - hulaj dusza. W tej firmie można sobie zamówić kajak uszyty pod siebie. Jest to bowiem jednoosobowa manufaktura, produkująca pod indywidualne zamówienia.
przez marcel
18 października 2020, o 18:08
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wschodnie konstrukcje pneumatyczne.

Rozdział szósty: Mistrz i Małolata.

Najpierw krótki wstęp. Wiecie jaka jest główna różnica między wschodnimi i zachodnimi pływadłami? Koncepcja procesu technologicznego. Kto ma solara? Miandas łapa w górę proszę... i Wilku też. Peterka - wiem u ciebie seaveawe jest ale idea ta sama.
Jak rozłożycie wasze sprzęty na płasko (piszę o kajakach) to zobaczycie że one składają się w zasadzie z dwóch głównych wykrojów. Dolne dno i zewnętrzne części burt to jeden, a górne dno i wewnętrzne części burt to drugi.. Najciekawsze jest to że oba te kształty są dokładnie takie same. Wystarczy wstawić dennice między warstwy, skleić wzdłuż krawędzi i zagiąć. Oczywiście żeby nadać odpowiedni kształt, wykrój musiał być porozcinany wiec go trzeba teraz skleić a na zakończeniach dać wzmocnienia. Stąd w gumotexach są takie cztery wewnętrzne czarne gumki symetrycznie wklejone.
Cwane nie?
Jeden wykrój do plotera i taki twist 2n gotowy. So solara i sv trzeba jeszcze dorobić pokłady.

Natomiast we wschodnich konstrukcjach, jest zastosowana zasada z pontonów. Balony osobno wycinane i klejone, a na koniec dołączane dno. Dlaczego tak? Myślę że większość wzorowała się na tym co znała z życia czyli pontonach wojskowych. Przez to tracimy optymalizacje procesu, dokładamy sobie roboty ale... jak ktoś coś spapra to nie tracimy całego brytu tylko fragment konstrukcji ;) A dodatkowo możemy stosować różną gramaturę materiału.
Dlatego wiele firm daje opcje: w standarcie tkanina 650-850gcm z możliwością level up aż do 1600gcm.

No i do tego można jeszcze bardziej kolorami mieszać. Dzięki temu na dno od spodu wrzucamy akurat to czego jest nadmiar na magazynie ;)

Dobra wracamy do konstrukcji, bo wiem że czekacie jak kania dżdżu ;)

Boathouse https://boathouse.kiev.ua/

https://boathouse.kiev.ua/src/img/stream300/st300_11.jpg

Najpierw model turystyczny serii STREAM. Trzy metry długości, metr szerokości (pisałem już że to standard? ). Ponieważ jest to model jednoosobowy, więc ładowność wynosi TYLKO 210kg. Natomiast gabarytowo 120 litrów bagażnika. Czyli Niedźwiedź bez Maszy, ale z samowarem, szybkowarem i termoforem. Dlaczego taki katamaran zamiast uczciwego pontonu? Po pierwsze primo: balony są proste co znacznie redukuje opór całej konstrukcji. Po drugie nie siedzi się tyłkiem w wodzie więc nie ziębi tak w poślady. Po trzecie - samoodpływ co się nachlapie od razu dołem znika. No i konstukcja jest skalowalna - można ją wydłużać aż do 680cm - prawie siedem metrów katamaranu.

Ale na tym się nie kończy...

https://boathouse.kiev.ua/src/img/!%D0%96%D0%B8%D0%B2%D1%8B%D0%B5%20%D1%84%D0%BE%D1%82%D0%BE%20%D1%82%D1%80%D0%B5%D0%B2%D0%B5%D0%BB%20%D0%BC%D0%B0%D1%85/24.jpg
Jeżeli Niedźwiedzie są dwa i Maszy też jest więcej niż jedna, a wyprawa się zapowiada długa, to trzeba mieć taki wynalazek jak powyżej. 3 metry szerokości, 8,6m długości. Nośność 1,3 tony. Całość waży 115kg i mieści się w pojemniku 60x60x210cm więc taka mniejsza szafa. Co ciekawe - namiot który na tym stoi jest w zestawie.

Domyślam się że przynajmniej jeden użytkownik forum na widok tej konstrukcji zaczął myśleć - a jakby to panelami pv pokryć?


Dobra wracamy na chwilę do kajaków. Sorki że tak chaotycznie, ale wrzucam mniej wiecej w takiej kolejności jak mam pododawane do ulubionych.

Legor [ Nortik scubi 1] (Легор) [url]https://легор.рф/blog.html[/url]

[img]https://легор.рф/images/slideshow/IMG_1027_top.jpg[/img]

To jest ciekawostka nad ciekawostki. Po pierwsze dlatego że na zachodzi jest sprzedawana za cieżką kapuchę pod nazwą Nortik Scubi.

[img]https://легор.рф/images/slideshow/legor_1_in.jpg[/img]
[img]https://легор.рф/images/legor_in_1h.jpg[/img]

Po drugie ma mega dziwną konstrukcje. Boczne balony w kształcie 8, każda burta to dwie niezależne komory, aluminiowy kil, dziobnica i stewa rufowa.
Do tego aluminiowe rozpórki i wręgi na których zamocoane jest siedzisko. I teraz taka całość jest wsadzona do pokrowca który stanowi kadłub. To jest taki składany kajak, w którym burtowe podłóżnice zostały zastąpione pneumatyką. Żeby było wygodniej pompować, komory mają podłączone rurki pcw z zaworkiem na końcu, pompowanie się robi paszczą, więc sumarycznie kajak jest z gatunku miękkich.
przez marcel
19 października 2020, o 18:26
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron