No,no Miandas nieźle to zabrzmiało. Przy okazji zrobimy żółwika a nawet misia). Słowo "pandemiczny" normalnie mnie zmroziło,ale biorąc pod uwagę,tych panów,w dziwnych uniformach i z lornetkami którzy za nami posuwali brzegiem,ma sens.Bardzo fajne zdjęcia
.Dzięki. Ahoj