| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 401

Wróć do listy podziękowań

Re: Spływ Bobrkiem, Rakówką, Białą Przemszą. 01.05.2019.

Gratulacje. Takiej relacji tu jeszcze chyba nie było. Napisałeś, że dużo śmieci. A co z samą wodą? Czysta? Brudna? Jaki rodzaj zabrudzeń? Takie rzeczki i kanały w okolicach Zagłębia kojarzą mi się jak najgorzej, jeśli chodzi o klasę czystości.
Ciekawe te przemysłowe okolice, którymi płynąłeś. Przy blaszanym brzegu trochę nawet strach, bo nie ma jak wyjść z rzeki. No, ciekawe. Bardzo ciekawe.
przez miandas
3 maja 2019, o 08:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 1-5 maja 2019, Turia, Ukraina

Twoją przygodę już omówiliśmy na innych łamach. Potwierdzam również i na forum: piękne miejsca. Jajeczko u mnichów też bym przyjął [emoji16]
przez miandas
7 maja 2019, o 15:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Zafir trzymaj się !!!!

Niesamowite i wzruszające
przez miandas
18 maja 2019, o 08:56
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Zalew Szczeciński 2.04.2019

Bardzo mi się podoba. Nie widziałem, że są u nas takie krajobrazy.
przez miandas
19 maja 2019, o 08:55
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: CZARNA STRUGA dopływ Warty

Kowboj napisał(a):Ktoś ją dotykał wiosłem?
Nie. Aż sprawdziłem, gdzie to jest i okazuje się, że w zasięgu. [emoji846]
przez miandas
31 maja 2019, o 13:47
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: co by tu robić w sierpniu?

mlodek napisał(a):a na Bug się nie wybierasz ?
Nie
przez miandas
1 czerwca 2019, o 08:27
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: CZARNA STRUGA dopływ Warty

Może być, choć zatory smucą.
przez miandas
6 czerwca 2019, o 12:00
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 15 Spływ Kajakowy Rzeką Obrą Szlakiem Karola Wojtyły

Dopóki imprezy religijne maja charakter prywatny, nic mi do nich. Jeśli są firmowane przez jednostki samorządowe lub państwowe, jednak mi to przeszkadza. Nie, żebym miał cokolwiek przeciwko wierzącym. Mam przyjaciół, żarliwych katolików i spoko.
Fajnie, że udało Ci się popływać i w sumie to się liczy. Osobna sprawa, to fakt, że nie bardzo przepadam za tłumami, na wodzie tym bardziej.
Grunt, że jesteście zadowoleni: o to przecież chodzi [emoji846]

Dziękuję za relację. Naocznie pewnie tego bym nie mógł zobaczyć.
przez miandas
13 czerwca 2019, o 05:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 20-23.06.2019 Wieprz, Krasnystaw - Łęczna

To teraz może ja. Bardzo mi się podobało. Bardzo.
Pomimo tego, że jestem znany powszechnie jako Smerf Maruda, nie mam na co narzekać.
Doborowe towarzystwo, świetna zabawa, okoliczności przyrody, no wszystko było debeściarskie.
Jeden z najlepszych spływów.
Główne podziękowania dla Magdy ale bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom. Super.
(Jak się ogarnę, dodam jakieś swoje fotki i film)
przez miandas
27 czerwca 2019, o 19:01
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 20-23.06.2019 Wieprz, Krasnystaw - Łęczna

kilka zdjęć ode mnie

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65684812_1333264416811748_7982877141219934208_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQnp4v6MIwFtemzu2YMKbtjT-Fh2VvhgVMTH3zoPjVZ3n-aozhaKLnhvkg6FPWrJHY4&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a0be5e99d06947ec29b291f6198f030c&oe=5D8252DE


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65837504_1333261176812072_4202426135344054272_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQmjonPFDD9H6UrT-h0NQar136kBJebVBPEWpFDPvDh0309dQnzWEEckw6RGurLMpEc&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=ecef7bec0c161488d7e2c0b19b537b12&oe=5DC4AC4B


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65318310_1333267220144801_1198275633403133952_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQnqpro3izFOPvWDnj8dcvuiAz9rrmTnvoqPrKg7UVwVxmJSka_K97Xle5X83zK4nxM&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=576e1a113d85ee9ce8fd57c199034980&oe=5DBABF1D


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65531006_1333266166811573_4780540136523825152_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQmU-jW2Iu9vY-hsNaBlkYxlOg2FNcMAR70j7KBUAwyxSefAUAXE6qnf84OY2ivC1fE&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=340351c42d542cbfc0efc6ebe5bf972e&oe=5DC495EC


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/64739217_1333270576811132_1046925414003376128_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQnuG6cAVWfiYC3YoKT6GmwK-i0h5Oh2FolCPL2vRmZUZISIz8uTNQITwR17DAvSieE&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=5f2e7c255bde93c50fbe5813b32b3657&oe=5D7ADD23


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65869699_1333270276811162_2776057141176303616_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQnSIfa7R9wYwsR6czjQEoLX3JsztygBQQCSu1QAiM-aXf6UGft1MMQF7Ez0C9QTLi0&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=cbfdf075d51e275b6221227d8efcdc1e&oe=5DB2532B


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65106191_1333268216811368_7765163904660930560_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQmSA4RHK5ll10nYxP3WkOhJ4-kj91eVqjdli-E77G6cd4l5YxREZ2Xl6OYBR1n4foM&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=82c5af193abe001026b38011388e6cfd&oe=5DBC4294


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65633805_1333264786811711_8397874224437395456_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQkymGTH3xBedkmHOa-q9yMGY8LLrhp_VyZbm-cqZnGKzfb-6toBQGtPB9Jp3P_yaws&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=feb76073078c9277ac04a096ad7bb3ec&oe=5D798897


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/66033118_1333263600145163_6084757786892173312_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQmaSfBbX9yJO1VZibs9aw2gNQ4KgUR6lm_67T4ML_dcz0RBD8zZoiVKkSgUBvGPePs&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=775970d7c5bad911a78c76c655af3d05&oe=5DBFB8C3


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65816520_1333262003478656_4378684802828599296_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQmm0srKy_TG0KVw-tVaWenYPOfiCSJwDP1WyrZtTZA-3_oR-0A0qG6yRAvG7ysPkLQ&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=0b76af2585dd212a5532d43f3feea4b4&oe=5DC65E71


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65450862_1333267750144748_1994818631736754176_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQl3aUWI2yrlxUgz7IaA4aWbaIaZBSzU9rXq1w2j2A8p1lHCSpOHdjufjlpHbXQsbvI&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=f1deb999c683f7c97bf06912e011588e&oe=5DB09C58


https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/65781829_1333269553477901_2198421925770821632_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQlIOsMvGL3gvXoMOK76wIBqQEaVxsQeGDO7DsaNmy2SJ5VzFYrYICP6r3QOjU8RaKg&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=e3a8cdf15d929f337491e6f9eb2c4075&oe=5DB278F2
przez miandas
2 lipca 2019, o 11:28
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 20-23.06.2019 Wieprz, Krasnystaw - Łęczna

To jeszcze film na odgrzanie wspomnień [emoji846]
https://youtu.be/LQ7uIeroFS8
przez miandas
15 lipca 2019, o 20:12
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Jazz nad Odrą, czyli Międzyodrze z Synkopami - 19-21.07.2019

Będzie już jakiś czas, kiedy po raz pierwszy gdzieś przeczytałem, że Odra nie płynie przez Szczecin ot, tak sobie. Że tak naprawdę są dwie Odry – Zachodnia (graniczna) i Wschodnia, zwana Regalicą. I że jest coś między nimi. Zaciekawiony zacząłem sprawdzać, co to takiego.

Obszar ten, nazwany Międzyodrzem (jakby się w sumie miał inaczej nazywać?), to pocięte kanałami łąki, mokradła i w ogóle dzikość. Do owego raju prowadzą wrota – stare, obecnie zdewastowane śluzy. Jest ich (Derek Synkopa policzył), ze 20 plus kilka małych. Kiedyś (czytałem o tym ale o wielu szczegółach dowiedziałem się również od Synkopy) był to obszar rolniczy – na osuszonych starorzeczach Odry były łąki, hodowano bydło. Do tej pory widać olbrzymią inżynierską robotę Niemców. Niestety, zamierzenie okazało się nieopłacalne i inwestycję zarzucono.
Teraz jest tam park krajobrazowy – enklawa ptaków (czaple, różne gęsi, kaczki, bieliki, masa innych) i innych zwierzaków (bobry, dziki).
No i właśnie.

Wydaje się, że najlepszym, o ile nie jedynym sposobem na eksplorację tego Raju, jest kajak. Teraz tylko potrzebowałem jeszcze dołączyć do kogoś, kto będzie znał ten teren i będzie chciał tam ze mną popłynąć jako kompan i przewodnik. Takim, niejako Charonem (wędrowaliśmy wszak do raju), okazał się
Darek vel Synkopa, a dołączyła do nas jego żona – Jola.

Trasa dość wyczerpująca – w 2 i trochę dni zrobiliśmy ok. 63 km. Należy jednak uwzględnić, że była to właściwie tylko woda stojąca, ewentualnie z bardzo leniwym nurtem, który czasem trzeba było pokonać pod prąd. W ramach wycieczki zwiedziliśmy kanały na południe od autostrady A6. Część był zarośnięta, momentami całkowicie. Były również odcinki, którymi trzeba było się przepychać na nogach, ciągnąc za sobą kajaki. Darek zawsze był pierwszy i przecierał szlak, co szczerze doceniam i za co niniejszym składam dzięki.

Jest tam pięknie. Inaczej niż gdzie indziej – takich krajobrazów, widoków, miejscowej kultury rybackiej, do tej pory nie widziałem. Szczególnie powalały mnie śluzy. Nie mogłem się na nie napatrzeć – robią naprawdę kolosalne wrażenie.

No i płynąłem po raz pierwszy ODRĄ proszę ja was. A właściwie dwiema Odrami.

No i jeszcze w tamtym roku z kajaka oglądałem słupki graniczne Polski od strony wschodniej – na granicy z Ukrainą, na Bugu. W tym – na Odrze – od strony zachodniej.

link do mapy: https://en.mapy.cz/s/3wcaL

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67059852_1349455708525952_3033309438640390144_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQn_lgZotGYX8qTH22HR44HzRYIO8PKKMdlmANjhuNpEpwQsNZ-I8dF-JP1Z-R3h5co&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=5634254996708563334575f80fe14544&oe=5DB57DD8

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67410118_1349454481859408_1474363948030492672_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQn9R2j0UbMkJJ5RlVrv75XxIfjTqlwkKp7vkFWC1fLjexkja5vdcALoTk_fathBm48&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=89f4f0b38ad60c68342cea5c23032563&oe=5DAE7CE4

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67145344_1349454801859376_1573363008627802112_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQmYWHhFahbGR53NiRO9EwCZ4A-6YmrcbfABnornYcDwMvQvVPvpAexZjRsGH6CBHLY&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=5d30b3b6ae72f4d2807fe48ca179ff94&oe=5DB23102

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67068235_1349455028526020_2588292823241457664_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQk9cgjSUIpVrO9Ks9QsSUHxXHclsgiALBoBVd8dTXca04pUdnvcjBsOh5y10GUZXw4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=27dd3b28f53b932d6f0a0d9746c7a19e&oe=5DB0B985

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67260761_1349454765192713_1481352946447810560_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQlSokC0FSMIOlV-_MGSfHDawLR7i7z-aP_cdP0koXfsbvHWI77r0ChLcswQYODv-d4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=2f6ce5ebfaeef2363dd14e4b6803b749&oe=5DA566E4

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67240413_1349454618526061_1768514940894707712_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQkNZ8DqryIUFHhfwO3NpKDvazUca1W9brBrmOtZHgzziAv_CqqVTJu9j3ELVXbt9zo&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=213f35efd47a0a7f686b7464d8698703&oe=5DB2E9A9

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67078958_1349455228526000_6531084302891876352_o.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQl_m7car4qetdOhMfAKhJ1mKRu_LTYaQMAVBVOPfcjUPKCjqOuUIp5w8yFCn9Qdolw&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=54683f42fa6e4eccd10f707fb6c49005&oe=5DA56619

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67450936_1349454925192697_1381581045140291584_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQmTYosaMYbX3lOpsev4btoush0-o-041sw2ihbDmtyT-ZxwQyynEngaHYx5iS0M_rU&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=41e6e305b1354bc708fa4cf5003d26d5&oe=5DACE2AD

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67267132_1349454678526055_8531326709524332544_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQkpq6f_wOOQ2MyI7d-dGab6Drk_XWJVaNL6ngBhjeDMOilXlg4PLla72_FdDVNTGj4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=6b99d5cd579af74d1c845ca80171e53b&oe=5DE404CF

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67190595_1349455395192650_6264054752896614400_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQk7mp-dpOZbh-DUUaaFQSVVsNTBUvge4KZ_9J1er-g45PeaA6DUbrAUBjif4HbmrBs&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=a6db40c73a732a149553cbb769e227c4&oe=5DB7E2DE

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67240923_1349455165192673_3638676085350072320_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQl73qKjIIusn0JSE8aW5l_2BCUGecSyRgSCECpOWFJBFB6sK7mXtPaMRXS73ljJM5c&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=87e851665349f12db48927a08b9c721c&oe=5DA8B09E

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67660452_1349455368525986_8588161294492762112_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQkMdUZxCnwwzA86fDBvQvy_6DpvORDSSHsGXxEUVrrUoYfx0Tz0Tv-DEwM1FN_Dfh4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=1e2f95c05d965816efbd952d171b3ae2&oe=5DE3DEFB

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67229156_1349455085192681_3411883713129086976_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQk4U_0Uo2UfRJo2pw_GR3a-iiNKjpk8yJ3j2lXQDVIksugGREZWxfF93a2OTCmXwRQ&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=f4cdab69b568f58ba7a2d106ca9d0830&oe=5DB3532E

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67308345_1349455748525948_1556248388586962944_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQnstbZ7fV_3HZbxDLAbPmUlRk1uNisl9yivddW0iEPvANN3cXJS098Rbef3VfWzsMU&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=cf7f60965682b6fdd6a87f784e18c5ce&oe=5DA28310

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67135976_1349455661859290_6707927657159327744_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQmwWRJRek2501z0wXqtDhUL8TBVm4bblPOANtHZBhqT8FkhMQY_UiBc-MLgdNzPckg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=27c30ccca8d87f05e3dbdac7aa228795&oe=5DE3FCD6

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/67090744_1349455268525996_5999402067867729920_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQm1IK-egovZP5rjsgeA7-vGVS1dgXvhmA_HcjzlhG8_DWvPjty2tHMASi13cVy5zGo&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=9c934a7db81e2f19f92641ae2be73a62&oe=5DA6E02A
przez miandas
23 lipca 2019, o 22:49
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Jazz nad Odrą, czyli Międzyodrze z Synkopami - 19-21.07.

Powstrzymałem się od odpowiedzi właśnie dlatego, że Darek zrobił to bardziej kompetentnie. Dzięki
przez miandas
26 lipca 2019, o 19:23
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Jazz nad Odrą, czyli Międzyodrze z Synkopami - 19-21.07.

No to jeszcze film z Międzyodrza i już będzie komplet

https://youtu.be/MrA-W0e-gqg
przez miandas
27 lipca 2019, o 11:19
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Jazz nad Odrą, czyli Międzyodrze z Synkopami - 19-21.07.

Wyświetlił mi się dzwoneczek na YouTube, więc nie mogłem nie obejrzeć.
Znakomity materiał, świetnie zrobione czasowo cięcia, dobra muza, fajny klimacik spływu, powrót do twoich najlepszych filmów :m_: Bardzo dziękuję. Cenię sobie Twoje dobre słowo szczególnie, bo jesteś fachowcem [emoji846]

Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że tu materiał broni się właściwie sam. Naprawdę było pięknie.

Ale z filmu jestem zadowolony - fakt.
przez miandas
27 lipca 2019, o 12:57
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Bug - rzeka graniczna C.D.

mlodek napisał(a):
miandas napisał(a):Miandas nie [emoji846]

Szkoda - miałem nikłą nadzieję że jednak zmienisz zdanie i plany.
Bardzo lubię z Wami pływać i nie odmówię sobie tej przyjemności jeszcze nie raz. Czasem jednak trzeba pójść własną ścieżką. Takie życie. [emoji41][emoji3590]
przez miandas
29 lipca 2019, o 21:37
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Brda 10-15 sierpnia 2019

Brda
214 km
Stara Brda - Bydgoszcz

W sierpniu zarezerwowałem sobie tydzień urlopu na spływ kajakowy. Brałem pod uwagę różne opcje: Bug ze znajomymi, Gwdę, Wieprzę... Nie wiem, dlaczego w końcu wybrałem Brdę. Chyba głównie dlatego, że na grupie "Umawianie na pływanie" na Facebooku była dyskusja – co jest ładniejsze: Brda, czy Drwęca. Drwęca podobała mi się bardzo. Więc może Brda też? Niektórzy mówią, że Brda, to najpiększniejsza rzeka do spływania w Polsce. I najlepiej ogarnięta.
No i kilkoro znajomych z kajaka już Brdę odwiedziło. Tylko mnie tam jeszcze brakowało.

Cóż... Co do "najpiększniejszej rzeki w Polsce", to się nie zgadzam. Właściwie, trochę mnie Brda rozczarowała. Może miałem za duże oczekiwania? Może w okresie wakacyjnym, kiedy pełno ludzi, na rzece gęsto, a temperatury wysokie, płynie się gorzej?
Na pewno ma znaczenie fakt, że chcąc przemierzyć cały szlak Brdy, jest się skazanym na bardzo długie odcinki niezwykle leniwego nurtu, do tego ponad 50 kilometrów szlaku, to jeziora / zalewy. Taką wodę źle mi się płynie kajakiem pneumatycznym (stęskniłem się za moim solarem, więc się uparłem właśnie na niego), bo wolny i stawia duży opór wodzie i wiatrom.

Rzeka jest dobrze zagospodarowana w górnym odcinku – są tam oznaczenia kilometrażu, darmowe pola biwakowe, miejsca przybijania. Niestety, jest to odcinek zdominowany przez spływy komercyjne, a że są wakacje, więc na wodzie niezły tłok. Tłok, hałas i pijaństwo były również, niestety, obecne na polach biwakowych.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69205418_1367048796766643_4366136218354712576_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQm1lfB1PMDKNUPNEW83wWfvbYtzYjU8cbE20WVK_V2Edm4Hj7gr1ZEYSb9FXSQBQFE&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=53c884443d12878a67d096aa7f68b9c0&oe=5E14BF94

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68402065_1367049116766611_2824799299089465344_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_oc=AQleRnzt0DZFrWG9HXifVZZKalu4MIS3XoSVR0DPk0AtpczNCvWcqpjrchyPgVy1iMg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=2101e4708b5172fa1e57b5b1684bc035&oe=5E149CD7

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68872760_1367048106766712_6005616185465372672_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQlVNHAmxZEYf2DIsF_GFTQQM6YFzO59lV2pSDj_TzyRKPC0jsubPwOoFcT6uVXJf_c&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=cf106da668616fcf976141fbc688ee5b&oe=5DD5E99B

Od Starej Brdy do Folbryku rzeka jest wąska, dość wartka, z niezbyt wielką ilością przeszkód, które bez problemu można ominąć kajakiem.

W dalszym odcinku – do Garbatego Mostu, płynie się przez rezerwat Przytoń, w którym na krótkim, ok. 1,5 km odcinku są liczne zwalone drzewa, przez co spływ staje się bardzo uciążliwy.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68581756_1367048030100053_5709594060033884160_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQljrBdxPvr9IJP5567NbSAKsI1ZctTMddTp8khfDI_CvfocbnoBs4wKvw18VadwMlg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=94ea6e5b8fdb214f3e07bbfe55a72f15&oe=5DDFB4C4

Pierwszy nocleg wypada właśnie w Garbatym Moście. Na szczęście, spotykam tam całkiem miłych biwakowiczów, którzy częstują mnie zupą z kociołka.
Za Garbatym Mostem nurt bardzo spowalnia, płynie się znacznie wolniej, za to spływów komercyjnych o wiele mniej.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69502786_1367047186766804_4070690610678333440_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQnAiudYyKMET3whcgK1fn3CEYq9byjqSuuX_NWM766GcfZjKpaygo3PWHXu6Ek50zc&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=ce4b731fc4532ca3cc0103acc7c1d520&oe=5DD4291A

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68413260_1367047163433473_2571331731101581312_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQkDcaMWKfKLdCgcrER0Lvff0fHPMBQ0Hib3BlPsiAkZrkEAtQID6nEZrl-jmKKDwx0&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=8cb73068f45028b912bea8992b3b97df&oe=5DD75505

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69379189_1367047510100105_4450835541822275584_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQmyUrrREhcltXN319xpoefr6YMk-xwCPkFeiDGU_wP5-UxZaz3038KDD1U2w5BE4Zg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=ca8a0e30c5a667e6d9d7e924ffb6e94a&oe=5DCEA4A0

Wkrótce pierwsze jezioro – Szczytno Wielkie, z kolejnymi: Szczycienkiem i Końskim. Dość duża fala i wiatr czołowy mnie poważnie męczą.
Tak dopływam do Przechlewa. W Przechlewie, na polu kampingowym jest plaża tłoczna od wczasowiczów. Zżeram tam hamburgera z frytkami, popijam cienkim piwem i płynę dalej.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68631831_1367048843433305_8501257467391377408_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQkazUgIgdD23GCdP5IMBNfiBEdMy5X2vB8n922LYsVnSQUyixp35HhVPEr4-UO3-Ug&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=4b69e53fa79619e87f3db2f903a992d8&oe=5E120181

Aż do jeziora Charzykowskiego płynie się odkrytym terenem, jest dość monotonnie, a rzeka prawie nie niesie. Odcinek rzeki w okolicach wsi Sąpolno jest dość malowniczy.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69026352_1367047570100099_4445477162098622464_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnjxiSYpfTW28IMzpje39e2lHC-rOUDURJKFtkzzGVbAkvKC7xna1merOo1i6ecBVw&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=1249885ec11f8a9b4d6ff610c1e98d9b&oe=5DCA81F0

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68603686_1367048610099995_2709237912590876672_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQmBbTPwHSi6h1qTzRw6l0AWMq7UNdhjAGJaCZEgYQiQTit1cnIvMB1Fd-O-KNz1NAA&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=1f97b2953d05647e038ec3ad7e425244&oe=5DDE0B91

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68283308_1367047740100082_2986554579274956800_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQkXMgiMBljXm8cv_O2Y36jKMj2m8TlU7i8ctpWHqM6lsxMqqAArnNIL8bWDHjJwpJg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=0be5e6f6627ba2ce2a975951d7f567b4&oe=5DDF6A0E

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69210810_1367047683433421_5659198863697772544_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQkSOsDgVQW_5CxXgZqRs2dPxuLYfqEFkO53oPbzQLhlIzoz1QOlYr35_6WXd_jBjD4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=07f5dd3dec77b71acbda23b226a4a8ea&oe=5DE03885

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68343074_1367048630099993_6249210796165824512_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQnsH-8OstoQlOwk-08K12XMhBNblR4iByixFGNKhrbRaDwRWuCxVuj6KBfEesm5WNI&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=f2a2e7a530c465a054a34988725a4513&oe=5E0FB904

W tym dniu udaje mi się dotrzeć do Jeziora Charzykowskiego. Nocleg wypada na leśnym polu namiotowym na granicy Małych Swornegaci. Nie lubię spać na kempingach. Plus – biorę prysznic.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68570676_1367048270100029_9198814453238333440_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQmUAo9Lqba_IrAESp0_l2FCxHav2QH5CZp4fYEnVV6D6ZeL3Zg9-vfca40Rqx3hcoA&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=aa202d1092398613f734e1e894c5789a&oe=5DD83B80

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68756168_1367047593433430_4279802977658601472_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQmZJJDsQTpgVeN7Sz-AAgEhD4MGdkmeGAOZhgo0Z5UpVJmRUxWXinSsaSTyCQJP-Ik&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=494e3e244b47ca65cbfcd9c8f8cad057&oe=5DE3DED2

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68924556_1367047263433463_2021897541544574976_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQkdPxMyPYZm4QN70SZBAlp_AO4n-LzRkTLBtHUXp-YITdhkGVY5Xz21tjLZeytLmiQ&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=00038aab7e33f15406e38174ffa07dd4&oe=5DCE5250

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68995122_1367047650100091_822463198979424256_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQl2SBA50xIVhHUru0b-2JP8cmMZjZRvXPd-rp9XdXJ34N6Dva22fNRWiIuEH6Hsgf8&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=760c5d3bfa1dfbc16088c473e746f45e&oe=5DCC4081

Kolejnego dnia dość szybko docieram do Swornegaci. Widać, że to miejsce popularne w wakacje. Duża ilość ludzi, samochodów, spływy komercyjne, a także masa śmieci na brzegu.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68606353_1367049213433268_4960074549795225600_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQkk1dwQj6hQpfnWDRroSsE3mUMhedYnIPeuPw83m6FHOcTkiK5h0hC12Ar7g6AuykM&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=c776f62f8716e2a59aa0513bc66c628a&oe=5DDB6953

Odcinek Brdy od Swornegaci, poprzez jezioro Witoczno, do Płesna, jest ładny, rzeka płynie spokojnie, a dookoła są wielkie liściaste drzewa odbijające się w wodzie. Przychodzi mi do głowy, że to musi pięknie wyglądać jesienią.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68730541_1367048170100039_738176188077309952_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQnIfNPgudClPkpwd3EtsdaqbXKVjwntwpmIQD8qfqySR4zOOhegSKCKLMf010azsSc&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=c725006458fc5b9fcc9b1717ac249788&oe=5DE58222

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68806538_1367048386766684_7835957532773318656_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQngSmAEXkZkE-mdQOPqb_vVyHjuA7IW4L-1bT79Sr2CmvvX1nheyVtpwaazgvoGmWQ&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=6c43889fa53d05ec06a238637232d180&oe=5DD18159

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68890216_1367048113433378_4338048609707622400_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQkiyQc9MwjsQFQsIFE4j7qsEFH8eKXPovwAs_nRsyGRLBFLW_GMjyyvhRXw1GeP6TU&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=ab817d2b6d24ce053f8d1f9053426b58&oe=5DE25885

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68517612_1367047450100111_1086320185482149888_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQmJH_Ak-uK7KNTYTD2_qskV1gl9QqaVl-qPv9rRW07hl2jBsOM9qujmLao-EdyfZHY&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=12e76d61db728329a48c493a6b4ee2e5&oe=5DDF87F9

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68373681_1367047403433449_4797466198910435328_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQm4we43mz3Ktt5hRUv5Ky3OuECknj7T96mU2CZI3r8W8zmYN1aNBkByD3A3tGjjOuM&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=0df6e3ce400e8b2bfe0fb237bc754337&oe=5DDD1AD6

Dużym wyzwaniem okazuje się jezioro Dybrzyk. Prawie 6km kiszka, którą płynie się wolno i monotonnie, a wokół nie dzieje się w krajobrazie nic ciekawego.

Na kolejnym odcinku, między miejscowością Męcikał, a zaporą w Mylofie, woda stoi, płynie się żmudnie. Robi się pochmurnie, momentami kapie deszcz, a na brzegach widać skutki nawałnicy sprzed 2 lat. To wszystko sprawia, że nastrój mi trochę klapie.

Zapora w Mylofie, to osobny temat. Niedaleko, jakieś 500 m po lewej stronie, jest sklep spożywczy, gdzie można zrobić zakupy. Również po lewej, ale bliżej zapory, znajduje się sklep należący do gospodarstwa hodowli pstrągów. Kupuję tam pyszne wędzone pstrągi.
Przenioska przez zaporę prawą stroną, przez pole namiotowe należące do leśniczego i drogę. Niezbyt długa ale końcówka komplenie nie zagospodarowana, ostro w dół po wyślizganej, wąskiej ścieźce. Na końcu przenioski betonowe umocnienia, po których wycieka szambo z leśniczówki. Jakim bezmózgiem, patolem i zwykłą łachudrą trzeba być, żeby robić coś takiego? Szczególnie będąc osobą, która – jako leśniczy – powinna mieć pojęcie o ochronie przyrody? Będąc po prostu człowiekiem?

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69275758_1367047963433393_2106598497099710464_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQlAig-ooK2xLfutD7UHhkPXR5RPOhP5JaMC1smtvCIXDgKpyIXTAhFF21behpLvA6M&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=409a02a72967a52feb06ac98ddaccdbd&oe=5DCA85CF

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68441148_1367047986766724_4387894939288076288_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQmJNWXtf4B5g_gycBxg_kSt_3IX_C7uEDhexfqbEiQLbMP9wY53rtF3-A_mk6_EvSk&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=2649bc14f5f344ac27f252939e6a9b2f&oe=5E1352A7


Za zaporą prąd przyspiesza. Płynie się raźno. Za Rytlem kolejny nocleg, na którym czeka na mnie kumpel z forum – Wilk. Piękna miejcówka, płąnące ognisko, wędzony pstrąg i piwo, a także wyśmienite towarzystwo sprawiają, że z optymizmem patrzę w przyszłość.


https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68544930_1367048046766718_244659337388097536_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_oc=AQkccRd_NZYfe9BLCWFb5bBudbizE1B9vvgj-kbqCxF8meAXbHeElaBoOnGH9s_n1b4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=08d38070eecfdf460cf8119b524557c4&oe=5E102DEA

Wilk towarzyszy mi już do końca spływu, służy dobrymi pomysłami, pomocą i humorem.

W kolejnym dniu, już we dwójkę płyniemy najładniejszy, moim zdaniem, odcinek Brdy. Wartka rzeka, przeszkody w nurcie możliwe do sforsowania bez wychodzenia z kajaka, piękna przyroda, rezerwat. Nawet nie wiem, jak to możliwe, ale robimy 50 km, z metą w Pile Młyn.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69089103_1367048583433331_5621662138020921344_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnDLFANuX9_2iIY2VYZn2X1xMXcMCqe1gG10t5ni7s4vw8_1UQaO1rWSlY0LvPg3ak&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=6776488a2db70aa2028005bf597af31b&oe=5DD0FF20

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68738996_1367048556766667_6484552326559301632_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQlPQFDoqBgSVk0UWUGvs1omOFXQFRzkt7Vp9e48Y5Gn7jumm_q3N7yAwzOHVipQN34&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=6fe912bc2c375e5110a7011aa2b2af2d&oe=5DD7C496

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68329420_1367049050099951_8906663154197463040_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQn5_YX-ub2qY-9arQ0AgdHy2bqxMoGPPCojjD0SUuKmC4Wd3Iy63vh_tYulbRGAYpI&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=3ca40a971cadb571a7e2e5d1706fdea2&oe=5E10497D


https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69124366_1367048656766657_3240723811775021056_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQkXSK3P1VwBhfWt7Srj8MlyP-slVqDpbbWBLCZKlM0XFoTt7lMrkPeUrwPU__--2iY&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=0be5da50130a6d3a21feaa6395fecd68&oe=5DD1243E

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69273771_1367048973433292_4294815438841315328_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQk1wzpiQ_KeN5U64_4cBS-casw_D2EZiVxIrfO3YgNGs-McdfI0CVF0rdYL-5vsKpA&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=759467e5d37a4e63131a4790a9125eef&oe=5DC939A2

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68372838_1367047316766791_884458316003016704_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQmWDUKoSCdFnQF8QMp1nWp9IS4meoOFQJ0_6waCGX3XQ53-7QeSzvex9rVSxP8_XRU&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=6134eb03399f2ba8fbde8dfbefd78bc1&oe=5DD83F27

W Pile jest darmowe pole biwakowe, na którym jest już jeden lokator ale poza tym pusto, stosunkowo, jak na miejsce publiczne, mało śmieci, a na moście nieopodal ruch jest niewielki.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68525852_1367047376766785_8626640765491085312_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQk5FlMxk-JltksXmeBHpwPODp2dbTIg2oRSmpcWL9OBgYqMIrXFE6BivT6UCEVoSqw&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=58ddb93f1594e8767b957740879866d8&oe=5E137F4B

Jedynym zgrzytem jest przybyła grupka nastolatków, która – co prawda grzecznie, ale głośno - wspomina minioną maturę. Nie byłoby w tym nic złego ale jest już 12 w nocy... Na szczęście szybko się ewakuują.

Kolejny, przedostatni dzień spływu, okazuje się najcięższy.

Od rana stojąca Brda, która po krótkim czasie zamienia się w niekończący się łańcuch jezior należących do systemu Zalewu Koronowskiego. Właściwie niewiele jest o czym pisać. Może warto wspomnieć o pięknym moście kolejowym 3 km za Zamrzenicą. I o tym, że wypływ z głównego zbiornika zalewu znajduje się po lewej stronie ale trzeba dość uważnie go szukać, o ile nie płynie się po prostu lewym brzegiem.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68506101_1367048766766646_8285120148822556672_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQlikMzFByZMGWt58UVr8LTMxmVnRSCNRXHQZ3iC-4lywO8Qb2EicjZnRyI-2qAfxcI&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=fb14b2638fe0b24346206ea0c724996b&oe=5E13D639

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68986517_1367048513433338_3571357605471191040_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnub3FEjmyZZy9OTqGJbmyLJqBZ4-jrKkhnQo-Y62q9fhssAM_MB7-31rYxZoDB14A&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=8f8be35ede2abb9a71789ba3afd9cce9&oe=5DD8450B

Spotykamy też kolesia na seawavie.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68502404_1367047140100142_6021191420507848704_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQmf_zsQWtqyIEjej4Z5-MI2tVr84wgLbkd7sjcbzkdqwKe6NyNraxW36fXAUriuGCI&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=56ce5b365007fe6ecc13af6bf17c51f7&oe=5DE1B2E5

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68496478_1367048010100055_3855288264093073408_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQnOHMkLH5E3roRz_espr3opM4WZzj3-xe6ZzsG5kVdbnBI7k5PJgS8LJGdcrD59Stc&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=f0a73571bd79fdad9fb02f69160ef189&oe=5DD9EA8B

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68798015_1367047880100068_2924124652647219200_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQlTMhUvB9uCj79uB_gmV_qTQQ3xIWBhu5GJH3pF9SrQcRkL8QHghnHuR3EUml3vZlc&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=5b279137bd565043beb1b8ae5ffbbf48&oe=5DCEECA6

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69546145_1367048490100007_2933652874384637952_o.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQmPPA3Dq41njkjJ2ZD7m_Ov67FsV2S06r874ESkXA-SbrfAcvf7MtmP3lSxd0vbFxg&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=bab3b6ccd2461ad193a9f2651a8a0f08&oe=5DD3E423

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68925494_1367047493433440_8074994994194153472_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQk5XVAA5nbRp_hACsX4PCpz2iDF7uPWtOrGHdfbudylkD1B9tOm0C8LI0-yzXMPdlc&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=2ed753d387cedad7a3129a0e49328702&oe=5DE50920

Po całym dniu pływania przez te jeziora docieramy do Samociążka. Wypływ z Zalewu przez kanał lateralny wiodący do hydroelektrowni. Teoretycznie z zakazem pływania ale nawet opis szlaku na stronach wypożyczalni sprzętu sugeruje przepłynięcie tego odcinka. Po 1,5 km docieramy do zapory. Jest to jedyny moment spływu, kiedy mam poczucie, że autentycznie się załamię. Opis szlaku (oraz kolega Synkopa, z którym natychmiast konsultuję się telefonicznie) sugeruje, by przenioskę zrobić prawą stroną, wzdłuż ogrodzenia elektrowni. Sęk w tym, że ta droga wygląda na komplenie zarośniętą i nie do przebycia. Tymczasem Brdy po drugiej stronie elektrowni prawie nie widać – daleko, w głębokim wąwozie, wzdłuż szpaleru drzew musi być rzeka. Robi się późno – 19.00.
Wilk wytycza trasę alternatywną, lewą stroną elektrowni, śródosiedlową drogą, koło zabudowań gospodarstwa, łąkę, aż nad samą rzekę. Znacznie dalej ale można przejść z bagażami, przeciągnąć kajak na wózku.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69092818_1367047770100079_263007858583404544_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQkm73PkUoy0HCeoULWcMBi16WLJJXErNF-TcqpeaQxMpgoDrUeW5N6-wRzS95Yz1Do&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=40e878c0d5883d05e08b9ff0de4068f7&oe=5DD6918F

Około 20.00 jesteśmy na wodzie. Teraz trzeba znaleźć miejsce noclegu. Znajdujemy je ok. 3 km za zaporą, po lewej stronie. Jest ciemno, jestem zmęczony i wściekły. Na szczęście piękna sceneria drzew po drugiej stronie Brdy oświetlonych przez księżyc, wspólne towarzystwo, perspektywa odpoczynku, pozwalają ochłonąć. Jest dobrze.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68540405_1367048440100012_1721844129744289792_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQkgsFJfrNbTqou1jK3wqXqr7OZu4dSIs2GqSgzHVfx01Msi5-zRsq8DCo-JY0i-yIo&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=bd397788795f2539463a0b3c803184b4&oe=5DE16389

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68463347_1367048143433375_8185150017594458112_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQmQXWK_YbRBTHeXfbOqlRvGlVSf9kNBXCLD8YiXTsWJMGr1eh7Hi-z3K8jeiDpzjEk&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=7a863721b0a1faf7be328e63f4153ea4&oe=5DCFADBA


Nadchodzi ostatni dzień. Rzeka na szczęście niesie, choć tylko na początku. Pierwsza przenioska na zaporze w Tryszczynie. Brak jakichkolwiek wskazówek, na szczęście jest jakiś pracownik elekrowni. Przenosimy lewą stroną przez starą pochylnię. Miejsce zapuszczone i zaśmiecone. Ale przenioska krótka i wkrótce znów jesteśmy na wodzie.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68906661_1367047786766744_3599319917037355008_o.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQmpYgziiAg-qRz7tEjbXS0XvOqgcu4RkwykLBKBHdaUmDXUCp0pArFZLUYNyZVeYc8&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=034c76d2abfb9b4eb07304e1b889207b&oe=5DD2FAD5

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69244467_1367048366766686_5225720553385492480_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQkBZbMi3CDY81aQRubj9LiGG96eLUNYsBrmHdLKoH1hiDfyDWtMzOCe_UDweWxhWC4&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=7d1b48db4b8c2000cf3911cef75cb861&oe=5E0FBE10

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69249370_1367047726766750_3092900305986125824_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQn7iv40PXmFbTwPl4oBaul5n2MxfwXTj2aN2YyehgNPD_s7rSMRokxbE8VgZ6X_pBY&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=162dfe7f3d6cca4966223b0f58248025&oe=5DDAC696

Rzeka, jak to w pobliżu elektrowni wodnych, w ogóle nie niesie. Okolica ładna, stopniowo coraz bardziej zurbanizowana. Przy kolejnej elektroni jest już pełna kultura – w Opławcu przenioska oznaczona, trwanik wystrzyżony i wysprzątany. Dwóch miłych kolesi z innego spływu pomaga z bagażami i już jesteśmy z powrotem na wodzie. W ten sposób, dość szybko, widzimy pierwsze zabudowania Bydgoszczy.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68408943_1367048066766716_6874423601987059712_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQkEPFJ9UB6eDbRuSoLy1MN2BSnHfz_UlZX6lkXb7jhzZ80WBuacJXpzaRAR0EXhgOU&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=a8b207c68422e547785b897e9d68ad40&oe=5E141B6C

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68502672_1367048203433369_8313437989191548928_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQn7U-y09LuSFkgUldq7jBmTdkcX2NJizxKo18S3M3Pb_VTq9dGsHGJ8JiZJadzee9I&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=1b06aaff4650d7cb9ed582051ee2ee60&oe=5DCB1EC1

W centrum Wilk się żegna – musi spakować kajak i zdążyć na autobus do domu. Ja mam w planach przepłynąć przez miejskie śluzy, ścisłe (bardzo ładne) centrum Bydgoszczy i dopłynąć do Wisły.
Niestety, skrzydełka mi opadają – okazuje się, że nie tylko Śluza Miejska, ale również Brda za śluzą, jest całkowicie zamknięta przez kilka godzin, ze względu na odbywające się tam zawody pływackie. Jestem zły, ponieważ na tym torcie zdecydowanie zabraknie mi wisienki ale co zrobić?

Wracam do miejsca, gdzie skończył Wilk, dzwonię po żonę. Koniec spływu. Ostatnie 10 kilometrów muszę dorżnąć następnym razem.

https://scontent.fpoz2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/68361725_1367048236766699_4839649301812477952_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQnPuuLquMc0h4Zu_keJOrWxE1VBpuu8_Xn7PtmaKeF660ZQidrtjkKlbiqXVbVRvNE&_nc_ht=scontent.fpoz2-1.fna&oh=8c22d87c9ebe364e2370b512de5c3ffc&oe=5DDA6CD3


Nie wiem, czy ten link się odpali ale wszystkie zdjęcia tutaj: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1367048790099977&id=100003846084699
przez miandas
17 sierpnia 2019, o 16:27
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Brda 10-15 sierpnia 2019

Dzięki wszystkim za dobre słowa. Trochę się martwię, że mój opis wyszedł zbyt pesymistycznie [emoji16]
Jeśli tak, to muszę skorygować: w opisie starałem się zwrócić uwagę na rzeczy, o których zwykle mało się pisze - np. na opisach trasy zawartych na stronach firm wypożyczających kajaki. Mogą być przydatne dla forumowiczów, jeśli wybiorą się na tę rzekę i będą uważali te uwagi za godne zainteresowania.
Ja mam olbrzymią satysfakcję ze spływu. Rzeka jest naprawdę ładna, choć może rzeczywiście widziałem rzeki, które mnie bardziej porwały. Może być i tak, że następuje efekt "wyżarcia" - człowiek już niejedno widział, niejednym się zachwycił, więc o jakiś szok poznawczy trudniej.
Oczywiście zdawałem sobie sprawę z obecności spływów komercyjnych, podobnie jak jezior (skończyłem jakąś szkołę, czytać umiem, wyobraźnia też jako tako działa).
Tak, jak napisałem - rzeczywistą przykrą niespodzianką była przenioska w Głęboczku, no i maraton pływacki w Bydgoszczy, którego rzeczywiście nie przewidziałem (ale mój błąd, bo miałem spisane telefony na śluzy i mogłem sprawdzić).
Przytoń jest uciążliwy. Szczególnie dla samotnego gumiaka, w 5 godzinie spływu. Chyba nic w tym złego, że o tym napisałem? Jeśli Młodku, dla Ciebie nie był, to ekstra. Ja jestem tylko zapleśniałym na fotelu prawie 50latkiem, który cieszy się, że w ogóle wyszedł z domu bez zadyszki i nogi nie złamał przed sklepem. Każdy ma swoje wyzwania. Ja zmierzyłem się ze swoimi i jestem z efektów bardzo zadowolony.
Rzekę polecam - z powyższymi zastrzeżeniami.
przez miandas
19 sierpnia 2019, o 16:54
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Brda 10-15 sierpnia 2019

udało mi się w ekspresowym tempie zrobić film z Brdy. Więc jeśli macie wolne 11 minut... :lol: 8-) :mrgreen:
https://youtu.be/Eg9sHB2oFUU
przez miandas
19 sierpnia 2019, o 20:58
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Czerwony ocean

Trudno, wyciągnąłem laptopa, zalgowałem się i wszelki przysięgi, żeby nie angażować się w dyskusje, poszły się j... przejść.

Właściwie wszystko, co piszesz Arturze, to racja, tylko taka racja... No wiesz: każdy ma jakąś rację.

Zacznę od tego, że jeśli chodzi o zagajenie typu: interesujecie się jednym, a nie interesujecie się innym, to - przynajniej w moim przypadku - kulą w płot Arturze.
Tak samo oburza mnie rzeź wielorybów, jak polskie pojęcie myśliwstwa, jak przemysłowa hodowla zwierząt. Nie zrezygnowałem całkowicie z mięsa ale jem rzadko, głównie u kogoś (czyli sam nie kupuję), a jeśli już, to kurę z targu, z wolnego chowu (rzadziej, niż raz w miesiącu). I dążę do całowitego wyelimonowania mięsa z diety. I zaręczam Ci, że takich ludzi, którzy są świadomi cierpienia zwierząt, jest coraz więcej (moja siostra, znana tu skąd inąd, od jakiegoś czasu, poszła również w tym kierunku, z resztą odnosząc sukces).

Jestem świadomy globalnych procesów klimatycznych, w tym pożarów tajgi - i w cale mi nie do śmiechu. Śpieszę również donieść, że w miarę rozgarnięte media donosiły i donoszą na bieżąco, czym są i czym grożą takie pożary. To, że jakaś prawicowa gadzinówka uważała pożar katedry w Paryżu za karę za grzechy i zmierzch cywilizacji zachodzniej - na to nic nie poradzę. Prawica w Polsce, to stan umysłu, na co dowodów dostarcza np. niejaki waho.

Jeśli zaś chodzi o szkodniki: zważ, że to coś kompletnie innego. Musimy dbać, jako jeden z gatunków, o własne miejsce do życia, więc owszem, rozkładam lep na muchy i łapkę na myszy. Muszę Cię jednak zmartwić - jest to żywołapka - nie morduję gryzoni, jak pewnie mógłbyś sobie wyobrażać.
Czym innym jednak jest mordowanie dla przyjemności (co wam qrwa zawiniły gołębie grzywacze?), czym innym przemysłowa hodowla, a czym innym zwalczanie szkodników.

Wracając do wielorybów - sprawa oczywiście jest bardzo skomplikowana, ponieważ wieloryby stanowią ważną część diety i kultury wielu ludów (np na Grenlandii). Jedak mam wątpliwości dotyczące skali i rzeczywistej potrzeby (wątpliwości narastają, kiedy patrzę na powoływanie się polskich myśliwych na tzw. "kulturę", czy "tradycję" łowiecką, a potem chodzę na targi i okazuje się, że łowiectwo to po prostu mega przemysł i mega pieniądze. Że o prostym zabijaniu dla przyjemności nie wspomnę.

Limity połowów. Och ci źli Niemcy. A nie jest to przypadkiem wina naszych rządzących, którzy zamiast zająć się ochroną polskich interesów na forum międzynarodowym, wolą uprawiać farmy trolli, niszczyć sądy, walczyć z z "ideologią" lgbt, czym innym dżenderem?


Takie oto przemyślenia na mnie wymusiłeś. Boże wszystkich Słowian, Perunie, spraw, żebym się nie dał sprowokować po raz kolejny.
przez miandas
21 sierpnia 2019, o 20:19
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron