| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 401

Wróć do listy podziękowań

Re: Eliksir młodości dla wybranych

Aż strach czytać te bzdury, co tu piszecie, nieźle was ogłupiła wroga prasa i telewizja, musicie wiedzieć,
że 80% mediów jest w obcych rękach (czytaj zedowskich) wiec nie spodziewajcie się prawdy tylko wrogiej propagandy. Patriota się znalazł. Tylko za sam tekst antysemicki należy ci się plaskacz, a przynajmniej wykluczenie z normalnego towarzystwa. I ja cię niniejszym wykluczam.
przez miandas
16 lipca 2018, o 16:48
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wkra (Glinojeck-Pomiechówek)

Lubię te momenty, kiedy wędrujesz z psem. To mnie rozczula tym bardziej, że bestia śliczna. Ładna rzeka, a film swoją drogą :)
przez miandas
31 lipca 2018, o 10:48
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 21-29 lipca 2018, spływ Bugiem, Gołębie - Wola Uhruska

Ja się dołączam z filmem. Uwaga: "skaczą" mi fotki wklejone do filmu ale jeszcze nie umiem sobie z tym poradzić. Niemniej: da się oglądać i trwa niecałe 6 minut :)

https://youtu.be/SVrcUw6V444
przez miandas
2 sierpnia 2018, o 01:28
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Forum.

Mnie jeszcze się nasunęło coś na temat relacji. Ostatnio byłem uczestnikiem takiej jakby dyskusji: po co publikujemy relacje ze spływów.
Otóż wg niektórych relacje mają sens tylko wtedy, kiedy informują o nowej, najlepiej pierwszy raz spłyniętej, trasie albo zawierają istotne szczegóły techniczne. Inaczej to bez sensu, nuda, strata czasu. Ponieważ zamieszczam relację z rzek zdecydowanie znanych i spłyniętych 1000e razy, próbowałem tłumaczyć, że po prostu jestem z siebie dumny, że pływam, po drugie: chcę pokazać zdjęcia, po kolejne: dzielenie się opowieściami ze znajomymi jest zupełnie normalną ludzką działalnością.
Cóż, nie zostało to właściwie przyjęte. Wg mojego adwersarza mój sposób na zamieszczenie relacji, to rozpaczliwa próba dowartościowania, leczenie kompleksów.
Nie zgadzam się z takim podejściem. Uczestnicy tego forum są jakby moimi znajomymi, z którymi siadam przy stole i opowiadam, co zdarzyło mi się na wodzie.
Dlatego również jestem na takim forum, gdzie ktoś (o ile) skomentuje, czy mu się podobają zdjęcia, albo moja opowieść przypomni mu jakąś anegdotę z tej samej rzeki i się z nią podzieli.
Dlatego również jestem na fw, a nie strasznie-zaawansowanym-forum-dla-zajebistych-kajakarzy-ze-środowiska-i-w-ogóle.
przez miandas
4 sierpnia 2018, o 08:10
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Drwęca w stronę Torunia

świetna trasa. zdjęcia znad kanału Elbląskiego podobały mi się najbardziej. symchronizacja z rowerową częścią wycieczki idealna :)
przez miandas
8 sierpnia 2018, o 23:06
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Bug - rzeka graniczna

A tu możesz obejrzeć mój film: bug graniczny
przez miandas
21 sierpnia 2018, o 10:28
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 08,07,2018r Solar Warta

Fajna relacja. Szkoda, że wkleiłeś ja w tym wątku. Lepiej byłoby zrobić osobną relację: nikomu by nie umknęła.
Mam jeszcze świeżo w pamięci ten odcinek, robiłem go 2 lata temu.
przez miandas
24 sierpnia 2018, o 13:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Spływ Wierzycą w Wyborczej, zamknięta przystań i bareiz

Pierwsza sprawa, to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Jeśli powstaje jakaś infrastruktura turystyczna, to powinna być dostępna turystom. Niestety, mentalność włodarzy czasami budzi podejrzenia, że kompletnie nie używają mózgu - ale dzieje się to nagminnie. Ubikacje na przystani w Koninie są zamknięte na głucho i czynne tylko w jakichś dziwnych godzinach i dniach. To, co było w ELgiszewie, opisała Magda - o mało nie dostałem od sołtysa po pysku, bo śmiałem poprosić o klucz od umywalni na przystani. Z przykładów pozakajakowych - w Piwnicznej powstała zewnętrzna, olbrzymia szachownica z figurami szachowymi ale na wszelki wypadek, żeby nikt nie zniszczył, burmistrz, przybetonował je do podłoża.
Druga sprawa, to kwestia dewastacji. Krzyś66 - sprawdziłem Minija jest na Litwie. No więc moja opinia jest taka, że w Polsce infrastruktura turystyczna (i każda inna z resztą) jest nagminnie dewastowana i każdy sołtys / murmistrz, czy inny wójt musiałby mieć kopalnię pieniędzy, żeby sobie z tym poradzić. Nie wiem, jaka jest na to recepta. Oddział zielonych beretów przy każdej wiacie? Nie wiem. Ja osobiście straciłem wiarę w Polaków. Nie kablujcie do ONR, bo mi szyby wybiją. Prawie wszędzie, gdzie bywałem za granicą: Czechy, Austria, Francja, itp - nikomu nie przyszło do głowy, żeby niszczyć, podpalać, wywracać wiaty, kosze na śmieci. Może jeszcze w Rumunii widziałem taką skalę zniszczeń, jak w Polsce. Osobna kwestia to śmieci - są wszędzie, w potwornych ilościach i również nie wiem, czy jest na to jakieś lekarstwo, poza zbiorowym samobójstwem rodaków. Widywałem w Polsce śmieci w takich miejscach, że przytaszczenie ich wymagało wielkiego wysiłku i sprytu i musiało być nie tylko celowym działaniem ale wręcz uknuciem jakiegoś szatańskiego planu.
Kwestia zwałek;
Pozwolę sobie na nie zgodzenie się z kolegą Krzyś66.
Tak, z pewnością pokonanie rzeki zwałkowej jest fajne. Nie dla mnie jednakże. Uważam, że tak, jak zostawia się dziewicze góry, tak powinno zostawiać się nietknięte ingerencją rzeki. Ale nie powinno być to ogólną i jedyną regułą. W całej Europie widuję mnóstwo miejscówek turystycznych, w tym rzek, tras rowerowych, narciarskich, pieszych, które przy minimalnej ingerencji w środowisko pozwalają się cieszyć z opcowania z przyrodą wielu ludziom, uczą szacunku dla przyrody, rozwijają turystykę, stanowią niezłą gałąź przychodów dla państwa. Nie widzę sprzeczności w tym, że coś ma być zostawione naturze, a równocześnie udostępnione ludziom.
Więc jeśli już ktoś podjął decyzję o budowie całej infrastruktury turystycznej, z polami biwakowymi, koszami na śmieci, umywalniami, to nie widzę problemu w tym, żeby korzystali z tego kajakarze i nie muszą to być ludzie, którzy traktują kajaki jako sport kwalifikowany, żeby nie powiedzieć: wyczynowy.
Między bezmózgami wołającymi TOPR, bo nie chce im się zejść z Morskiego Oka, a normalnymi ludźmi, którzy POWINNI mieć dostęp do przyrody, jest jednak ogromna przepaść.
Swoją drogą: jeśli chodzi o Tatry, to winne jest przede wszystkim głupie prawo: po pierwsze pozwalające na nieograniczony dostęp do parku narodowego, po drugie, gwarantujące bezpłatny dostęp do ratownictwa (za niuzasadnione wezwanie powinno się bezdyskusyjnie płacić, być może wycieczki w wyższe partie powinny być zmuszane do płacenia dodatkowego ubezpieczenia i z tego depozytu powinno być opłacane ratownictwo - nie wiem, nie znam się, tak mi to na szybko przyszło do głowy).
Drzewa, które w czasie wichury tarasują szlak w górach, również się usuwa i nikt nie mówi, że to przez tych cholernych turystów-mięczaków.

Albo: czy jeśli chodzę po górach po wyznaczonych szlakach i złości mnie, jeśli np. są źle poprowadzone, albo jeśli lubię spać w schroniskach, a nie w namiocie, a w tych schroniskach lubię, jak mogę kupić ciepłą zupę albo napić się piwa, a potem wykąpać pod prysznicem z ciepłą wodą, to znaczy, że jestem mięczakiem? Nie powinienem chodzić w góry? Bo są tacy mistrzowie, którzy z dziećmi chodzą na, dajmy na to, azymut, kąpią się w kałużach, na kolacje jedzą dżdżownice, i jak się nie podrapią i nie usmarują, to wypad jest nieudany? No sorki, ja tak nie mam :) :twisted:
przez miandas
27 sierpnia 2018, o 12:31
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Apel o pomoc

Miandasie za 10 dni (wypłata) pomogę, ale uważam że ta terapia ma sens.
W rodzinie, bardzo duże ilości kurkumy z pieprzem pokonały czerniaka u 78 latka w ciągu 60 dni (chemii nie było).
Wiem bo sam mu to kupowałem. Przy całym szacunku i sympatii do Ciebie, nie wierzę w takie rewelacje, a nawet uważam je za szkodliwe. Mówię to jako profesjonalista z dwudziestoparoletnim stażem. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że przekupiła mnie bigpharma :D
Pomagam gościowi, bo 1) jest w porządku (pływałem na jego kajakach, i moja córka, żona i siostra) 2) każdy ma prawo choćby do najgłupszej nadziei.
przez miandas
31 sierpnia 2018, o 20:08
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 1.09.2018 Tanew, Stare Króle - Harasiuki

Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie. Ładna rzeka, ładna pogoda, wszystko ładne.
przez miandas
2 września 2018, o 19:05
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: okolice Piły

Bardzo dziękuję wszystkim za wspólne pływanie. Było fajnie, a rzeka przepiękna. A lis był bezczelny [emoji23][emoji23][emoji23].
Osobne pozdrowienia dla Synkopy i jego małżonki, którzy gonili, a co ważniejsze: dogonili nas na spływie.
To teraz jeszcze relacja i już. [emoji846][emoji571]
przez miandas
18 września 2018, o 12:59
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: okolice Piły

maciej66 napisał(a):Wpłynięcie do wnętrza" jazu" w Tarnowie , zwrócenie kajaku w huku spadającej wody jest ekstremalnym pływaniem. Wymaga dłużej odwagi i bardzo dobrej sprawności którą wraz ze swoją żoną o czarowaliście nas.
To prawda
przez miandas
18 września 2018, o 20:32
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Piława 15-16 września 2018. 52 km.

Pomyślałem o Piławie, bo chciałem poznać więcej rzek dorzecza Gwdy. A wrzesień, bo chciałem popatrzeć z wody na jesień.
Możliwości były jednak ograniczone, bo miałem do dyspozycji tylko weekend. A więc raczej odpadało zrobienie całej rzeki (chyba, że jest się Synkopą ale znam tylko jednego… ;) ).
Dlatego wybrałem odcinek z Nadarzyc do ujścia w Dobrzycy – dzięki temu mogłem mieć większe poczucie zrobienia „całej” rzeki.
Tymczasem okazało się, że w moim pomyśle chce uczestniczyć paru fajnych facetów. Ci goście dodali niemało pikanterii temu przedsięwzięciu… Tak więc płynąłem z: Maciejem, Matem i Witkiem. Dziękuję chłopaki.

Jakby jeszcze było mało tego galimatiasu, okazało się, że goni nas sekcja specjalna – para w strojach superbohaterów [emoji41] Dopadli nas w niedzielę… .
No i cóż! Synkopa z żoną spowodował, że zacząłem wątpić w jakiekolwiek umiejętności kajakowe. Ta para tańczyła wokół nas, opływała z tyłu, z przodu, z boku, krążyła i mykała to tu, to tam. Na gumotexach: safari i heliosie. No i pędzili tak, że tylko mogliśmy im zazdrościć.
Świetnie, że mogliśmy się spotkać i poznać.

Piława okazała się rzeką piękną, różnorodną, płynącą w większości przez las. Były momenty, kiedy przyspieszała i momenty, kiedy prawie nie było nurtu. Dwie przenioski. Jesień.
Rzeka prosta ale i tak o mało nie zaliczyłem kabiny. Trzeba było się namachać, bo kamienie, kłody, a nawet coś jakby bystrza.
Ciężko było wrócić do rzeczywistości.
Dziękuję wszystkim.

Przyjechaliśmy w piątek wieczorem do Nadarzyc i tam spaliśmy. Wcześniej nadużywszy substancji powodujących nieuzasadniony optymizm...
https://farm2.staticflickr.com/1873/29829431457_22346442fa_z.jpg

zaczęło się od deszczu
https://farm2.staticflickr.com/1845/44717285982_76ac19c707_h.jpg

szybko okazało się, że jest ślicznie
https://farm2.staticflickr.com/1887/29829432277_7a69ff0f90_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1859/44766437981_d29ae60521_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1847/44717287942_811ad5eca6_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1870/29829434547_bd359e3b0d_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1871/43857267895_a88d179e35_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1849/43857268475_46e273b003_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1857/44717289862_f213760e6a_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1841/29829437277_8c1af1a79d_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1863/29829438317_c7daa55106_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1892/29829439117_ef2440dfb0_h.jpg

Nie spotkałem szczęśliwszego człowieka :D
https://farm2.staticflickr.com/1863/29829439417_da91ddba16_h.jpg

rzeka dla rodzin z dziećmi
https://farm2.staticflickr.com/1863/30895761508_07e71ce239_h.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1868/29829440187_c89e18d973_h.jpg

chłopaki w pełnym rynsztunku
https://farm2.staticflickr.com/1859/44717292392_6d8e4aabc2_h.jpg

Głowaczewo
https://farm2.staticflickr.com/1847/29829440847_8e11391ac4_h.jpg

nie mogłem się zdecydować, które zdjęcie jest ładniejsze
https://farm2.staticflickr.com/1852/44717293042_ca04ad5168_h.jpg

O! znów szczęśliwy człowiek
https://farm2.staticflickr.com/1863/29829442337_0374b97d00_z.jpg

Poranek pod Czechyniem. Od wieczora do rana towarzyszył nam lis :)
https://farm2.staticflickr.com/1889/43857276365_4db29234fa_z.jpg

czy ktoś wie, jak długo schnie namiot, a jeśli nie wyschnie, to kiedy zgnije?
https://farm2.staticflickr.com/1887/44047919834_2a7e38e527_z.jpg

zdjęcie reklamowe :) Polecam, od kiedy mam ten sprzęt, nie kupuję wody w butelkach.
https://farm2.staticflickr.com/1864/44766447921_30496c804c_z.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1862/44047920434_ebfa680767_z.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1853/44766448761_b23c18c40f_z.jpg

wiedziałem, że urośliśmy za duzi...
https://farm2.staticflickr.com/1876/44717297132_bfaba15c1d_z.jpg

tama/ jaz w Zabrodziu
https://farm2.staticflickr.com/1845/43857278825_bc5b6abe26_z.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1865/29829430657_d979b16bbb_z.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1854/44717284742_e5c5539133_z.jpg

dołączyli do nas kosmici na gumotexach
https://farm2.staticflickr.com/1846/29829429987_c6bd2b2797_z.jpg

https://farm2.staticflickr.com/1855/44047906224_5c292b391a_z.jpg

cóż... musiałem wyrzucić większość zdjęć z tych, które zrobiłem, bo nie mogłem was zanudzić na śmierć.
Ale na koniec postanowiłem pokazać jeszcze raz szczęśliwego człowieka :)
https://farm2.staticflickr.com/1864/44047905484_02a6280d60_z.jpg

W sprawie zdjęcia pamiątkowego proszę o adresy mailowe na PW
przez miandas
18 września 2018, o 22:05
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Piława 15-16 września 2018. 52 km.

Jeśli kto ciekawy, to film właśnie wrzuciłem z Piławy
https://youtu.be/nLoI8n0sET8
przez miandas
29 września 2018, o 22:55
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Bug wrzesień 2018

Axell napisał(a):Spływ Bugiem granicznym rozpocząłem w Neplach (...)


O. Jakie to fajne [emoji3] trochę inaczej powiedziane. Tym bardziej fajne
przez miandas
1 października 2018, o 22:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Drawsko JEZIORO TAJEMNIC- 06.10.2018

Mnie się również bardzo podoba. Nie słabnie mój podziw dla Twojego wehikułu.
przez miandas
11 października 2018, o 19:40
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Skałki Rzędkowickie i okolice.

Przy okazji Święta Zmarłych udało nam się wyskoczyć w krzaki.
Rzędkowice - Morsko - Góra Zborów - Skałki Rzędkowickie - Rzędkowice. Ok. 15 km.
Link do relacji zamieszczam tu: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1171541436317381&type=3:
przez miandas
5 listopada 2018, o 14:07
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: [11.11.2018] I Częstochowskie Spływ Niepodległościowy

Mnie tego typu imprezy jakoś w ogóle nie cieszą i nie potrafię ich docenić. Cieszę się, że wy się cieszyliście. Ale... to wszystko.
przez miandas
13 listopada 2018, o 21:05
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

10-11-11-2018 Warta, Międzychód - Gorzów Wlkp. 70 km

Jeden z weekendów listopada postanowiłem przeznaczyć na kontynuację pomysłu spłynięcia całą (czy też prawie całą) Wartą. Towarzyszył mi kolega Maciej, a dość niespodziewanie dołączył też Darek. Tak więc, było raźniej, przyjemniej, no i człowiek budował tzw. relacje.
Spłynęliśmy 70 km.
Przestrzenie miały w sobie coś malarskiego - takie jakby renesansowe krajobrazy, z lekką mgiełką, zamazanym konturem, niskim kontrastem. Poza tym pusto.

Start w sobotę rano w Międzychodzie. Pierwszego dnia płyniemy 38 km, śpimy za Skwierzyną. Maciej przygotowuje bogracz - w tym celu z wielkim poświęceniem ciągnie ze sobą na kajaku kociołek i trójnóg.
Kolejnego dnia, czyli w niedzielę, płyniemy do Gorzowa - 32 km.
Po drodze Santok, o którym trochę opowiada nam Darek (bestyjka wysłuchał wszystkiego w audycji Radia Zachód i referował na bieżąco),
Musi się również przydarzyć deszcz. Jest to o tyle przykre, że temperatura powietrza raczej nie przekracza 7 stopni, do tego wieje.
W Gorzowie żegnamy Darka, który kontynuuje realizację własnych, ambitnych planów kajakowych.

W stanicy kajakowej w Międzychodzie śmieci, gówna i totalna masakra. Szkoda - miejsce powstało dzięki dofinansowaniom z Unii. Że też nie potrafimy nic uszanować! Wszystko, co dostaniemy do łap, musimy zdewastować, zepsuć, spalić i obsrać :( (wiem, to uogólnienie, ale sytuacja się powtarza - ileż takich zdewastowanych miejsc już widziałem... )
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46165023_1177352662402925_3751798046388649984_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=f3f5350f0c20cef3c341c1d61a1cfa1f&oe=5C7D7231

rzadko się tak udaje, żebym sam był na zdjęciu :)
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46337858_1177352869069571_2898541795912712192_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=44bcb09a8ce63d0b1985d55af7f10934&oe=5C829EA6

startujemy z Międzychodu. Humory dopisują. Jesteśmy pełni sił witalnych, a także nadziei na lepsze jutro.
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46235693_1177355785735946_3892562129181474816_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=0b1fee0dac13bd709751250a37d0d842&oe=5CAE9865

jest pięknie
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46285307_1177354572402734_1146919085947224064_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=34735e6df91223348942757169cdbee1&oe=5CAE43F7

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46318018_1177355052402686_7930713702553092096_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=12a5aa2604a14dd125e6558b39a8e083&oe=5C710B9F

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46153890_1177355442402647_6897002326666510336_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=d924a4f2a0eb023b15005e36dc3ff368&oe=5C7BF15A

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46112467_1177352935736231_933020858383859712_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=faf5f224417c1f22a549089136d0691a&oe=5C638F65

zakola Warty koło Korbielewa - zatrzymaliśmy się tytaj w poszukowaniu urzędu celnego - było to miejsce przedwojennej granicy polsko-niemieckiej. Istniał tu również drewniany most, do którego prowadzi malownicza droga (mostu już nie ma) - następne zdjęcie.
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46192988_1177355135736011_222308550918012928_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=c413f974d1b3232481410a88a981e7c7&oe=5CB19D0E

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46167426_1177355912402600_6474304547475947520_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=8386cb14186b35530941cef9265ef2ce&oe=5C82D15D

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46257153_1177353455736179_9042896931256270848_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=f151eb5175d86d374de764ac45de8144&oe=5CAFEC9C

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46230758_1177353352402856_7442863429850759168_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=f8bf647c07e4bdb71e2470fe8c63935a&oe=5C7ACB08

zadowolony z siebie Maciej
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46294164_1177355169069341_5565103762399297536_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=c88bda02c614a22302057e8c3b09a3ed&oe=5CAEAF0C

dopływamy do Skwierzyny
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46261434_1177353739069484_3087280938279763968_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=c23b978927a91ad3a9dd393b0d1d98ca&oe=5C6EF856

w dali widać ruiny starego portu
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46188553_1177354485736076_501192859190296576_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=5c6b898edde8548c2a76b39915fbeb1e&oe=5C63D6E2

przerwa w Skwierzynie
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46201560_1177354902402701_6709199701918351360_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=1f5ed9d624fd397d4839bc1164d68722&oe=5C7DA71E

charakterystyczny most kolejowy w Skwierzynie
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46199312_1177353859069472_6298182825023635456_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=e21d47959c40215c24b3a44360bced09&oe=5C8187B8

robimy na popasie gulasz (mniam!)
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46382825_1177353065736218_5254850091033821184_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=075a1912a3ff96712960819469f6f9ef&oe=5C69D418

poranki nad rzeką
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46406265_1177355352402656_7291764513282457600_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=c0dad512b91cffdbbf0fb043048bddae&oe=5C7E9BDD

pojawiła się mgła
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46299354_1177355755735949_2742420091185397760_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=abfcef37853ad090389a6f1e8315de30&oe=5C64DA3E

całkiem duża mgła...
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46273715_1177353205736204_7585810880743342080_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=6e8c0e9308ef289e14f14b99197a306a&oe=5C774993

dąb przywołujący Darkowi miłe wspomnienia rodzinne
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46344173_1177353945736130_3942757386200023040_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=536a94b84a032ae6b7eaec32dc080adf&oe=5C7C48DC

są i kormorany
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46171961_1177354882402703_5758237085806886912_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=3f80b0d5d773127e0b37001e270b7209&oe=5C7077A2

Borek
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46358955_1177355395735985_4331956404756676608_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=21ebd13e506c29b84b376073dea00827&oe=5C7D64FA

ujście Noteci w Santoku
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46180137_1177353685736156_7401802966975381504_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=75432bafcdfa981dd0ba9b7fe5d2763f&oe=5C679564

koło Gorzowa zaczyna padać - przed samym Gorzowem jest prosty, 3 km! odcinek Warty. Dziwnie się tam czułem...
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46160580_1177353595736165_7514451493768921088_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=7000181dbcb43b100b6bfe0278038ef7&oe=5C6BF1A1

i tak dopływamy do Gorzowa
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46202228_1177354072402784_5492641861614960640_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=c10ad3d2cb35975a28a20f3aa9dfa302&oe=5C692BDB

jeszcze pamiątkowa słitfocia
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46160159_1177353119069546_5604967535716859904_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=2fbbcbff11a535ea12eb84cdbd9eda46&oe=5C6B3855

i Darek płynie dalej. A my z Maciejem - do domu :)
https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/46361201_1177355015736023_1703354617657556992_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_ht=scontent-cdg2-1.xx&oh=f58618e378bc1e04bc59bf1a055d5cd6&oe=5C75D69D
przez miandas
20 listopada 2018, o 12:54
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: 10-11-11-2018 Warta, Międzychód - Gorzów Wlkp. 70 km

fajny. Wreszcie widzę siebie, jak płynę w kajaku :D Ładna pogoda w ostatnim dniu, piękne widoki. Konie. Ślicznie.
przez miandas
24 listopada 2018, o 23:11
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron