Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać. Wodne wyprawy, rafting, spływy i wycieczki, pontony, kajaki, kanu, tratwy i inne pływające wynalazki - lubię to.
Ekstra, pogratulować!!! Niestety z górami mam ten problem, że jak startuję to widzę piękną górę, a jak już na nią wejdę to pięknie jest na dole... Jakby to połączyć ze spływem paralotniowym to byłoby zupełnie gites, ale Żona mnie podtuczyła i skrzydło sprzedałem
Kiedyś robiłem podobną pochewkę z tym, że najpierw ją zszyłem w paru miejscach gównianą nitką, aby się trzymała, a potem rozgrzanym szydłem (przetopiłem dziurki) zrobiłem fajny krzyżowy wzorek który przeszyłem tworzywową dratwą. Kolega, który szyje zawodowo spadochrony twierdził że przetopienie dziurek chroni nici przed ostrzem noża.
Brak fartucha hartuje umysł i ciało. No wiem, dup.. ze mnie a nie kajakarz, ale na windsurfingu nie raz zmarzłem jak wiatr zdechł 3km od brzegu. Czasem zamiast komfortu walka daje więcej przyjemności
Lata 90', przenośny kaseciak, opuszczona, styczniowa plaża w Szwecji, śpiwór, koc i minus 5, porzucony przez laskę, litr Absoluta....prawie nie wróciłem do domu....czuło się życie i nie tylko
Jutro od 10:00 spływik mikro rzeczką Samicą z Chrustowa do Warty i Obrzycka (ktoś chętny? ). Pojutrze jak pogoda dopisze wodowanie katamaranka albo na Zalewie Radzyny lub Jez. Radziszewskim.
01-05-2017r. rzeczka Samica Razem z kolegą Mat-em porównaliśmy Nifty-ego i Nomada Rzutem na taśmę bo poziom wody spada, ale zrobione 19km piękną rzeczką.
Qrde za dobrego tatara to i Moskwę bym zdobył... 400g wołowiny, 4 jajka, 30g pieprzu, 3 duże cebule, chlebek drwalski z Lidla i Okocim Porter... bramy Hadesu się otwierają....
Dzisiaj zamiast żagli wziąłem kajak i pojechałem odchamić się na zwyczajne jezioro. Żagle nie wyszły bo szerzy się komunizm i kumpel od pomocy musiał być na komunii chrześniaka
sporo drewna jak na kawę, ze 2 kg ziemniaków byś przyrządził w żarze, druga połowa sierpnia to 3 dni będę na wodach pod Czaplinkiem, przynajmniej tam kajak na cały dzień to tyle co w Jastarni na godzinę (30zł)
Dzisiaj spływ rzeczka Samica na trasie Niemieczkowo - Warta - Stobnica. Wartki nurt, wysoki poziom, ale zarośnięte trzcinami brzegi (czasem widoczne koryto 0,5m) narażają na wbicie w brzeg i wywrotkę. Tym niemniej udało się, kilka przenosek i drobne przygody, ale frajda ogromna.