ForumWodne.pl

Dzisiaj wystartowałem.


Panele pozwalają płynąć swobodnie na 2 biegu bo 3 i 4 właśnie padły a na 5 pada aku,
no ale aku ma ze 30 lat i ma prawo.
Na razie szalenie mi sie podoba, ale musi być maximizer, nowe aku i lepszy sterownik.
Jak to będę miał to pomyślę nad jeszcze 1 lub 2 panelami.

Pozdro

https://www.youtube.com/watch?v=QOyNRIxuOOg


https://images84.fotosik.pl/1078/ded001b6501fd989med.jpg

Jezioro Bytyńskie same w sobie jest biedne bo leży wśród pól, ale ma 5 zalesionych wysp, na jednej zauważyłem nawet sarenki.
Jako ciekawostkę dodam, że na największej jakiś gość parę lat temu wypuścił owce czy kozy i brał eko dotację jakoby
te zwierzaki robiły pasy startowe dla ciężkiego ptactwa...

Jezioro Radziszewskie przy Chojnie to w zasadzie nuda bo małe i naokoło w 1,5h spokojnie idzie obejść, ale od północnej
strony wody 30cm i parę metrów mułu, mnóstwo ryb, topieliste brzegi, kupa ptactwa w sumie ciekawie.

Ciekawi mnie Chrzypskie, ale byłem tydzień temu i doszedłem do plaży, a tubylcy tak mnie dojazdem kierowali, że w końcu wodę zgubiłem z oczu...

ale taki już jestem ze musze sam wypróbować

qrde bratnią duszę czuję

To Chorzępowo jako pierwszy punkt mi się podoba, szczególnie domek na wodzie :-)
Co do szybkości to na spokojnie:-) Czekam na kuriera bo dzisiaj ma przyjść maximizer,
potem jakiś MPPT i nowe aku. Umówimy się na jakimś jeziorku i potestujemy...


Może nie będzie smartfona ale telefon komórkowy to już tak ?

Taaa, komórkę mam, ale nie robi zdjęć i nie ma netu, za to ładuję ją przy zmianie pór roku :D

Li-iony to nie kwasiaki, jak przegniesz z napięciem to może być nieciekawie.
Nominalnie Li-iony to 3,7V, a Lifepo4 to 3,2V i reżimy ładowania muszą być zachowane.

Poza tym będzie przeróbka polegająca na tym, że niejako na pantografach, w zależności od potrzeby
będzie można w kilka sekund podnieść panele tworząc daszek przeciwsłoneczny 4m2 nad głową.
Przy bardzie wietrznej pogodzie bez problemu będzie można je położyć na pokładzie.
Sztywny kadłub katamaranka jest do tego idealny.

Chwilowo nie mogę znaleźć, ale niedawno ktoś pokazywał dmuchane stabilizatory do kajaka.
Przyczepione do rowerów zamontowanych na kajaku powiiny fajnie stabilizować.

A co do rdzewiejących na wodzie części rowerowych to przed rejsem zróbcie na myjni samochodowej dokładny oprysk woskiem i nabłyszczaczem.

Zacytuję ze wspomnianego forum fotkę:



I dokładnie o to mi chodziło. Mając taka dodatkową wyporność pokusiłbym się o
zabranie złożonego masztu i żagla. Przez zalew bym śmignął w parę godzin

Ale ja mam oryginalny takielunek, kleszczy kraba nie potrzebuję
Tu przy słabym wietrze.
https://vimeo.com/221091290

Na Zatoce w porywach niemal frunął...

Faktycznie jest ładny, ale ma swoje wady. Przede wszystkim jest dosyć mocno wyeksploatowany przez 18 lat i przetarty trochę kil ciut przecieka,
dlatego zastanawiam się nad wypełnieniem go w całości pianką zamkniętokomórkową, wodoodporną.
To co prawda trochę zwiększy wagę, ale będzie bezpieczne.

A tak naprawdę elektrykę zaczynałem na poprzednim katamaranie - samoróbce.
https://images81.fotosik.pl/1093/90cfdc274d2d8088med.jpg

Sprzęt był zrobiony z 2 wielkich desek surfingowych Sailboard i.......na wodzie sprawował się znacznie lepiej niż obecny Navistrat bo:
-ze względu na miecze znacznie ostrzej szedł na wiatr
-był niezatapialny bo deski fabrycznie wypełnione pianką
-do drewnianego pokładu potrafiłem przyśrubować leżak i z hawajskim na głowie,
tudzież browcem w lewej wody przemierzać.

Korci mnie aby obecnego zostawić żaglowego, a uniwersalnego sklecić od podstaw.

Jako bazę obserwuję to:
https://www.olx.pl/oferta/katamaran-sea-rider-360-tanio-CID767-IDrfZIL.html#182d2915d2

ale na razie kasy nie mam :-(

Trochę dorobić linkologię i da się przekimać

Skrzydełka zajefajne, szczególnie nadruk chińskiego smoka ciągnącego choinkę... :D

Ja dzisiaj zamontowałem na sztywno 3 deskę, wyrzeźbiłem tron, ale oparcie dokończę jutro,
będzie regulowane na śrubie rzymskiej.
Po lewej będzie konsola solarów a po prawej chyba wyrzeźbię małe koło sterowe.

Wkrótce kapitan Hangman do przymorców zawita...niech już się boją i okup szykują :&&: :||: :m_: :razzzz:

https://images83.fotosik.pl/1096/36d7ca1c95dc18d7med.jpg

https://images81.fotosik.pl/1097/934c6c6869420f65med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1098/2047b06e2a115bdemed.jpg

Właśnie ogarnąłem transport sprzętu z ogródka bez wycinania zieleni, nawet trzepak przeżyje

Cudna trasa, a co do tego wspomnianego zimna to jak widzę na bosaka śmigaliście?
Zazdraszczam chociaż właśnie zaliczyłem Zlot Rometa nad pięknym jeziorem Ocypel.
Za weekend też gdzieś płynę

Cześć!
Dzisiaj zaliczyłem odcinek Msciszewo - Obrzycko

https://youtu.be/cAx9tOxwAQA

https://images84.fotosik.pl/1113/cf7d1892ae91cbdamed.jpg

https://images84.fotosik.pl/1113/483dbfb77850770emed.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/0815e8ee70486a7bmed.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/be83f15b1f99672bmed.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/00ed042462acb990med.jpg

https://images84.fotosik.pl/1113/58fea56856125cedmed.jpg

https://images83.fotosik.pl/1111/2740104655746f17med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1114/ec1c44d0db2614b9med.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/458c452cd2dbd49emed.jpg

https://images83.fotosik.pl/1111/f48aba6b82a21ca7med.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/210ffdf3efe00ff2med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1114/995caa96bd499313med.jpg

https://images84.fotosik.pl/1113/88fa32af30fa84demed.jpg

https://images84.fotosik.pl/1113/c66fc2b5faf41455med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1114/f35af22f6b62c7e7med.jpg

https://images81.fotosik.pl/1113/857c6108ee7a591dmed.jpg

https://images82.fotosik.pl/1114/2328b6d8bee16b32med.jpg

Zaczęło się na bindudze w Mściszewie - makabra.
Mały stan wody, a na dodatek zejście to błotne grzęzawisko niemal do kolan.
65% dzisiejszego zmęczenia składam na karb samego wodowania.
Niemal godzinę składałem sprzęt gubiąc i odnajdując obuwie, ostatni raz tam startowałem.

Potem już przez całe 4-5km było niebiańsko panele dawały do 17A więc sprzęt z normalna szybkością kajakarza sunął.
Liczyłem że przynajmniej do Sierakowa dotrę.
Potem jednak coraz więcej chmur i to tak jakby utrzymujących się tylko nad rzeką i pozostało średnio 5-2,9A, czyli tylko na utrzymanie kursu.
Jakieś 6h na wodzie.
Naprawdę da się tym zestawem fajnie płynąć, ale musi być słońce.

Po drodze spotkałem płynącą na tratwach Kowala grupę pozytywnie zakręconych ludzi
z Klubu Chińskich Motocykli :m_:

Podziękowania dla MAT-a za pomoc logistyczną !
Pozdro

Ja zamiast telewizora kupiłem w tym roku akwarium.
Mam zero abonamentu i ABSOLUTNE legalne zero reklam.
Przyznam, że minęło zapewne już z 6 lat jak ostatni raz włączyłem TV.
Może dziwny jestem, ale moja 16-letnia córka facebooka nie ma i jest z tego dumna.
Pewnie nas w skansenie zamkną.
Mecz piłki kopanej już oglądałem, w 1978r. i wystarczy.
Pozdro :D

Cześć!
Może komuś się przyda bo sam tanio zbudowałem i jak widzę wielu się podoba.

Skorzystałem ze strony:

http://www.domerama.com/calculators/3v-geodesic-dome-calculator/

i w polu "Spherical radius" wpisałem 3.25

https://images82.fotosik.pl/1120/44fd13bdf2ac70eamed.jpg

https://images82.fotosik.pl/1120/157a0b99dc958e39med.jpg

https://images81.fotosik.pl/1120/6c93bc8e8284b69bmed.jpg

https://images81.fotosik.pl/1120/46dc7430e0c08b54med.jpg



https://images83.fotosik.pl/1118/2763f436c50ef318med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1120/ae744e33e6cd1b22med.jpg

https://images82.fotosik.pl/1120/87665fe4688d2762med.jpg

Po prostu kiedyś córki coś takiego znalazły w necie i chciały mieć na ogrodzie.
Ma to średnicę 6.5m, jest zbudowane ze standardowych łat dachowych i okazjonalnie pokryte pancernym poliwęglanem 4mm.
Wg rysunków ze strony wspomnianej zimą przyciąłem sto kilkadziesiąt listew drewnianych połączonych pociętą rurą alu na łączniki
złożone ze śrub szwedzkich i pręty z bricomarche.
Łącznie około 260 śrub po 1,1zł, bodajże 130 kawałków drewna do max 1,3m każdy po 2,5zł/m i 130 kawałków 5 centymetrowych rury
alu na łączniki (rura ze złomu). Do tego na pokrycie poliwęglan, jakies 130 arkuszy, kupiony po 1zł/m2 z firmy budującej zadaszenia.
Tak tanio bo każdy kawałek był ciut porysowany fabrycznie, czyli odpadowy.
Ale można tez pokryć 8-10 sezonową folią ogrodniczą.

Zalety takie, że od maja do września woda w basenie w słoneczne dni przekracza 30 stopni, w grudniu jak śnieg leży, ale jest słońce
jest to świetny warsztat z temperaturą w ciągu słonecznego dnia 15 stopni.
Realnie da się to dużą ilością swojej pracy na ogrodzie tanio postawić.
Piszę bo pewnie niedługo pomogę koledze z forum tym ogród przyozdobić.

Wadę to ma jedną, kobita na jesień zawali to meblami ogrodowymi itp.

Pozdro

Chyba widzę pawęż pod silnik elektryczny, ale brak tej informacji w ofercie.
Ludziska leniwe i coraz dostępniej technologia może zachęcic klientów.

Cześć!
Pływam Sit on Topem Feel Free Nomad drugi rok i mam wizję.
https://images91.fotosik.pl/5/9e5f99859950c76cmed.jpg

Normalnie poziom wody w otworach odpływowych jest taki, że praktycznie siedzimy 5mm nad lustrem wody więc zawsze jesteśmy mokrzy.
Sama idea Sit on Top jest specyficzna, ale niektórzy to lubią.
Na przykład dzisiaj na jeziorze bardzo wygodnie się pół godzinki zdrzemnąłem wyciągając na płask na pokładzie :D
Właśnie wpadłem na pomysł że można by pominąć otwory odpływowe i 10cm niżej, tuz nad dnem umieścić pompkę nożną
na żądanie wyrzucającą 0,5L jednym ruchem za burtę. Krople wody z wioseł w tych warunkach na ubraniu natychmiast schną
więc bardzo by się komfort podniósł. Wystarczyłaby inna przetłoczka kokpitu i po temacie.
Co sądzicie o tym pomyśle?

Cześć!
Ostatnio nad jez. Radziszewskim był taki tłok, kajak na głowie musiałem nieść 80m.
Dzisiaj wysmyczyłem ze starego wózka dziecięcego mega wózek slipowy:
https://images91.fotosik.pl/7/1cd3f295338529a9med.jpg

https://images91.fotosik.pl/7/a1617f18f707b09dmed.jpg

https://images89.fotosik.pl/7/58f5240233b71e20med.jpg

Całość waży poniżej kilograma i na pewno będzie na stałe na pokładzie. Kajak wyważony idealnie, ciągnie się go bez wysiłku.
Przeciągnąłem go na razie 200m po trawiastym nieużytku przy domu i zdaje egzamin.
Została mi jeszcze druga część wózka więc na pewno po zakupie drugiego kajaczka zrobię coś równie prostego.
Sorry, ale przyznam że podoba mi się :D

Po dzisiejszym pływaniu "solarkiem" zdemontowałem go kompletnie.
Samo pływanie super, ale nie tędy w moim przypadku droga bo montaż trwa 40 minut, a demontaż 30.
Po powrocie pociąłem drewno konstrukcyjne na opał i zabieram się za projektowanie wersji praktycznej.
Założenia są dwa:
-katamaranek na wózku slipowym zajeżdża nad wodę ABSOLUTNIE kompletny i jedyne co trzeba zrobić to
załączyć odpowiednie bezpieczniki S i opuścić silnik, wodowany jest bezpośrednio do wody
-poza tym będzie na ogrodzie stanowił źródło KOMPLETNE (poza aku12V w ciepłym miejscu) UPS-a dla kominka.

Znika wersja trimaran bo deska windsurfingowa na fali bardzo wstrzymuje tempo. Zamiast tego przedłużenia pływaków
uwzględnione konstrukcyjnie o 150cm. Jeden ster za śrubą.
Założenie to 8 paneli elastycznych 150W załączanych bezpiecznikami S tak aby optymalnie te minimum 30A na silnik dawać.
Cała konstrukcja na rurach alu z Metalstopu: http://www.metal-stop.pl/oferta_aluminium_rury.html pospawana za Balasia przez kumpla speca.
Jak to zda egzamin to dopiero rozpatrzę wersje hydrofoil...
W tym roku finansowo nie dam rady, ale przez parę niesezonowych miesięcy postaram się, aby na wiosnę było gotowe.
Sorry, ale Bałtyk w tym roku nie wypali, nie te zarobki... :oops:
Temat ma wielki potencjał, a nowe aku Tuborg dzisiaj zdało egzamin pod wiatr i falę,
30 minut z obciążeniem dodatkowym 20A bez problemu ogarnęło 1h postoju...
Pozdro wielkie

Wiciu