Mam pytanie jak odróżnić popelinę od markowych ogniw, nie wierzę że takie firmy jak SONY, SAMSUNG i inne wypuściły na rynek coś z drobnym drukiem.
Jaka jest metoda, oprócz zakupu jednej sztuki i pomiaru pojemności na miernikach ?
Przykłady :
https://9.allegroimg.com/s512/01a8ac/6a3184164f538832d5477fdde1c9 to za 6,99 zł
http://s9.galerieallegro.pl//zdjecia/z709/7098394/big/1.jpg?screen?screen to za 9,99zł
Sprzedawca pisze 1200mAh a producent 12000mAh, drobna różnica i kto ma rację :lol:
https://9.allegroimg.com/original/03dcc3/0ac348334f85ba72a05ab6049c89 to jak trudno doczytać SONY za 4,99
https://b.allegroimg.com/original/036c64/355484704c93a573eae5dab4247b a tu firma krzak o nazwie SDNMY za 20zł
Jak to się stało że można nabyć tak tanio tak rewelacyjne akumulatorki? NIE MOŻNA. Nie da się. NIE ISTNIEJE TAKA TECHNOLOGIA która pozwala w ogóle na wyprodukowanie tak pojemnych ogniw w obudowach 18650. Największa na chwilę obecną pojemność jaka jest technologicznie możliwa do wyprodukowania to 3600mAh, i jest to produkt firmy Panasonic o oznaczeniu NCR-18650G i nie dość że swoje kosztuje, to ciężko go w ogóle kupić bo nie jest przeznaczony na handel detaliczny. Bardziej dostępny produkt to NCR-18650B o pojemności 3350mAh za który trzeba zapłacić minimum 30-35zł. Gdy następnym razem napotkasz kolejną tak ciekawą ofertę, zastanów się jakim cudem chcesz kupić akumulator 8800mAh za 5zł?
Czemu pojemności tych ogniw są tak małe, rezystancje tak wysokie, i rozrzut w parametrach dwóch identycznych ogniw tak duży? Ogniwa te to często odpady produkcyjne, ogniwa z rozbiórki martwych pakietów, lub ogniwa wyrzucone przeznaczone do utylizacji. Ogniwa takie w ramach utylizacji zużytej elektroniki trafiają do Chin lub Malezji (tak samo jak zużyta elektronika do Afryki), są rozbierane, stare blaszki i zgrzewy usuwane (choć nie zawsze lub niedokładnie), dodawane są nowe terminale aby wyglądało to jak nowe, a następnie zakładane są nowe koszulki z wyssaną z palca pojemnością. Jeśli ogniwo przy sortowaniu wykazało jakiekolwiek napięcie – właśnie przeszło test na ponowne wykorzystanie.
Markowe ogniwa: Panasonic, Sony, Sanyo, Samsung, LG, MOLI – kupując oryginalne ogniwa tych producentów masz pewność że będą służyły długo i niezawodnie, oferując bardzo dobre parametry pracy. Najczęściej są to gołe ogniwa przemysłowe bez elektronicznego zabezpieczenia, ale występują także z takim zabezpieczeniem.
Chłam: Bailong, Hangliang, UltraFire, TrustFire (oraz wszystko inne co ma w nazwie Fire), Maxday, i cała reszta tego taniego tatałajstwa – to są odpady. Ostatnio rzuciły mi się w oczy nawet „mr.henry 12000mAh” bo przecież fantazja jest od tego aby bawić się na całego :)
Choć należy tu nadmienić że występują także „prawdziwe” TrustFire/UltraFire, czasem można trafić na wersje 2400mAh czy 3000mAh z faktyczną pojemnością pomniejszoną o jakieś 20% i z działającym zabezpieczeniem, choć to nadal bardzo zły wybór, no i ciężko trafić na takie „oryginalne” produkty – zwykle są skutecznie wypierane przez podróbki lub podróbki podróbek.