Więc w cenie połowy manometru Gumotexa wybrałem dwa - jeden na pompkę.
A drugi - no cóż, ten wspomniany z decathlonu (biorąc pod uwagę że przesyłka za free + można spokojnie oddać zaryzykowałem) - po małym tuningu - 3 cm węża ogrodowego, końcówka od silikonu z nawierconymi otworami [aby powietrze dochodziło do manometru] sklejona w środku z dodatkowym 1cm węża (węższym niż ogrodowy) tak aby ładnie i ciasno wchodziło na manometr udało się zrobić rozwiązanie które sobie może w zaworze gumotexa siedzieć kilkadziesiąt minut a spadek ciśnienia nie jest widoczny. Poza ceną manometru 20 zł dochodzą oczywiście koszy powyższych elementów, ale nawet jak ktoś nie ma to zamiast końcówki od silikonu można użyć innych rzeczy, a węże no cóź w casto pewnie za złotówkę dadzą po 5 cm odpowiednich węży ;-).
Jak to wygląda?
http://share.teleit.pl/20180824_134906.jpg
http://share.teleit.pl/20180824_134928.jpg
Działa :) i jest spoko solidne ;-).