| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znaleziono 1 wynik

Wróć do listy podziękowań

Re: kajak plastikowy - dla mnie

Gdybym dziś szukał czterometrowego kajaka dla siebie, to delsyk byłby jednym z faworytów. Treka i Trapera nie brałbym pod uwagę, ale o tym już było sporo.

Jak pisał ktoś wcześniej, rzeczywiście warto się przepłynąć, a najlepiej popływać parę dni, ale to jeszcze nie wszystko. Krótkie przepłynięcie czy parę dni nie da jeszcze pełni wiedzy. Do niektórych kajaków trzeba się trochę przyzwyczaić, trochę je opanować, a na to potrzeba czasem więcej niż parę dni. Chyba, że szukasz kajaka, który będzie dla Ciebie przyjazny od zaraz. Tyle, że po jakimś czasie może Ci przestać odpowiadać.

Jeżeli chodzi o muskokę, to pogadaj z Sikorem. Ma Algonquina (albo jakoś podobnie) z tej samej firmy. Dowiesz się czegoś na temat polietylenu.

Co do katany - mnie też nie grozi olimpiada, górskie wody i ekstrema. Nikt też nie szuka przyjemności w kabinach, a szeroki kajak to nie jest jedyna recepta na unikanie kąpieli. Miandas pytał co sądzę o katanie, więc napisałem umieszczając adnotację, że to jedynie moje zdanie. Faktem jest, że nauka opanowania kajaka przy jego małej szerokości przychodzi łatwiej, a po części dlatego, że jest bardziej potrzebna. To chyba fakt? Ale porównywanie łódek o długości trzech metrów, to teraz trochę bicie piany. Wydaje mi się, że Miandas po prostu potrzebuje czegoś dłuższego.

Jeszcze jedno, wbrew pozorom dość ważne. Z kajakiem trochę jak z samochodem, jeżeli go polubisz, jeżeli będzie Ci się podobał, to łatwiej wybaczysz mu niedostatki i mankamenty. A jak już kupisz, to najlepiej nie pływaj innymi. Nie będziesz miał porównania, to dobra recepta na zadowolenie. Mój pierwszy kajak był najlepszy, do czasu aż okazało się, że są inne.
przez Prus
21 listopada 2016, o 13:05
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron