Szanowni Państwo,
mam już prawie 100 lat i doszedłem do wniosku, że czas na spełnienie marzeń z dzieciństwa. Postanowiłem popływać po naszych pięknych rzekach na "wolnych obrotach" bądź to jakąś wypornościową kabinówką, lub katamaranem /tratwą - house boatem. Z uwagi na to, że oprócz marzeń mam jeszcze trochę obowiązków, jestem na etapie zdobywania informacji na temat możliwych rozwiązań.
Witam więc wszystkich bardzo serdecznie i mam nadzieję, że uczestnicząc w Państwa rozmowach dowiem się czegoś, co być może, pozwoli mi zrealizować moje plany.
Z poważaniem
Zbyszek
PS.
Życzę też wszystkim Wesołych Świąt i Nowego Roku pełnego wspaniałych wodniackich marzeń i wrażeń.