Witajcie
A jaki plan przewidujecie ? Ja planowałem Tarę i Jezioro Szkoderskie we wrześniu 2019. To może się będę mógł dołączyć, jeśli będzie miejsce? Albo po prostu dołączę się tylko na spływ jadąc swoim samochodem?
Pzdr Krzysiek
Ps
1. Synkopa, a jak zorganizowałeś powrót po spłynięciu Tary w 2017 do punktu startowego?
2. Jak planujesz przetrwać oszczędzenie na opłatach za park Tara?
Ad. 1 Byłem z rodziną i żona przyjechała po mnie do Stiepan Polie u wylotu do liny Pivy, z miejsca startu. Potem wracaliśmy przez dolinę Pivy do miejsca, skąd zaczynałem, czyli Kapija Kanjona Camp grubo ponad 100 (chyba 130km) . Następnego dnia pojechaliśmy dalej w masyw Prokletje i do Albanii.
Ad.2 Jeśli dobrze zdrozumiałem, to nie bardzo uśmiecha Ci się płacenie za pozwolenie spływu? W pojedynkę taki jak mój numer mógł przejść, w większej grupie to może być ciężko. Trzeba wybrać najlepiej niedzielę, podzielić rzekę na terenie parku na dwa etapy i zaczynać skoro świt. To ma szansę powodzenia. Nie znam taryfikacji kar, ale może warto się z tym zapoznać i zacząć odkładać kasę. :?