ForumWodne.pl

Z tym rozsyłaniem wici radzę ostrożność.
Wspólne pływania traktujemy jako formę wzajemnego poznawania się i zaprzyjaźniania forumowiczów.
Ostatnio było nas 9 osób w 8 kajakach, (z lubelskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego), uważam że do kilkunastu osób to grupa optymalna.
Jeżeli masz ochotę: zapraszamy, przyjedź (w max parę osób), popływaj, pobiwakuj, doświadcz naszego towarzystwa.
Gdy Ci/wam się spodoba wtedy następnym razem będziesz wiedział na co się piszesz oraz do kogo i czego dołączasz :) .

Serdecznie pozdrawiam - Włodek

Ps. Jeżeli mieszkasz w Charzykowych lub okolicy to mieszkasz w bardzo ładnym rejonie (zazdraszczam).
W twoich stronach bywałem wielokrotnie, za każdym razem na chwilę zatrzymywałem się w Charzykowych,
ostatnio byłem 4 dni po huraganie i pływałem Wdą.

Z tą ilością osób towarzyszących, nie ma obawy ;) Wśród moich znajomych przeważają cykliści. Od czasu do czasu organizuję wypady rowerowe, zazwyczaj uczestniczy w nich 4-6 osób. Na kajaki jest jeszcze mniej chętnych. Najprawdopodobniej mogą to być, oprócz mnie, 2 osoby. Zabrałbym wtedy swojego Trapera i 2-osobową osadę Tajmienia. Zakładam, że samochód zostawiam na starcie, po zakończeniu spływu wracam po auto i w drodze powrotnej zabieram kajaki. :)
Tak, mieszkam w samych Charzykowach. Okolice mam zjeżdżone i opływane, więc zostawiam sobie na weekendy 8-) . Na wyjazdy wakacyjne wybieram dalsze rejony. Spływ Wdą zrobiłem w ubiegłym roku, b. ładna rzeka. :) Zdjęcia zamieściłem tu: https://photos.google.com/share/AF1QipN2MXaRGxFPeurybDypxkN2IMHf3HMJwE0ziX6XPwMTdH6N_GlU_dVMVMfrBCP-8g?key=TlQ0VWpKWnVFMXJacG9FNW9rWWVkN3pMRXhOUTRB Podczas nawałnicy okolice Wdy szczególnie nie ucierpiały. Największe szkody wiatr poczynił w dolnym biegu Brdy.
Pozdrawiam Lech.