ForumWodne.pl

Witam wszystkich!

Od niedawna jestem milosniczka kajakarstwa, choc moze inaczej, milosniczka od zawsze, ale nigdy wczesniej nie mialam okazji plywac:)

Jako poczatkujaca na razie plywam na jeziorze, pod okiem instruktora, ale juz szukam idealnego kajaka dla siebie i dzieki temu forum, jako ze nie lubie dlugich zakupow, mysle o Gumotexach pneumatycznych: solarze lub Twist 2. Bede plywala na splywach jednodniowych sama i czasem z synem, jak zlapie bakcyla.

Dzieki wszystkim za wskazowki na forum.

Pozdrawiam serdecznie

Meg

Hej

ja nie probowalam jeszcze kombo rower skladak plus kajak, ale na pewno wyprobuje pozniej, jak dokupie akcesoria.

Z calego serca moge polecic rowery skladane Brompton. Wiem, sa niestety dosc drogie, ale to zakup w sumie na cale zycie:) Ja kupilam uzywany prawie 10 letni i sprawuje sie super, jezdzi sie na nim super, jak na normalnym rowerze ( no moze z wyjatkiem drog utwardzonych i drog typu kocie lby), sklada sie najlepiej ze wszystkich skladakow.

Ewentualnie rowery skladane Decathlon 20 calowe kola, tez sa dobre.

Meg

Co prawda poszedłem spać po 2.00 bo świętowałem kolejną rocznicę Bitwy pod Grunwaldem
ale Ty albo wcześnie wstajesz, albo późno się kładziesz, albo mieszkasz za oceanem. :)
Napiszesz coś o sobie - np. gdzie mieszkasz ?,
np. jak można być miłośniczką kajakarstwa jeżeli się wcześniej nie pływało ?.
Oj co to będzie gdy zaczniesz pływać ?! :D


:)ostatnio jestem nocnym stworek, klade sie o 3 w nocy , a wstaje o 10 :) moim idealem jest wstawac o 5 haha ale jak zawsze lubilam dlugo spac, wiec to newykonalne. Fajnie tak siedziec w nocy jak wszyscy spia i pltaszki za oknem tylko cwierkaja:)

Coz, z woda bylam zwiazana zawsze, trenowalam przez wiele lat plywanie i zawsze uwielbialam patrzec na plywajace kajaki, ale zawsze wydawalo mi sie ,ze ten sport jest poza moim zasiegiem finansowym i organizacyjnym.

cos o sobie, Mam 44 lata, mieszkam w Szkocji i to wlasnie piekna natura skierowala mnie spowrotem do odkrywania jej z kajaka. Za 2 tyg bede w Polsce i bede zwiedzala nasze piekne rzeki i jeziora. Zaczynam od Kaszubskich jezior w okolicy Ostrzyc i splyne rzeka Radunia:)

Witajcie

Potrzebuje pomocy przy wyborze wiosla. Nie mam mozliwosci wyprobowania roznego rodzaju wiosel, teraz plywam na krotkich, ciezkich z wypozyczalni:)

Zdecydowalam sie jednak na kajak Gumotex Solar. Moze i meza namowie na jakies plywanie, choc marne szanse, bo nie umie plywac i boi sie od zawsze wody:(

Ja kobieta 1.60 cm wzrostu ( jesli to ma znaczenie) i poczatkujaca.

Chcialabym by byly lekkie, w miare dobrej firmy ,malo awaryjne, skladane i ...czarne :)

Przejrzalam forum, ale ciezko mi cokolwiek wybrac.

Moze jakis podpowiedzi.

Dziekuje z gory

Meg

tak, ebike to wspanialy wynalazek dla osob , krore jezdza tzw. weekendowo, to sie tyczy i mnie haha powodzenia w szukaniu nowego rowerka dla zony!

Janekkorka jeździ czasami dodatkowo z przyczepką. To wszystko da się upchać w solarze. Ja też myślę nad taką przyczepką. Są takie cuda do transportu małych dzieci..i jeszcze z takim jakby namiotem-zabudową.
Twista 2 mam chyba 8kg . Jest leciuteńki. W takiej sytuacji wystarczy lekki bagaż typu wiosła, pompka,kamizelka dać na plecy , a sam kajak zamocować na bagażnik rowerowy...a nawet z kajakiem na plecach nie ma problemu.
https://airkayaks.wordpress.com/2013/04/ tak wygląda mój stary 7 letni poczciwy twist 2. Tylko jest niebieski :). Teraz nie robią już z tego materiału. To taki jeans pokryty teflonem. Przy wzroście 160cm i pływaniu z synem byłoby ok...ale za 10 lat syn będzie miał już wzrost dorosłej osoby. Pływanie solo z rowerem jest wygodne. Sporo jeszcze można zmieścić bagażu. Nowy twist jest już lepiej przemyślany , ale również cięższy..bo to pancerniejszy materiał. Zawsze jest coś za coś.
Twist jest też zauważalnie głębszy(nawet z fotelem z solara) i czasami zdarzało mi się obcierać łokciem burty.
Co do solara: kupujesz raz i masz na lata.
Męża można wyciągnąć na rzeki gdzie wody jest po kolana. Nie ma prawa się utopić. Porządna kamizelka ratunkowa powinna zadziałać psychologicznie. Korzyści są zawsze. Jest facetem. Niech nosi kajak :)
Mój solar się wysłużył i zasłużył ...i wygląda jak weteran wojny z bliznami. Ciągle go sklejam...i coraz częściej myślę o nowym kajaku...


super, dziekuje bardzo za fotki. Tak, postaram sie meza jakos przekonac malymi kroczkami :) jak zobaczy ze kajak sie sam nie przewraca, to moze jest szansa:) Syn juz teraz bardzo chce plywac ze mna, i mysle, ze wlasnie Solar bedzie wygodniejszy dla 2 osob. Ja mieszkam bardzo blisko zatoki rowerem 15 minut i jak tylko kupie wlasny kajak bede sobie plywala blisko brzegu z rowerem:)

Ten elektryk Twojej zony, rzeczywiscie malutkie ma kolka, ale w sumie fajny:) Powodzenia w szukaniu nowego kajaku:)