| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 276

Wróć do listy podziękowań

2018-11-25 BELNIANKA I CZARNA NIDA

Dziś zaliczyłem mój 240-ty spływ. Ładnie, ciepło i z ogniskiem. Poniżej link do relacji i kilka zdjęć.
https://pruswkajaku.blogspot.com/2018/1 ... -nida.html
DSCF7063.JPG
DSCF7065.JPG
DSCF7066.JPG
DSCF7071.JPG
DSCF7073.JPG
DSCF7074.JPG
przez Prus
25 listopada 2018, o 18:56
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wino domowe

Bezstronnie i obiektywnie mogę potwierdzić, że przepis Rawy działa. U mnie zadziałał już parę razy. Słabo wyszło mi wprawdzie wino jabłkowe, ale jabłko to niezbyt wdzięczne tworzywo. Wina gronowe wypadały dobrze, raz nagiąłem recepturę do czarnej porzeczki - też fajnie.
Przepis polecam, a Rawie jeszcze raz dziękuję.
przez Prus
11 lutego 2019, o 15:14
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Polityka

Może lepiej zamknąć ten wątek?
przez Prus
11 lutego 2019, o 19:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

2019-02-10 ZAGOŻDŻONKA

Ponieważ ostatnio więcej tu lania wody niż pływania, więc postanowiłem przesunąć środek ciężkości w kierunku zgodnym z ideą, a nie tylko z nazwą forum.
Poniżej kilka zdjęć i link do relacji.

DSCF7014.JPG DSCF7016.JPG DSCF7020.JPG DSCF7025.JPG DSCF7028.JPG DSCF7045.JPG https://pruswkajaku.blogspot.com/2019/02/2019-02-10-zagozdzonka.html

a tu krótka relacja z poprzedniego pływania:
https://pruswkajaku.blogspot.com/2019/02/2019-02-03-bobrza-i-czarna-nida.html
przez Prus
11 lutego 2019, o 20:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Rybojady 10 lutego 2019

Ładne zdjęcia. Wygląda, że ciepło u Ciebie.
przez Prus
11 lutego 2019, o 22:51
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Walentynki

To i ja zamieszczę coś w temacie, a jednocześnie na pocieszenie dla tych, którym być może brakuje zamkniętego ostatnio wątku politycznego.
Jak widać panu na drugim planie wyraźnie zrobiło się gorąco.
walentynki 2.jpeg
przez Prus
14 lutego 2019, o 17:45
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Głuszynka 17.03.2019

Bardzo ładna rzeczka.
przez Prus
28 marca 2019, o 18:22
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: jaki kajak, doradźcie

Ostatniego z tych kajaków nie znam, przyznam jednak, że nie wygląda zbyt zachęcająco. Ceny są dość niskie, ale te łódki mniej więcej po tyle chodzą. To kajaki z najniższej (albo jednej z najniższych) półek. Gdybym musiał wybrać dla siebie coś z tej trójki, to wybrałbym ten pierwszy, potem zaryzykowałbym norwega, roteko najmniej mi podchodzi.
przez Prus
23 czerwca 2019, o 19:32
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: jaki kajak, doradźcie

Z PE jest trochę jak ze stalą na czołgi. Twardy jest odporny na zarysowania, ale kruchy, zaś miękki jest bardziej elastyczny, ale o rysę łatwo.

Zasadniczy podział determinuje gęstość. HDPE - wysoka, LDPE - niska. Na to oczywiście nakładają się jeszcze pewne modyfikacje, podgatunki i ulepszenia. Prijon ma "własny " polietylen HTP, stare eskimo (przed dwukolorowymi kajakami) też miało własny przepis, coś w klimacie HTP. HTP to również wysoka gęstość.
Gęstość to dość istotny parametr, lepiej wypierać wysoką zamiast LDPE. HDPE, a tym bardziej HTP jest twardszy, odporniejszy, mniej się odkształca, choć czasem ryzyko pęknięcia może być większe. Jednak pęknięcie to margines, zaś odkształcenia miękkich kajaków widujemy bardzo często. Odkształcenia powstają od skakania po drzewach, kamieniach, przy czym niska gęstość polietylenu temu sprzyja. Poza tym nigdzie nie jest powiedziane, że PE o niskiej gęstości nie pęknie lub zwyczajnie się nie przetrze.
HTP uchodzi za creme de la creme i wg mnie w sporym stopniu zasłużenie. Stary "eskimowy" polietylen cenię sobie chyba jeszcze bardziej. Szczególnie ten z czarną "podszewką".

Na to nakłada się czy też po części egzystuje równolegle inny podział na PE linearny i usieciowany. W linearnym PE produkuje cały świat, w usieciowanym (czy też podwójnie linearnym) chyba tylko Dagger. I to chyba kiedyś, teraz z uwagi na ekologię chyba już nie. Ten drugi PE (usieciowany) ma dobre parametry, ale jest nieodnawialny i trudny w naprawie. Tym bym się jednak specjalnie nie zajmował.

Produkcja.
1. Rotomoulding rządzi. Tak robią wszyscy. Prawie. Sypie się proszek do formy, grzeje, obraca, potem studzi, wycina dziurę na kokpit i gotowe. Proste, łatwe i przyjemne. Tu zdarza się, że coś się odkształci przy studzeniu, a na rantach kajak jest grubszy.
2. Dmuchanie to druga metoda, którą stosuje chyba tylko Prijon. Wyobraźmy sobie wielki, rozgrzany, polietylenowy balon, który pompujemy wewnątrz formy. Od zewnątrz kształt zapewnia mu forma, od wewnątrz sprężone powietrze. To bardziej zaawansowana metoda, pozwala na obróbkę polietylenów o wyższych parametrach.
3. Chyba jest też metoda łącząca obie technologie, ale nie jestem pewien i nie wiem czy ktoś ją stosuje - może Eskimo kiedyś.
4. Sandwich - polietylen - pianka - polietylen. Prosta technologia pozwalająca na produkcję lekkich a jednocześnie względnie sztywnych kajaków. Ale na pewno mało odpornych. To już polietylen, ale w kwestii odporności jest bliżej laminatów (a te, to oczywiście odrębna historia, ogromne zróżnicowanie cen i jakości).
I chyba tyle.

Moje subiektywne spostrzeżenia. Może niekoniecznie prawdziwe.
Kiedyś kajaki były dużo bardziej pancerne niż dziś. Prijon z lat 90-ych będzie mocniejszy niż ten kupiony dziś. Dziś wszystko kupuję się tanio i wymienia na nowe.
Wersje school czy LT czy club (inne takie) to niby ta sama skorupa, ale ja odnoszę wrażenie, że jest cieńsza.
Istotna jest oczywiście również jakość produktu, kultura produkcyjna, kształt kajaka, a za tym wszystkim stoją pieniądze, doświadczenie i parę innych czynników.

Teraz bardzo subiektywnie.
Cenię sobie kajaki Eskimo (te stare), Prijon, Delsyk, Dagger, Perception, Piranha (choć słyszałem, że coś pękło czasem), Lettmann. Te znam, mam, albo inni mają. Nie bardzo do mnie przemawiają Trapery i Treki oraz Roteko. Może trzeba dać im trochę czasu, niech nabiorą doświadczeń. Dag ma ładną linię, ale polietylen bez rewelacji - do pilicowego pływania w sam raz, ale zwałki mu nie służą. O Exo nasłuchałem się strasznych rzeczy, RTM-a też bym sobie nie kupił. Rainbow, Point65 - chyba OK.
Nie lubię wielkich kokpitów, bo na fartuchu jezioro, nie lubię szerokich balii. Kajak to nie szalupa, ma być zwinny, szybki, żeby można było polować na foki.

Moja kajakowa wiedza jest może nieco niedzisiejsza, floty kajakowej już nie rozwijam, więc nie śledzę nowych trendów produkcyjnych. Mogę mylić się tu czy tam, w innych kwestiach pewnie zatracam obiektywizm.
przez Prus
27 czerwca 2019, o 16:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: jaki kajak, doradźcie

Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się na temat dmuchanych kajaków? Jak się sprawdzają?
W telegraficznym skrócie - jeżeli nie masz gdzie trzymać kajaka, stawiasz na logistykę w oparciu o komunikacje "masową" bądź mieszaną (czyli płyniesz, a potem wracasz z buta z kajakiem w plecaku) lub masz opory, by wozić sztywniaka na dachu np do Grecji to bierz pneumatyka. W zasadzie w każdej innej sytuacji rozsądniejszym wyborem będzie kajak sztywny.
przez Prus
14 lipca 2019, o 14:50
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Klamka zapadła

By ograniczyć mocne słowa czy inwektywy, powiem jedynie, że poglądy przedstawiane na FW przez Waho zwykle budzą we mnie przynajmniej niechęć i odrazę. Nie mam ochoty być utożsamiany z forum, które zaczyna przypominać farmę reżimowych trolli. Albo trzeba coś z tym zrobić, albo zostawić forum do dyspozycji Waho i już tu nie zaglądać.
przez Prus
29 sierpnia 2019, o 14:53
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Klamka zapadła

Ja nie zaczynam takich tematów i nie ja jestem ekoturystą, jeśli wiecie co to znaczy,
dziwne że jakoś nie znalazłem tematu na FW o zanieczyszczeniu przez ścieki Wisły.
Nie dociera do Ciebie, że najprawdopodobniej nikomu nie odpowiada Twoja tandetna propaganda? Czy chociaż raz się trafiło, że ktoś napisał "Waho ma rację, zewsząd otacza nas w nawała zdegenerowanego liberalizmu i antypolskiego lewactwa, a ten PiS taki fajny"? Chyba nie. Więc albo nie jesteś w stanie dostrzec, że nikt tego tutaj nie chce, albo zupełnie Cię to nie obchodzi. Nie wiem co gorsze.
przez Prus
30 sierpnia 2019, o 08:07
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Gdzie "mieszkają" wasze jednostki pływające ?

U mnie wiszą w garażu na wieszakach z castoramy (podpórki pod półki montowane do ściany). Wieszaki mają ostre krawędzie, więc założyłem na nie pocięty wąż ogrodowy. Działa.
przez Prus
26 września 2019, o 14:24
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Pomoc w wyborze kajaka - rzeki

Odradzam dwójkę. Dwójką pływa się nieciekawie. Dwójkę wypożyczysz wszędzie, jedynkę już nie. Do dwójki trzeba mieć kogoś, a ów ktoś prędzej czy później i tak zdecyduje się na pływanie osobno - tak to działa. O dwójce nie myśl. Porzuć też myśl o tym, że to będzie kajak na zawsze. Może tak się zdarzyć, ale to mało prawdopodobne.
Tymczasem odpowiedz sobie na pytania:
1. PE czy laminat?
2. Pływanie jedno czy wielodniowe?
3. Prędkość i łykanie kilometrów? Czy raczej liść i kontemplacja?
4. Boisz się zderzeń z przeszkodą czy nie bardzo?
5. Planujesz zapuszczać się na małe rzeki? Trochę? Często? Nigdy?
I jeszcze parę innych. Czytaj forum, przeglądaj oferty, itd.
przez Prus
19 marca 2020, o 13:02
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Czarna Nida Morawica - Tokarnia 06.06.2020

Dobrze wiedzieć. Jakoś zakładałem, że splywalna jest od Morawicy, jeśli wcześniej to ciekawe, muszę kiedyś spróbować! A skąd można zacząć ?
Ostatnio mało pływam, a na Czarnej Nidzie dawno mnie nie było. Ale zakładam, że nie zmieniło się tam zbyt wiele od mojego ostatniego spływu. Można spróbować od mostu w Podmarzyszu. To jeszcze jest Belnianka. Wyżej to już raczej na inne kajaki. Radziłbym skończyć przed Morawicą, np. w rejonie starego młyna przy moście (ulica Leśna). Unikniecie nieciekawej końcówki na stojącej wodzie i trudnego wyjścia na brzeg w samej Morawicy.

Prusu: wiem że jesteś ekspertem od Nidy. W końcu to Twoje tereny i często tu pływałeś i chyba nadal pływasz .
Kilka razy na forum pytałem czy od Morawicy można płynąć? Zawsze odpowiadałeś że tam cienko z wodą...no chyba że teraz jest na Górnej Cz.Nidzie lepiej.
Na zdjęciach widzę, że wodę mieliście. Górny odcinek niesie te same masy wody co dolny, po drodze nie ma większych dopływów. Za to górna Czarna Nida nie rozlewa się tak szeroko, jest głębiej.
przez Prus
8 czerwca 2020, o 14:13
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Czarna Nida Morawica - Tokarnia 06.06.2020

Wyjście i zejście w Morawicy jest łatwe. Zaczynaliśmy przy amfiteatrze. Ładnie zagospodarowany teren. No powiedzmy kajaki to tak po jednym trzeba wypuszczać, ale w porównaniu z Pilicą i pływającymi kładkami jest b.łatwo.
Nie wyjdziesz z kajaka w tym miejscu, w którym wodowaliście. Wcześniej jest próg wodny, trzeba wyjść przed nim.
przez Prus
8 czerwca 2020, o 14:29
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron