ForumWodne.pl

Uchylam rąbek tajemnicy, materiał z którego są, a raczej były robione te łódki wygląda tak.

Jeśli ktoś jeszcze kilka lat temu opalał się na plaży w Kołobrzegu to wie co to jest.

Na kadłub łódki idzie górna cześć kosza, podstawa czyli ławka była wykorzystywana
na ławki, łub komory wypornościowe łódki.

Materiał ten już jest raczej nie do zdobycia, czyli 1 może 2 łódki i koniec zabawy.

To miejsce pięknie wygląda jesienią,
całe jezioro Kamica jest wtedy kolorowe.

Jest tu gdzie chodzić i widok na jezioro
Kamienica jest we wszystkie strony.

Czerwiec 2007 roku, był tu kiedyś pomost, a w zasadzie trampolina,
teraz nie ma po niej śladu.
Kiedyś przyjeżdżało tu młodzież na rowerach z pobliskich miejscowości,
z Kamicy i Gościna, kąpali się, biwakowali itp.

Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego i jak najszybszego spotkania na wodzie.

Łódka z odzysku 2012-2013.

Gdzieś nad wodą 2011.

Połowa kwietnia 3 lata temu.

Ptaszki!

Film jest krotki, ale pokazuje całe jezioro Kamica,
zaczyna się od części północnej jeziora, tam gdzie jest góra Zamkowa,
slip, parking i wyspa, następnie przechodzi do części południowej,
tam gdzie jest kąpielisko Dargocice.

Nie, nie, właśnie z koszy będzie łódka, a kawałki formy pomagają dolaminować brakujące części łódki,
tak jak tu, kosz i nowy laminat będą tworzyły dziób (część przednią łódki).

Następne części z dwóch koszy i będzie kadłub łódki.

Rodzinka, jezioro Popiel kolo Rymania, październiki 2008 rok.

Wędkarze na tratwie.

@Waho: Ale czy coś z tego wynikło, bo nie do końca zrozumiałem?

To że nad jeziorom Drawsko jest do sprzedania tysiące działek rekreacyjnych,
jeśli zostaną sprzedane i zabudowane to powstaną dla właścicieli tych działek
plaże, przystanie, pomosty itd.

Jeszcze teraz bez większego problemu znajdziesz miejsce do biwakowania na dziko,
później będzie tak jak z plażami w tej piosence:

https://www.youtube.com/watch?v=-pvzA39gR58

Dzisiaj zdjąłem formy i niektóre rusztowania,
czyli przód łódki JonBoat wygląda tak.

Największy Polski pająk, jad tego pająka nie jest śmiertelny dla ludzi,
chyba że masz alergię na jego jad.

Na jego ukąszenie najczęściej są narażeni wędkarze i wodniacy,
jeśli nie piłeś, a masz kaca to właśnie miałeś bliski kontakt z tym pająkiem,
tak zwany „wędkarski kac”.

Spotkałem go a w zasadzie całą bandę, małe i duże na jeziorze Dębica,
nad Parsętą też bywają.

Wschód słońca nad jeziorem Żerdno, sierpień 2009

Zgodnie z planem, przód łódki połączony z częścią środkową, przy okazji wylaminowałem
komorę wypornościową do małej łódki.

Wiem, wiem, trochę to długo trwa, potrzebna jest jednak dokładność żeby łódka nie wyszła
krzywo, dlatego każdą część łódki łączę stopniowo.

Gdybym odrazy połączył wszystkie 3 części łódki, a coś wyszło by nie tak, to trzeba by było
łódkę ciąć, pasować i kleić ponownie.

To ja trochę młodszy, plaża zachodnia w Kołobrzegu.

Zdjęcie pierwsze, jakaś grupa rekonstrukcyjna.

Drugie zdjęcie, przed burzą.

@rawa zna te widoki i na pewno wie w którym to miejscu,
ja napiszę tylko jezioro Drawsko lipiec 2011 rok.