| Biuro Turystyki Kajakowej AS-TOURS | PROZONE - wypożyczalnia kamer GoPro! | KONKURS RELACJA MIESIĄCA |

Znalezione wyniki: 810

Wróć do listy podziękowań

Re: Moskitiera + tarp.

eltech napisał(a):ile dałeś za tego tarpa i jakie ma wymiary

http://armyworld.pl/product-pol-117-Pla ... 2m-BW.html
Jak kupowałem ponad rok temu było taniej (chyba jeszcze po starej cenie), ale już nie pamiętam ile dokładnie.
przez dar_ek
16 września 2013, o 13:14
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez SCHWIMMWANNEN
23 września 2013, o 15:41
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Transport kajaka

Jedzie , już jedzie - krzyknąłem do syna widząc ten samochód. I to jest mój głos w dyskusji o przewożeniu kanu na dachu samochodu :? Obrazek
przez drawa
24 września 2013, o 12:34
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: SZPEJ na wyprawę

Nóż to Mora Companion F bardzo dobry stosunek jakości do ceny - kosztowała coś ok 25 PLNów, dobrze leży w ręku, gumowana rączka jeszcze ten komfort polepsza, ostrze długo trzyma ostrość (trochę masło maślane ale nie wiem jak to się fachowo nazywa), w komplecie plastikowa pochewka - może nie bardzo klimatyczna ale za to praktyczna.

resztę gratów będę opisywał sukcesywnie w miarę jak czas pozwoli

edit no 1
Gotowanie:
-Menażka Tatonka Kettle 1,6 - kociołek + patelka(mała ale na 2 osoby daje rady, jak jesteśmy w trójkę to smarze w garnku a patelka służy za przykrywkę), garnek jak to garnek ale ma jeden wielki + a mianowicie można go bezproblemowo zawiesić nad ogniskiem - polecam ten zestaw - dokupiłem tylko do niego uchwyt tzw "dziwkę"
http://www.domenasportowa.pl/data/gfx/pictures/large/2/4/6942_2.jpg
-do spożywania posiłków to 1 osoba je z gara, 2 z patelki a 3 z jakiegoś blaszanego talerza chyba od zestawu harcerskiego
-Kuchenka CAMPINGAZ Camping 206 S -mała sprawna daje rade nawet na mrozie tak około -5*C, dla 3 osób do odgrzewania i pichcenia prostych posiłków jeden kartusz wystarcza na jakieś 3-4 dni, gdybym miał ją wymienić to na coś z odczepianym palnikiem - ale kupiłem ją jako produkt powystawowy za 1/3 normalnej ceny i nie ma co marudzić ;)
http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/20/91/49/3520914901
-kubki stalowe z tesco czy innego kauflandu - mam też takie małe plastikowe wildo składane, ale nie polecam ze względu na posmak plasticzany
-sztućce - zwykłe średniej wielkości łyżki zupne -sporki, składaki i inne takie wynalazki już przerobiłem jak ktoś lubi gadżety to niech sobie kupi ale jak ktoś lubi zjeść to zwykłe łyżki najlepsze
-scyzoryk -ze względu na otwieracz puszkowy i korkociąg ;) - jakiś made in ZSRR
-pojemnik na przyprawy taki 3-komorowy - polecam bardzo praktyczna rzecz
-własnej produkcji grill z ociekacza do naczyń + jakiś metr drobnego łańcuszka do powieszenia tego ustrojstwa nad ogniskiem
-czajniczek aluminiowy jakiś 1 litr pojemności (aluminium w kontakcie z wodą wbrew powszechnym opiniom nie wydziela żadnych toksycznych związków, aby uzyskać związki glinu trzeba gotować coś o kwaśnym odczynie)

Spanie:
czyli jakiś dach nad głową i piernaty
co do namiotów to miałem do czynienia coś więcej z kilkoma - na krótkie wypady malusi campus 2 osobowy (festival dome - czy jakoś tak)
http://dobreprodukty.pl/images/offers/real/1014736.jpg
fajna sprawa waży niecałe 2 kg a kosztował razem ze śpiworami i karimatami z tego co pamiętam 199.99 kiedyś w jego miejsce miałem chińczyka z marketu też dawał radę póki się stelaż nie połamał, a na stacjonarne biwakowanie nad wodą to poprzednio miałem Hannah - troll3 czy coś - produkt grubo przereklamowany, na szczęście się go pozbyłem i jego miejsce zajął Fjord Nansen - Malaga - gigantyczne iglo bardzo wygodne, przestronne, porządnie wykonane naprawdę nie ma się do czego przyczepić prócz wagi ponad 10 kg
do spania na glebe dmuchane materace z marketu po 35 zeta sztuka - planuje wymienić na jakieś maty samopompujące ale na razie z moją częstotliwością wyjazdów to nie mam jakiegoś super parcia
śpiwory - 4 sztuki na 3 osoby: ja kimam w campusie z zestawu z namiotem - przy 7*C w nocy idzie wytrzymać w samych gaciach, córa taki jak mój śpiwór + na zimniejsze dni jakiś Hi-tec za 50PLN i włazi w oba, zaś dla żony coś o wadze 2 i pół kg, ja nie mogę w nim chwili wysiedzieć no ale ona to niezły zmarźluch jest

edit no 2
higiena+apteczka
to wiadomo nie będę się rozpisywał: papier dupny, mokre chusteczki, ręczniki, kosmetyki z rossmana takie malusie do przewożenia w samolotach(nie trzeba tachać pół litrowej butli szamponu), łopatka z ogrodniczego za 5 zeta - wiadomo do czego. Z apteczki to coś przeciwbólowego, wapno w saszetkach(na alergie), woda utleniona w żelu, plasterki, coś na komary, coś do opalania i chyba tyle

drobne rzeczy pakuje w kosmetyczki z demobilu BW (5PLN za sztukę) a potem resztę do worów wojskowych impregnowanych a graty szczególnie wrażliwe na przemoczenie do wodoodpornych z julii
http://www.jula.pl/mediaarchive/6150587/zoom/659020-jpg.jpg
przez pepton
30 września 2013, o 16:52
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Odwracanie się od rzek

Poczułem się wywołany do tablicy.
No cóż. Taką mamy architekturę, jakich ma ona mecenasów. Inwestorzy oczekują niskiej ceny, więc wybierają tanich architektów, którzy architektami zwykle nie są. Trudno wtedy oczekiwać jakości, estetyki, trafnych rozwiązań. Niska cena, to również tanie rozwiązania, często mniej trwałe, mniej estetyczne, jednorazowe. To do pewnego stopnia zrozumiałe, każdy woli wydać złotówkę zamiast dwa złote. Z drugiej strony projektanci często robią niewiele, by uświadamiać, doradzać, sugerować... o im się nie chce, bo nie umieją, bo po co. Na to nakładają się mało przejrzyste przepisy, przerost tkanki administracyjnej, a często ignorancja i niekompetencja urzędników. Korupcja to odrębny problem. Tu nie ma jednego winnego.
Podsumowując - lepiej nie będzie. A już na pewno nie w tej dekadzie.

Co do rzek. Nie wiem na czym miałoby polegać odwracanie się od rzek, ale w sumie mnie to pasuje. Przynajmniej tak, jak ja to rozumiem. Chciałbym, by ludzie się od nich odwrócili. Gdy płynę z daleka od siedlisk ludzkich woda jest czysta, nie ma śmieci, dziko, sarny, bobry, ptaki. Ludzie zawsze pozostawią po sobie chlew, puszki, plastikowe butelki, lodówki, umywalki - wszystko. W moim odczuciu rzeka sama sobie poradzi, a bez ludzkiej ingerencji będzie jej lepiej. Natomiast wszystkie próby "pomocy" rzece tylko szkodzą - od regulacji poczynając, po pozornie niewinne wycinanie zwałek. Swoją drogą mam nadzieję, że koledzy, którzy obok dyskutują o składanych piłach, nie będą ich używać na wodzie.
Nasza wrażliwość w kwestii poszanowania przyrody jest wciąż marna. Nie mówię to wywożeniu śmieci do lasu czy wyrzucaniu opon do rzeki, bo to już skrajność (tyle, że dużo tych skrajności). Myślę o drobniejszych sprawach, jak choćby wycinanie zwałek, ślady po ogniskach (palimy, gasimy i zostają czarne kółka - owszem, przyroda to posprząta, ale nie od razu). Widuję dużo wraków porzuconego sprzętu wodniackego, najczęściej powłoki dmuchawców (nie chcę być złośliwy, ale Intex ma tu ogromny udział w "rynku"). Wprowadzanie sportów motorowych na łono przyrody to odrębny problem, quady na łąkach, crossy w lesie. Silniki do łódek, pontonów stanowią tu popularny temat dyskusji - przyrodzie nie pomagają.
Ogólnie ciekawy temat. Zwłaszcza, że główne przesłanie można rozumieć różnie.
przez Prus
5 października 2013, o 16:33
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Napęd słoneczny.

http://img21.otofotki.pl/obrazki/cy552_panele-inatalacja.jpg --- http://img21.otofotki.pl/obrazki/th367_panele-1.jpg -- http://img21.otofotki.pl/obrazki/op348_panele-2.jpg akumlatory http://img21.otofotki.pl/obrazki/op676_akum-czas.jpg - http://img21.otofotki.pl/obrazki/nf228_akum.jpg
źródło -- http://zakupy.vitis-it.pl/352-ladowarka-solarna-gsm.html
przez drawa
6 października 2013, o 07:51
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez SCHWIMMWANNEN
7 października 2013, o 16:18
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Knagi z rur pcv.

Na żeglarskim podrzucono im taki temat, wrzucam jako ciekawostkę i pomysł na tanie knagi.
Źródło: http://www.simplicityboats.com/n_stuff.htm#contraption

http://www.simplicityboats.com/cleatmain.jpg

http://www.simplicityboats.com/cleatmain3.jpg

http://www.simplicityboats.com/cleathorn2.jpg

http://www.simplicityboats.com/cleatdouble.jpg
przez ra_dek
11 października 2013, o 20:54
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Awaryjna paka na spływ

nic tak nie cieszy-- jak seria z p :P epeszy
przez drawa
13 października 2013, o 21:04
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Spiwór modularny

Warto przeczytać, żeby rozwiać wątpliwości
http://supertac.pl/rzecz-o-spiworach-mo ... ng-system/
Obrazek
przez dar_ek
14 października 2013, o 19:43
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Woda do picia

Ciekawa stronka, o wodzie, trochę picu, ale generalnie sporo ciekawych informacji: http://www.stow-czystawoda.pl/faq4.php
przez ra_dek
16 października 2013, o 13:15
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wisła

http://www.youtube.com/watch?v=yF1OS12Wtvo

Czy ja, nie powtarzam się? :D
przez kuna
23 października 2013, o 17:20
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Marcin Gienieczko, niesamowite podróże w kanu.

Będę brutalnie szczery, niespecjalnie kręcą mnie tacy ludzie i takie wyprawy. Gdyby wszyscy bawili się tak jak Gienieczko nie byłoby komu orać, siać, budować domów itd.
Może jego książka lub reportaże mają jakąś nadzwyczajną wartość literacką, ale wątpię sądząc po przeczytanym fragmencie, ale ostatecznie się nie wypowiadam, bo nie czytałem.
Większość takich "wyprawowiczów, wspinaczy, biegaczy, rowerzystów, ścigaczy"zwyczajnie pasożytuje na innych. Wystarczy spojrzeć jakich mają sponsorów, którzy potem odbijają sobie te pieniądze na klientach, którzy często nie mają wyboru i muszą płacić drożej, żeby "wybrańcy" sobie pojeździli po świecie, a potem mogli się lansować w mediach.
Takich jak Gienieczko jest pełno, co i rusz czytam o nich w prasie i każdy ma konto na fejsie do zbierania datków od naiwnych.
A gdy są już na wyprawie to bez pomocy autochtonów też sobie nie pokozaczą, nawet słynni himalaiści, na których widok w Polsce wszyscy sikają z zachwytu ciągle jadą na plecach Szerpów, którzy targają im te graty, bo są biedni, muszą utrzymać rodziny itd. A co autochtoni z tego mają, że pomogą takiemu czy innemu słynnemu "szwendaczowi"? Pamiątkową fotkę, poklepanie po pleckach?
Osobiście mnie to wszystko mierzi i w ogóle nie oglądam takich programów, nie czytam podróżniczych książek, zwłaszcza od czasu gdy się dowiedziałem od kogoś kompetentnego jak taki Cejrowski czy Pawlikowska kłamią lub koloryzują.
Dla mnie solą ziemi jest Eltech czy inni, którzy uczciwą pracą utrzymują rodzinę i dają wkład utrzymanie społeczeństwa. I co z tego, że spłyną Pilicę w weekend, a nie Lenę w miesiąc? Czy są gorszymi ludźmi od Gienieczka, Kamińskiego i innych zawodowych łazęgów? Dla mnie wręcz przeciwnie!
przez dar_ek
28 października 2013, o 19:24
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Marcin Gienieczko, niesamowite podróże w kanu.

W moim odczuciu, to że ktoś korzysta i podróżuje na koszt sponsorów - to nic innego jak jego zasługa. Potrafił zabłysnąć, przekonać. Brawo. To umiejętność, której jak widać nam wszystkim brakuje lub z niej nie korzystamy. Mnie brakuje, a innym, to nie wiem. Gdyby sponsorami był ZUS czy PKP to można mieć pretensje, ale to prywatne firmy i za swoją kasę sponsorują kogo chcą.
W przypadku Gienieczki problem jest inny. Jego parcie na szkło jest ogromne, ale spotkałem się wielokrotnie z zastrzeżeniami do prawdziwości jego relacji. Wiele niepochlebnych opinii zostało starannie wymiecionych z internetu i dziś nie ma po nich śladu. Gienieczko i jego środowisko reagują bardzo nerwowo na krytykę i wątpliwości, nie trafiłem nigdzie na merytoryczną dyskusję z jego udziałem (może źle szukałem).
Kiedyś czytałem relacje ludzi, którzy płynęli z MG. Oceniali jego umiejętności, doświadczenie i siłę woli raczej mizernie, po czym dowiadywali się, że gość po rozstaniu z nimi przepłynął jeszcze tysiące kilometrów dzikiej rzeki w dziewiczym terenie. Podobnych opinii było sporo. Kto ma rację? Nie wiem. Wielu zarzuca mu, że pokazanie zdjęcia z początku i końca wyprawy jest mało wiarygodne. Część jego wypraw wybucha nagle, bez żadnej informacji wcześniej - trudno coś takiego sprawdzić.
Tak czy inaczej dla mnie postać wydaje się niezbyt wiarygodna. Nie umiem ocenić jak radzi sobie w kanu czy w górach (na forach "wspinaczkowych" nie bardzo wierzą w jego osiągnięcia), ale pływanie kajakiem z bocznymi pływakami czy trzymanie odwrotnie wiosła raczej burzą mit doświadczonego kajakarza, który mężnie stawia czoła żywiołom. Możliwe, że facet oszukuje głosząc o swoich osiągnięciach, możliwe, że dokonał tego wszystkiego o czym pisze. Może niesprawiedliwie oceniam człowieka. Tak czy inaczej nie podoba mi się jego postawa i styl na pokaz. Raczej nie sięgnę po żadną z jego książek, a sam autor odpycha mnie swoim wizerunkiem, jaki sam wykreował.
przez Prus
29 października 2013, o 09:59
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez SCHWIMMWANNEN
29 października 2013, o 17:02
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Jesienny numer WIOSŁA

Z tego co się orientuję to nasze forum powstało właśnie przez takie myślenie i robienie przez niektórych sztucznych podziałów na lepszych i lepciejszych. Nie powinno tak być, po co się dzielić jak można łączyć? Skoro mamy podobne zainteresowania, lubimy przyrodę i wodę to po co się kłócić o to czym kto pływa? Mądrzej umówić się na wspólny wypad i wymienić się sprzętem żeby zobaczyć jak to jest w tym innym pływadle, poznać się, pogadać :mrgreen:
przez szuwarek
29 października 2013, o 17:03
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez SCHWIMMWANNEN
29 października 2013, o 19:00
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Re: Wisłą do Bałtyku - Wyprawa Sapera w szczytnym celu !!!

Zdaje się że w Wawie będzie spora ekipa, reprezentuj nas godnie i koniecznie wklej jakieś fotki :D
Napisałem posta, jak coś dam znać.

UWAGA Wszyscy chętni do spotkania, ale przede wszystkim pomocy koledze proszę pisać.
przez ra_dek
2 listopada 2013, o 22:48
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział.
przez ManaT
6 listopada 2013, o 13:18
 
Skocz do działu
Skocz do tematu

cron