To jest rzeźba! Być może dobra, ale rzeźba. Trzeba się liczyć z jeszcze większą ilością awarii niż przy "typowym" salucie.
Na tej śrubie owszem pójdzie szybciej ale obciążony będzie bardziej i prędzej czy później się to zemści.
Jeśli ktoś lubi grzebać na każdym wyjeździe to można rozpatrzyć taki zakup.
Okazja o tyle że ludzie zaczynają te silniki oddawać na złom i coraz trudniej jest kupić w całości.
Ja bym doskładał albo kredytował zakup silnika który posłuży lata bezawaryjnej pracy.