Zaciekawiliście mnie na tyle że poszperałam i wychodzi na to że Pan Podróżnik na początku swoich "wielkich wypraw" nawypisywał takich głupot, że już nigdy nikt ze środowiska podróżniczego nie będzie z nim gadał, ani nie potraktuje poważnie tego co robi, choćby te Amazonkę rzeczywiście przepłyną :zzz:
Kłamstwo ma krótkie nogi, a jak się chce zaimponować to są inne bardziej naturalne metody. Mnie ostatnio zaimponował inny podróżnik Marek Kamiński, powiedział że teraz chce się poświęcić rodzinie. Kto ma dzieci to wie, że nie ma w życiu bardziej ekstremalnych, wyczerpujących ale i bardziej satysfakcjonujących przepraw 8-)