Trochę oftopowo: czy ktoś się zastanawiał ile w życiu przeczytaliśmy książek.
Tak mnie tknęło, bo dziennie czytam 1-1.5 książki I z prostego mnożenia wychodzą mi straszliwie wielkie cyfry.
gratuluje ilości wolnego czasu. Nie czytam wolno, ale nie mam tyle wolnego czasu by dziennie czytać średnio taka ilość. Przeciętnie czytam 100-200 stron dziennie. A nawet w nie każdy weekend mam czas by usiąść do czytania rekreacyjnego. A że ksiażka ma przeciętine 300-400 stron - to 2-3 dni potrzebuję. Obecnie 1 na miesiąc.
Ile w życiu? Hmmm na pewno sporo. Najwięcej w wieku 12-25 lat.