Fizyki nie oszukasz. by było jaśniej, musi iść większa moc, idzie to też kosztem ilości paliwa. A do spalenia 1g paliwa potrzeba więcej g tlenu.
100g gazu, mała lampa 80W gaz zużywa 25g/h to daje 4h światła, czyli 300g to 12 h, a te większe mają zużycie 38-50g/h również
Lampa naftowa 300g nafty to 24h światła.... (w opisie lampy jest pojemność w ml- czyli 300ml x gęstość nafty 0,8kg/dm3 to 240 g /20h )
a lampy ciśnieniowe potrzebują dużo więcej powietrza, taki Petromax HK500 zużywa 800 g (1 litr) nafty to do ok 8h, czyli 100g/h (4x niż mała gazówka) - ale daje światła jak 400W żarówka.
Używam różne lampki, trochę takie zbieractwo. I zabieram je okazjonalnie, co rusz to inną. Jak wziąłem Colemana Nortsthar to koledzy zarzucali mi, ze popsułem cały klimat obozu, bo zrobiłem dzień z pola namiotowego :D A taka naftówka, nadaje super klimat. Na codzien za mało światła, spaliny potrafią smierdzieć, nie kazdy lubi (zależnie co się leje do zbiornika). Ale przecież czasem łapiemy odskocznię od codzienności i wówczas staram się łapać klimat w starym stylu..