ForumWodne.pl

Aloha Janusz
Te Mana o te moana
Niech duch Kleszczy Kraba i niezmierzonej magii Południowego Oceanu na zawsze będzie z Tobą.....

Długawy ten wstęp ale ....powaliło mnie .....resztki szczęki gdzieś tam na podłodze...(pózniej będę zbierał :lol: :lol: :lol: ).Nie wiem od czego zacząć...Folk Pjoa skojarzyło mi się od razu z volks- wagenem...Samochodem dla mas, dla każdego (niemieckiego) robotnika.Czyżby Folk Pjoa to (przeczucie mi mówi...) to proa pod każdą polską strzechę?
Grubo,bardzo grubo ,mkniecie wespół z Pawłem w proaowej czasoprzestrzeni z prędkością światła ....czasami je wyprzedzając.
Dla mnie to co napisałeś (patrz; Dokonaliście :||: :||: :||: ) To temat na kilka nieprzespanych nocy....

A teraz wielkie dzięki za ciepłe słowa pod moim adresem: "Wszyscy na początku przygody z proa mamy dość długi okres prób i błędów a potem strojenia (może poza Tobą Jurku- wyjątkowo udane TePuke) bo zbyt odbiegają od naszych pierwszych wyobrażeń."
Te-puke którą tak oceniasz najwyrażniej miała trochę inne zdanie o sobie (i o mnie :P ).Nie oszczędzała mi trudnych chwil,zwątpienia ,bezradności.Punktowała bez litości brak wiedzy ,błędy, niedopatrzenia.Była surową ,wymagającą nauczycielką.Ale też pokazywała czego potrzebuje i potrafiła w niesamowity sposób wynagradzać chwile kiedy umiałem odczytać Jej sygnały.Uczyła mnie komunikacji z Nią samą,rozumienia Jej.Miała duszę zachowywała się jak żywa inteligentna istota,czasami trochę krnąbrna,czasami trochę leniwa.Potrafiła przyjażnie wyrozumiale wybaczać błędy....A czasami wstępowała w Nią furia...niczym niewytłumaczalny upór z jakim robiła co chciała, za nic mając moje wysiłki.Bezlitośnie obnażała moje niedostatki ,uczyła pokory.....Ale zawsze potrafiła wynagrodzić pracę jaką wkładałem w Nią i w siebie.....Przenosiła nas w wymiary wrażeń, doznań ....nieosiągalnych dla innych jachtów....Chwil które zapierały dech....wręcz powalały swą niezwykłością....
Bardzo mi Jej brakuje....

A...a

Y...k

j.Jamno 2012.jpg

jeśli to można nazwać doświadczeniem ,to popełniłem kiedyś taki "rejs" z j.Wigry do Gdańska.A więc Czarna Hańcza ,Biebrza,Kanał Augustowski.Narew I Wisła.Zwłaszcza na Wiśle dostałem "popalić".Przy niskim stanie wody.....Przygód nie brakowało.....Płynełem Mewą-2 ,więc jak najbardziej "softem".Ważyliśmy razem ,ja i łódka z wyposażeniem jakieś 200kg.Powiem krótko da się....


A...a

Y...k

Te Mana te Moana....
Panowie,proszę ...więcej luzu....Nie sądziłem że ktoś weżmie słowa o biciu rekordu Romka na poważnie :oops: .Sorry.
A tak serio to łódka przy takich parametrach na pewno będzie szybka i da masę niesamowitych wrażeń szczęśliwcom,którzy będą na niej pływać.Mam świadomość ogromu wyzwań jakie Ona stawia sama w sobie.Nie odzywałem się przez kilka dni bo trawiłem cały temat.Między innymi realia w jakich będzie funkcjonować.
A pół żartem pół serio ,Jak "Wolin Pjoa" przepłynie dystans Wolin Hel to z automatu będzie należał rekord trasy bo żadna inna proa nie jawi mi się na horyzoncie co by tego historycznego było nie było przelotu dokonać.
Problem ogrzewanego pomieszczenia można na przykład rozwiązać rozpoczynając budowę w maju, pod foliowym namiotem.Jeśli zdecydujecie się mnie dopuścić do zacnego grona budowniczych,to swoją cegiełkę z przyjemnością dołożę :&&: :&&: :&&: .

A...a

Y...k

Aloha



Po mocniejszym wybraniu szota,co skutkowało większym ugięciem rejek cały bryt żagla ulegał wypłaszczeniu.Brzuszek żagla zmniejszał się/wędrował bardziej na środek.


A...a


Y...k

Zgadza się.Bambus był najlepszym rozwiązaniem na jakie wtedy wpadłem.Dzisiaj poszedłbym Twoim śladem.Też od jakiegoś czasu myślałem o leszczynie.Podsunął mi tę myśl w jednej z rozmów, Roman Maas.


A...a

Y...k

te Mana o......
Janusz,nie wiem czy wiedziałeś że Twoja sława dotarła na Drugą Półkulę.I to w jakim stylu....Jak nisko w porównaniu,wyceniono konkurencję
A...a
Y...k

:-) :-) jak żes to zrobił?!!!
i żadnego poszanowania dla świętości praprzodków?
usiadł i wstydził się ;)
chyba, ze to Igor..
Aloha:)
Janusz

Te Mana o te ......

Janusz to są oryginalne zdjęcia znaczków pocztowych z Wysp Salomona.Jak możesz podejrzewać mnie lub Igora o coś takiego? :evil: :evil: :evil: Przecież na pierwszym zdjęciu jest proa n'drua z Fidzi. :D :D Żaden z nas nie podpisałby tego zdjęcia, żeglowanie na Te-puke.Gdyby nie szacunek i przyjażń jaką Ciebie darzę,żądałbym satysfakcji (wg.Kodeksu Bożiewicza). :lol:

ps.http://solomon.post-stamps.com/issue-of-solomon-islands-postage-stamps-2014-11-20-2/

A...a



Y...k

Janusz,jestem przekonany że należy niezwłocznie tam popłynąć i wystąpić o poszanowanie praw autorskich i uregulowanie należnych tantiem.

Ten "ktoś" chce i to bardzo rzeczoną łódkę zbudować.Dopracowuje koncepcję.....a na podwórku leżą dwa kadłuby Hobby Cata mające stanowić zalążek vaka.Z wiosną zrobi się cieplej,to tu raczej będzie gorąco.Dużo tradycji (te-puke) i trochę rewolucji ("ktosiowe "pomysły).Czy "ktoś" zdąży na czas,nie gwarantuje.Ale na pewno będzie próbował.

A...a

Y...k

Te Mana o te Moana
Witajcie w cyberprzestrzeni toliwagowie ,proasympatycy i wszelakiej maści skrytoczytacze.Jest dla mnie absolutnym fenomenem co się dzieje w tym wątku.Jeśli chodzi o ilość wejść oczywiście.Wczoraj wieczorem brakowało 6 wyświetleń do pełnej liczby stu tysięcy.nie minęły jeszcze 24 godziny a jest tych wejść 100153.Pytanie do Admina:czy aby na pewno maszyna zliczająca nie robi psikusa?


moje proa.jpg

Na zdjęciu,sprawca całego zamieszania,w najciekawszym dniu swego krótkiego istnienia.I Zlot Proa na j.Jamnie

Kolejne trzy poniżej, to trochę technikaliów."Niedzwiedziego mięcha" dla smakoszy tematu.
d_incidence_angle.jpg


d_cross_section.jpg
d_aspect_ratio.jpg

To zdjęcie z kolei ,nazwałem "leszczyna" .Dlatego że dedykowałem je Januszowi.
Grubość przedramienia gościa stojącego na dziobie była dla mnie punktem odniesienia dla określenia grubości rejek .Co prawda Topowe części moich rejek były nieco za sztywne w porównaniu do oryginału.Ale wtedy zupełnie nie zdawałem sobie sprawy z wpływu ich elastyczności na ogólną wydajność żagla.



leszczyna.jpg


A...a


Y...k

uuufffff



Znalazłem.....



A...a

Y...k

Aloha,Janusz

Wrzuciłem co nieco w nadziei że może Ci się przydać.
Mam też pytanie.Na pewno masz więcej zdjęć te-puke z pierwszego zlotu.Znalazłbyś nieco czasu żeby mi je podrzucić? Wszystko co mam to niedobitki wyszperane w internecie.Całe mój poprzedni zbiór odszedł w niebyt wraz z bezpowrotnie padniętym twardym dyskiem.Nie będę pisał jak to przeżyłem.Ale teraz ,zdjęcie które wstawiłeś natchneło mnie cieniem nadziei....


otp.jpg
tpj1.jpg

A...a


Y..k

Janusz.
Linka łącząca górne rogi rejek w te-puke znalazła się bo zainspirował mnie ten rysunek
proa szkic.JPG
gdzieś kiedyś przeczytałem-zapamiętałem przemyślenia "Myszka " n.t. wydajności KK.W moim żaglu oprócz tej linki łączącej -ściągającej (w razie potrzeby....)końce rejek.Była jeszcze jedna linka ,też łączyła wolne końce rejek ,ale przechodziła przez kieszeń jaką zakończyłem wolny lik-wklęśnięcie żagla.Wybranie pierwszej linki powodowało zbliżenie końców rejek do siebie.Wybranie drugiej eliminowało luz liku wolnego i otrzymywałem coś w rodzaju spinakera postawionego do góry nogami.
Chciałem w ten sposób poprawić efektywność żeglugi na kursach baksztagowo.fordewindowych.Bo inny cel zastosowania takiej linki nie przychodził mi do głowy.
A domyślałem się że tak zupełnie bez powodu "Tambylcy" by jej nie zastosowali.Skoro się znalazła to musiała mieć jakieś zastosowanie.

A...a



Y...k

Te Mana o te moana

historia zatoczyła krąg, film z pierwszego zlotu proa z te puke w roli głównej

https://youtu.be/yDgacep9Tbo

A...a

y...k

A teraz film niemalże historyczny.Dawno powinien zależć się tu na forum....
https://youtu.be/J950B3T2c5g

A...a

Y...k

Te Puke stało przy pomoście Jachtklubu Politechniki w 2012, ale sprawdziłem, że nie mam żadnej fotki ze zlotu 2013, na której byłoby Te Puke.
Relację dla Othmara Karschulina napisał pewnie Reto, a nie sądzę, by świadomie coś pominął.

Janusz
przyznam że jestem trochę zaskoczony.
http://www.multihull.de/proadirectory ,na pewno znasz ten adres.Jakieś dwa lata wrzuciłem do tego działu kilka fotek te-puke.Admin odpowiedział mi że te-puke nie brała udziału w Zlocie Proa w 2013. ??? i nie umieścił te-puke w tamtejszym zestawieniu proa.Tak że reakcja Michaela jest dla mnie ....bardzo sympatyczna :D :D :D
A...a
Y...k

Janusz
wszystko się zgadza.W 2013 Byłem na Zlocie,przyjechałem póżno w nocy.Na pewno pamiętasz.Wtedy te-puke stała koło pomostu Wikinga w trzcinach.Pamiętam, że Reto był rozczarowany że nie bardzo chcę ją uruchamiać.Wtedy planowałem jej generalny remont,w okolicach jesieni.Dogadałem się w tej sprawie ze starym znajomym szkutnikiem z koszalińskiego "Trampa".W tej sytuacji robienie prowizorek żeby popływać kilka godzin,było bezsensowne.Od Retu wiem że łódkę widział.Nie wiem czy robił jakieś zdjęcia.Ale w sumie to nieistotne.Podobnie jak Ty nie posądzam Reto o złą wolę.Natomiast zaskoczyła mnie postawa Othmara.Wysłałem Mu kilka zdjęć te-puke,a On Odpisał mi że Te-puke nie brała udziału w Zlocie w 2013r.W odpowiedzi wysłałem Mu kilka zdjęć z 2010 i 2011 i wyjaśniłem dlaczego nie braliśmy udziału w tym (feralna 13-ka???) Zlocie.Reakcji ze strony Othmara nie było. :roll: :?:

A...a

Y...k

Te Mana, o te moana

Toliwagom,sympatykom,skrytoczytaczom.....
Zdrowych pogodnych Wesołych Świąt,smacznego jajka,mokrego Dyngusa....

życzy


Y...k

[quote="Jost"]kuruj sie szybko lecz starannie.
Kciuki trzymam mocno.
Kuruję się w tempie wręcz ekspresowym...W międzyczasie zaliczyłem kolejny tygodniowy pobyt w szpitalu.A na 3 lipca mam wyznaczona operację.Na 28 lipca pierwsza wizytę kontrolna.....Ze starannościa robię co mogę....zaskarbiłem sobie sympatię i opiekę dwóch najlepszych expertów w Z.Flandrii.Będa mnie operować.
Dzięki za dobre słowa


A...a

Y...k

Aloha,Janusz
Zapowietrzyło mnie, to mało powiedziane.Robisz niesamowitą robotę.Niech Moc Kleszczy Kraba na zawsze będzie z Tobą......

A...a

Y...k

Tomek
Przedłuż pilers pionowy do stępki ama,a ten skośny do nawietrznej burty.Uzyskasz sztywne zawieszenie ama i mniejsze problemy z uszczelnieniem.

A...a

Y...k

Janusz
W 2010 r ,po pierwszym Zlocie Proa,w Koszalinie.Obchodzone były tzw.Dni Wody (mające na celu propagowanie ekologicznego stylu życia).Ówczesnemu P.Koszalina ,a jednocześnie Honorowemu Komandorowi JKK,zawdzięczaliśmy zaproszenie naszych proa, Wiki Wiki i Te-puke do udziału w tej imprezie.Przez dwa dni Te-puke była wystawiona przed Koszalińskim ratuszem.Działo się bardzo podobnie.Tabuny dzieci oblegały Te-puke,dziesiątki zadawanych pytań.I ten bezmiar szczęścia w oczach tych dzieciaków kiedy w ich wyobrażni nawigowali po bezmiarach oceanów ,sterując na wiatr i gwiazdy.Kiedy pomagałem im stawać się toliwagami....i odkrywać na nowo szlaki Pierwszych Nawigatorów....

A...a

Y...k