ForumWodne.pl

Panowie! Nie chciałabym Wam psuć zabawy, bo jeśli to wyłącznie męski spływ, to trudno. Ale jeśli nie, to mogę płynąć z Wami?

No to teraz ja :D
dalej było tak: jak tylko otarliśmy łzę po wyjeździe chłopaków, powróciliśmy do biesiady, spożyliśmy nieco trunków rozweselających i było ognisko z wyciem do księżyca (tzw śpiewy). A księżyc pięknie przyświecał, gwiazdy też... Po prostu cud, miód, orzeszki! :lol:
W nocy deszcz, wiatr i zawierucha, ale tego nie widzieliśmy, bo już grzecznie spaliśmy. Rano jeszcze nas trochę postraszyło, nie wymiękliśmy i na wodę. Pogoda litościwie się poprawiła. Nie lało już, ale za to silnie wiało, cały czas w plecy, czyli super! Było oczywiście fantastycznie ( mimo nieobecności Ropucha i spółki :( ). Dopłynęliśmy do Białobrzegów, gdzie czekały nasze samochody. Pożegnaliśmy się czule i do domu...
Kochani! Bardzo Wam wszystkim dziękuję!!!! Jesteście wspaniałą ekipą!

skoro już przeszłam chrzest bojowy, to nie czuję się nowym nabytkiem
I chyba nawet wolno mi powitać nowszych
Witaj Yurek!

Kuna! Nie załamuj się! To najpiękniejszy plan -" bez planu" !!!!

Ropuch napisał(a):Hanna napisała:

niestety nie mogę płynąć z wami 22 lutego,

Będę płakał.

Nie martw się Ropuszku! Popływamy gdzieś w marcu, bo zimy chyba jednak nie będzie Od drugiego marca pasuje mi już każdy termin

A u nas piękna wiosna,trawka zielona, słońce świeci, kwitną przebiśniegi, rzeki sobie płyną i kuszą ( tylko te w okolicy Gliwic śmierdzą niestety )

Miodem, to chyba - dla ucha!

Jakoś tak wyalienowałem się z powitań nowych Koleżanek i Kolegów jakby mnie to nie dotyczyło... A przecież jestem "już" starym uczestnikiem FW... ;) Przypomniało mi się, jak ja zostałem miło powitany i postanowiłem nadrobić zaległości.
Ale nie ukrywam, że inspiracją do napisania niniejszego posta stało się "przybycie" na FW Kolegi Teda - znajomego z FK jak i z tzw "realu". Cieszę się ogromnie Ted, że i tutaj się zalogowałeś. Jest nas (członków FK) tutaj co najmniej kilku. Że tak "sypnę" z pamięci: Wit 47, Prus, Krzyś 66, Turabat, ManaT, no i płaz jakiś. Nikt tu mnie nie nazwał żadnym "desantem", od początku spotkałem się z miłym przyjęciem. Myślę, że FK jest bardziej "specjalistyczne", bo skupia w większości kajakarzy, a do tego jest zdominowane przez tzw "wymiataczy" do których pewnie i mnie niektórzy zaliczają (chociaż się nim nie czuję). Tutaj gromadzą się Ludziki, co pływają na wszystkim. I ta różnorodność sprzętu pływającego ubarwia FW. A atmosfera jest naprawdę sympatyczna. Nie dostrzegam wśród uczestników FW "spinania się", "prężenia muskułów" itp zachowań. A jeśli nawet zdarzy się tego typu epizod, to "Grupa Szybkiego Reagowania" (Ewa, Prus, Radek, Eltech, ManaT) z taktem i kulturą rozładowują napięcia. Ja również zanim zalogowałem się na FW przez jakiś czas bywałem tu gościem, obserwowałem dyskusje w różnych tematach, aż stwierdziłem, że będzie mi tu dobrze. :) I jest. Tak więc do wszystkich Koleżanek i Kolegów nowo przybyłych kieruję słowa radosnego powitania: Rechu, rechu! Kum, kum! :D

Ropuszku! Jak to pięknie ująłeś!
Dawno mnie tu nie było, a tu proszę! Ilu nowych kolegów! Nie będę więc się dodatkowo wystrzępiać. Łączę się w radości i powitaniach z Ropuchem :D . Nie mogę się doczekać jakiegoś większego forumowego spędu, żeby Was wszystkich poznać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Właściwie już nie muszę nic mówić, bo jestem na liście uczestników, ale niniejszym potwierdzam oficjalnie swój udział. :D
Dojadę gdzieś po nocach do tych Trawnik (Trawników? ) i postaram się znaleźć Was w tych krzakach :&&: Miejmy nadzieję, że będzie zasięg telefonii komórkowej, bo jak nie to będziemy musieli zastosować jakieś indiańskie metody (znaki dymne po ciemku? - trochę kiepsko...) :lol:
Pogodę już zamówiłam :D

Cześć Ci Agnieszko!!!!
Bardzo się cieszę, że znowu Cię spotykam! No i oczywiście Ropuch, jak zawsze, ma rację, że jesteś fajna baba!

Kochani! Płyniemy wszyscy - kto żyw!!!
Ropuch się nie odzywa, bo mu siadł komputer. Jak tylko dostanie się do sieci, to na pewno potwierdzi moje słowa
Oczywiście, że spływ będzie kameralny, ale wieloosobowy